Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

problem z rodziną dziewczyny

Polecane posty

Gość gość

Hej wszystkim ;) chcialbym sie Was poradzic gdyz jestem w kropce i nie wiem co robic... 2 miesiace temu poznalem bardzo fajną dziewczynę, spotkalismy sie tylko 4 razy bo musiałem potem wyjechac do holandii do pracy a wyjazdu już sie odwołać nie dało, przez te 4 dni spotykałem się z nią zeby sie lepiej poznać, gdy juz wyjechałem pisalismy ze sobą, tak wgl to nie wierzyłem ze wytrzyma az tyle rozłąki, ale pisała ze teskni i ze jej na mnie bardzo zależy zreszta to samo bylo ze mna. Ona ma 17 lat, ja 21, mieszka sama z Matka i starsza siostra, juz w holandii jak bylem buntowali ja przecieko mnie, ze za duza roznica wieku ze ma sie uczyc, ze jak bedzie miala mnie to sobie nie poradzi, ze jak pojdzie do szkoly to musi byc najlepsza na studiach, bo za dwa lata idzie. kurde... wakacje sa. jej zdanie sie tam wgl nie liczy, decyduja za nia. Wczoraj byla taka sytuacja ze poszly bigac z mama i siostra na wal, zostala w tyle bo byla zmeczona, dzwonila do mnie ze sie martwi ze im sie cos stalo, powiedzialem jej zeby do domu wracala bo sie ciemno robi, zostawily ja perfidnie na wale, gdy wrocila matka dala jej szlaban po powiedziala ze to wszystko przeze mnie nie ma jej na fb, zabrali jej telefon nie mam z nia zadnego kontaktu, do sklepu jej nie pozwalaja wyjsc ani nigdzie indziej, jej matka posunela sie do tego stopnia ze powiedziala ze zadzwoni na policje zeby dowiedziec sie jak moze mnie odciagnac od niej... chce zglosic na policje ze zaklocam ich spokoj, a ja nawet nigdy u niej w domu nie bylem. Nie wiem co robic, jechac tam ? zalezy mi na niej bardzo, jest przeslodka, bardzo dobrze sie dogadujemy, milo nam sie spedza czas choc jest go tak niewiele, przeczekac te sprawe ? jak pojade do niej to albo strace wszystko albo sie uda Pomozcie prosze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczekaj do pełnoletności. Wtedy niczego jej nie mogą nakazać. Trudna sprawa, pojedziesz tam i pewnie nawet nie wpuszczą cie do domu. I jeszcze ta policja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do pełnoletnosci duzo czasu :( prawie rok chyba ze pokryjomu bedziemy utrzymywac kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie macie wyboru. Swoją drogą to matką twojej dziewczyny powinna zając się policja. Przetrzymują ją w domu wbrew jej woli. Chciałeś pójść pojechać a nie masz może znajomego,który mógłby jej przekazać wiadomość od ciebie? Jakiś list, cokolwiek,żeby wiedziała,że o niej pamiętasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie macie wyboru. Swoją drogą to matką twojej dziewczyny powinna zając się policja. Przetrzymują ją w domu wbrew jej woli. Chciałeś pójść pojechać a nie masz może znajomego,który mógłby jej przekazać wiadomość od ciebie? Jakiś list, cokolwiek,żeby wiedziała,że o niej pamiętasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam podobną sytuację, tylko ja byłam na miejscu Twojej dziewczyny. Mój mąż jest ode mnie starszy o 6 lat. Kiedy miała 16 lat no to wiadomo, że rodzina nie była zachwycona tym faktem, przez rok ukrywaliśmy się, było ciężko ale adrenalinka była fajna :) Rodzicom powiedziałam, że ich posłuchałam a jak gdzieś wychodziłam wieczorem i wiedziałam ze późno wrócę to prosiłam żeby sąsiad po mnie przychodził i że niby razem idziemy się bawić. Ale mój mąż nie był zachwycony tym faktem i w moje 17-te urodziny nie wytrzymał, pojechał do moich rodziców, długo rozmawiali przy mnie potem już beze mnie i po 3h udało się przekonać moich rodziców, żebyśmy się spotykali u mnie w domu, taki postawili warunek. Warunek obowiązywał przez miesiąc, w ciągu tego okresu poznali mojego męża, zobaczyli, że nie pozwoli mi się opuścić w nauce, że nawet mi pomaga. Dochodziło nawet do takich sytuacji, że wracałam po szkole a on siedział z moimi rodzicami, bo tak go zaprosili na obiad;) przed 18tką pozwolili nam nawet wyjechać razem na weekend. Minęło już od tego czasu ponad 10 lat i teraz się z tego śmiejemy;) Głowa do góry, przekonaj ich, że jesteś porządnym facetem, jak nie będą Cię chciały wpuścić do środka to powiedz, żeby nie robiły cyrków i porozmawiajcie jak dorośli. Po rozmowie mogę Cię wywalić, jeżeli ich nie przekonasz. Musisz pokazać ze jesteś prawdziwym facetem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje ;) chodzi tez o to ze caly czas prosze o spotkanie z jej matka ale one nie chca mnie najwyrazniej poznac, sytuacja jest tym bardziej skomplikowana ze jej rodzice nie sa razem, gdy jeszcze bylem w holandii to ona mi pisala ze jej siostra nagadala matce ze chodzi mi tylko o sex a tak nie jest, gdy pisalem do jej siostry ze ze zadne kolezenstwo z dziewczyna mnie nie interesuje( bo mi to proponowali) to odebrali to ze chce zwiazku tylko po to zeby ja przeleciec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zgadzam się w 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×