porod naturalny czy cesarka?

Hej. Jestem w 38 tc c, choruje na padaczke ale od kilku lat juz nie mialam napadu. Moj lekarz neurolog pow ze nie ma przeciwskazan do porodu naturalnego ale mimo to pani ginekolog ma watpliwosci i kazala mi sie zastanowic i podjac decyzje jak chce rodzic. Ja juz sama nie wiem z jednej strony chcialabym sama, a zdrugiej troche sie boje bo nie wieadomo jak organizm zareaguje. Moze ktoras z Was byla w takiej sytuacji?

W takiej sytuacji nie byłam, ale jeżeli interesuje Cię moja rada to podpowiem :) Ogólnie jestem zwolennikiem porodu naturalnego i taki też miesiąc temu przeżyłam. Jest to ogromny wysiłek, nie można przewidzieć, zaplanować wszystkiego. Gdybym była w Twojej sytuacji to jednak zdecydowałabym się na CC - nie wiesz jak zareaguje Twój organizm, nastawisz się i przygotujesz do tego porodu, podejrzewam, że jak zdecydowałabyś się na SN to pewnie przed porodem/ w trakcie nie myślałabyś o trwającym porodzie tylko o ewentualnych atakach, czy będą czy nie. Życzę wszystkiego dobrego i podjęcia dobrej decyzji :)

Dziewczyno nie ma co się zastanawiać. Bierz cc. Ja miałam dwa razy cc i polecam :)

Byłam w takiej samej sytuacji jak ty parę miesięcy temu. Też nie miałam napadów parę lat i zarówno ginekolog jak i neurolog mówili, że mogę naturalnie i tak się nastawiałam. Ale jak zapytałam się o szczerą odpowiedź neurologa ile jego pacjentek rodziło naturalnie to odpowiedział, że żadna...No i praktycznie do końca chciałam naturalnie, ale jak przyszło co do czego, zbliżał się termin to byłam tak wymęczona i nie wyspana. A wiesz że stres, zmęczenie i niewyspanie są naszym wrogiem, że bałam się że jak dojdą bóle i zacznie się poród po prostu dostanę ataku. Więc już w szpitalu podjęłam decyzję o cc. Nie zapominajmy, że czekają cię jeszcze w szpitalu te dni, gdzie będziesz mało sypiała, a to niezbyt dla nas dobre, ja osobiście wolałam nie ryzykować. I wspominam cesarkę super, co więcej następne jestem pewna że chcę rodzić w ten sam sposób. Po porodzie wiem, że nie dałabym rady i tak naturalnie, nie tylko zmęczenie, ale dziecko było duże i miało dużą główkę, także po fakcie i ginekolog i neurolog powiedzieli,że podjęłam dobrą decyzję.

Ja rowniez na twoim miejscu wybrala bym cc chociazby dla spokoju psychicznego.

Zdecydowałabym się na Twoim miejscu na CC.