Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anetaaaa01

urażona duma męska

Polecane posty

Gość anetaaaa01

Witam. Spotykamy się od 3 miesięcy . Między nami jest więź emocjonalno- fizyczna, mamy wspólne zainteresowania , wiele tematów do rozmów, więc można powiedzieć ,że wszystko jest OK. Spotykaliśmy się bardzo często / czasem codziennie/i super spędzaliśmy czas, to z inicjatywy faceta, nie mogę powiedzieć ,że wszystko wychodziło od niego ja też jakiś udział miałam ,ale głownie on. W luźnej rozmowie wyszło , że faceci potrzebują przestrzeń on też , zaznaczam , że nigdy mu nie ograniczałam. Ja jako kobitka zaczęłam te słowa analizować ,dochodząc do wniosku ,że muszę się trochę zdystansować . Co pomyślałam zrobiłam . Widzieliśmy się, sobota, niedziela , poniedziałek ,wtorek pisaliśmy trochę w środę chciał abym do niego przyszła delikatnie odmówiłam ,w czwartek byliśmy razem z moimi znajomymi wracając dość późno kilka razy proponował abym poszła do niego/nie nie to nie o sex chodziło /odmówiłam ,że późno . W sobotę z góry wiedzieliśmy , że nie pogodzimy wspólnego wyjścia gdyż nasi znajomi mieli imprezy więc osobno spędziliśmy, coś tam pisał i było ok. W niedzielę odezwałam się ja późnym popołudniem , poszłam do niego już nie zaproponowałabym została ale nic się nie stało . Przez kolejne dni odezwałam się ja spotkaliśmy się ale widać ,że jest dziwnie niby rozmawiamy ale diametralnie krok do tyłu zrobił. Zaproponowałam wyjście w weekend no zgodził się ale pytania padły ile nam zejdzie bo z kolegą się ma spotkać itp. Zamilkłam nie odzywa się dwa dni ja też nie On tak się starał chciał codziennie spotykać a ja odmówiłam kilka razy. Mógł zrozumieć , że ja nie chcę ale ja tylko dałam mu przestrzeń. Teraz to ja się odzywam ,on pierwszy nie ale odpisuje dość szybko. . Moje pytanie czyżbym uraziła męską dumę ? Odzywać się czy czekać , desperatką nie jestem, zależy mi na znajomości .Czy to męskie EGO jest takie silne czy może po prostu ma to w nosie i nagle już nie chce kontaktu ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
komplikujesz proste sprawy mujer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×