Pokój przechodni. Jak go wykorzystać? Pomóżcie mamy :)

Pokój przechodni w pełnym tego słowa znaczeniu. Wchodzi się do niego z przedpokoju. Z tego pokoju przechodzi się do małego pokoju, który będzie dziecka i do dużego salonu. Żeby iść do łazienki, kuchni i sypialni przechodzi się przez ten pokój i przez przedpokój. Mieszkanie jest zrobione z dwóch mieszkań. Kiedyś w tym pokoju była przechodnia kuchnia z której wchodziło się do łazienki i do dużego pokoju. Była to kawalerka. Salon mamy zaplanowany już jak urządzimy, pokój dziecka też, ale pomysł na tej pokój nie przychodzi mi absolutnie żaden :o Na jednej ścianie okno, a na trzech pozostałych drzwi. Dwie ściany maja po 3 metry do wykorzystania, ale i tak nie wiem co z nim zrobić.

Wstaw tam stół i krzesła i po prostu zrób jadalnię, możesz wstawić jeśli się zmieści jeszcze jakiś regalik z książkami, fotel i lampę

Stół jadalny i krzesła chcemy wstawić do salonu. Jest tak duży, że ciężko go zapełnić, żeby na maksa wykorzystać przestrzeń, ale też nie zagracić szafami, szafeczkami...hm, ale może to przemyślę

To zrob normalny pokoj z meblami zawsze ktos sie tam moze przespac na sofie a jak dzieci sa to maja miejsce do zabawy na dywanie...

Wszystko zalezy jak wygląda przedpokój. Jak jest malutki a nawet tylko średni można zrobić tam tylko miejsce do zdejmowania butów. Wstawić ladna laweczke wieszak na podręczne kurtki i ociekacze na buty. W pokoju przechodnim zrobić ladna garderobę plus miejsce do zostawiania rzeczy dla gości. Tak mam u siebie. Mam w takim pokoju szafy pax z lustrami na jednej ścianie 2,5metra 5 drzwi i drugiej to samo. Stojak na kurtki i parasole plus wieszak i duży ociekacz na wózek i rowerek. Inaczej nie wykorzystasz. Dodatkowo po przeciwnej stronie mam obraz nowoczesny bo lyso bylo. I druga laweczke tylko taka wygladajaca jak mini sofka.

Najchętniej to bym te dwa pokoje przechodni+dla dziecka przerobiła na jeden. Wyszedłby z tego całkiem niezły spory salon bo prawie taki jak obecny pokój salonowy. A ten co teraz jest salonem podzielić na dwa, które i tak będą duże i zrobić pokój dziecku a drugi (narazie :D ) gościnny. Ale czy dostaniemy zgodę na wywalenie ścianki działowej to jest dość wątpliwe mimo, że to ostatnie piętro pod strychem może być strach, że nam sufit na głowy spadnie :( a to by było rewelacyjne rozwiązanie

Ja bym sobie zrobiła czytelnie, regały, wygodny fotel, dobre oświetlenie... Mmm, marzenie...

Co to za przyjemność czytać książkę w pokoju przez który domownicy będą chodzić do łazienki i do kuchni? Bo nie bardzo rozumiem tok myślenia koleżanki powyżej. Przecież w pokoju przechodnim nie zaznasz spokoju. Ja od takich moich małych przyjemności mam zamykaną sypialnię gdzie nikt nie ma potrzeby wchodzić w dzień.

Z przebudową to już jest trochę więcej zachodu. Ja również pomyślałabym albo o garderobie lub czymś w rodzaju biblioteki/gabinetu- książki, jakieś biurko z komputerem i np. sofa, która mogłaby służyć jako awaryjne miejsce do spania.

Nic nie można z takiego pokoju zrobić. Takie pokoje przechodnie powinny być salonami właśnie. Jeśli już koniecznie coś trzeba zrobić to ja bym z tego zrobiła po prostu taki sobie pokój służący do przechowywania różnych przedmiotów w szafach takich przedmiotów rzadszego użytku i tyle a tak w ogóle to chciałabym mieć takie problemy

a tak w ogóle to chciałabym mieć takie problemy x O co Ci chodzi? Każdy urządza mieszkanie dom i czasem potrzebuje porady, jedni robią to na forach inni zatrudniają dekoratora wnętrz. Jeśli myślisz, że urządzenie tego pokoju to mój jedyny problem to jesteś w głębokim błędzie...

O to jej chodzi, ze masz wlasne mieszkanie i ona ci po prostu normalnie po ludzku zazdrosci, niekoniecznie zle, ale chcialaby miec tak jak ty. Proste. Jesli nie wiesz o co jej chodzi tzn ze faktycznie nie masz zadnych innych problemow. Ciesz sie tym. Co do pokoju, to tak, tam wlasnie powinien byc salon. Ja bym zrobila jak gosc 11:51 jadalnie. Taka jadalnia tez moze spelniac funkcje salonu w dni imprezowe. Goscie nie laza ci po calym mieszkaniu. W salonie nigdy nie jest za duzo miejsca. Jak masz za lyso to mozesz wstawic mniejszy stol, albo zrobic kacik "biurowy".

Ten salon ma dwa okna i 6x7 metrów. Więc na prawdę jest bardzo duży jak na mieszkanie w bloku. A ten przechodni jest mały bo ma raptem 3x4 metry z czego z każdej ściany znika przestrzeń na drzwi i z jednej na okno. x Niekoniecznie musi mi zazdrościć. Może ktoś w jej rodzinie choruje? Ale to nie oznacza, że nie mam problemów, każdy jakieś ma.

Może przeznacz go na jadalnię? Raczej nic innego mi nie przychodzi do głowy, jak można byłby w inny sposób wykorzystać takie pomieszczenie. Najlepiej wstaw tam tego typu stół http://www.meble-lider.pl/pl/c/Stol-8-krzesel/151 , skoro jest tam trochę miejsca, to może być on przecież trochę większy i na spokojnie będziesz mogła tam przyjmować gości na obiady czy kolacje.

Ja bym zrobila jadalnie. Jak przyjdzie jakis niezapowiedziany gosc, ktorego nie chcesz wpuszczac dalej "na salony" to usadzisz go w jadalni. Czasem ktos wpadnie na 5 min, wtedy takie pomieszczenie sie przyda. A na imprezy bedzie jadalnia jak znalazl, lepiej w takim pokoju niz w salonie.

Jako taki salon, pokój dzienny do zabaw, posiedzenia przy kawie, https://www.decomania.pl/pl/c/Fototapety/171 tu są super fototapety, teraz ładnie to wygląda, stonowane kolory i ładny widok w formie fototapety, super :)

A może po prostu poszperasz po takich blogach jak http://www.kingasliwa.pl/wizualizacje/wnetrza/ i sama się czymś zainspirujesz?

Moim zdaniem dobrym rozwiązaniem będzie stół bilardowy, tutaj: https://stoly-bilardowe.net/ widziałam fajną okazję, u nas ten stół sprawdza się naprawdę dobrze ;)

Można zrobić tam normalny pokój przecież tylko wstawić drzwi. Na studiach sam mieszkałem w takim pokoju i było całkiem ok. Ciekawe rozwiązania ma firma Mikea-Tychy gdzie można kupić drzwi przesuwne, które w razie potrzeby można zsunąć i jest duże pomieszczenie.