miłość a seks to nie jest to samo

nie powinno się tego łączyć

Nie powinno to się tego rozdzielać, idioto/idiotko.

gość dziś powinno bo to nie jest jedno i to samo poczytaj sobie bo piszą o tym już od czasów średniowiecza

milosc to seks,hormony i nic innego,niezaleznie od tego co pisza romantycy,poeci itd.

Seks jest/może być fizycznym aspektem miłości.

Ale nie jedynym.

Trzymoj błone puszczalsko lafiryndo do śmierci. Ty autorzyno tesz tszymaj błone do śmierci nieszanujący prawiczku!

miłośc dotyczy serca,seks fiuta ,jak nie umiesz tego rozróżnić to masz ułomne zwoje,jak masz zamiast serca tylko fiuta to twój problem

milosc to nie seks

seks może być dopełniającą częścią miłości, ale może też być sam, jako przyjemność fizyczna dla ludzi, których nie łączą głębsze uczucia, ale lubią się tak zabawić.

Może być seks bez miłości i miłość bez seksu, ale to są wypaczenia bo niby jestesmy razem, a nadal jest jakaś tesknota .

Po 1 milosc nie istnieje Po 2 dzisiaj seks to usluga taka sama jak telewizja kablowa tylko miesieczny abonament jest znacznie wyzszy. Dlatego niektorzy wola go wynajmowac na godziny.

a jak kochasz to nie chcesz seksu?

sex jest lepszy bo milosc znaczy ile mezczyzna ma do zaoferowania kobiecie