Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Inka MW

Uwazajcie co mowicie przy dzieciach

Polecane posty

Gość Inka MW

Wczoraj bylam na na malej imprezie ze znajomymi i ich dziecmi. Dzieciaki sie fajnie bawily razem ale kolezanki synek caly czas przy nas siedzial a jego mama opowiadala nam: o lekarzach debilach, ktorych nienawidzi i ktorzy sie na niczym nie znaja... o nauczycielkach w przedszkolu, ktore nie maja pojecia o swojej robocie... i o tym jak jej syn przedszkola nienawidzi. Po czym mowi do niego: no synus zagryziesz zęby i wytrzymasz tam JAKOS jeszcze rok. Jak to dziecko ma lubic przedszkole? Jak ma nie drzec sie na widok lekarza? Narmalnie nie wierzylam ze ona to mowi przy tym dzieciaku. Jeszcze nam mowila ze podejrzewa jakies psychiczne zaburzenia u dziecka i szuka dobrego psychologa bo dziecko nie lubi sie bawic plastelina i piaskiem. A mały siedzial i chlonał ta wiedze ... Jak takie dziecko ma byc normalne? Czy Wy tez tak omawiacie wszystko przy dzieciach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja sąsiadka ma male 3 letnie dziecko i ciągle słysze jak ona przy nim przeklina i opowiada o swoim seksie itd.ostatnio grabiąc trawe w ogrodzie slyszalam jak mowila do dziecka przy swych znajomych z którymi pila piwo cos takiego:"karolku powiedz co tam masz w majtusiach??ptaszka masz?a wiesz co ma twoja mamusia??no powiedz co ma mamusia?" a dziecko na to :"cipkę" i oni wszyscy zaczeli sie śmiać... masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobra autorko ale czy ty zwróciłaś uwagę swojej koleżance na to że powinna se pilnować przy dziecku ? bo nic o tym nie piszesz :O chyba nie bo gdyby tak było opisałabyś też reakcje koleżanki. Powinnaś była jej coś powiedzieć. Nie zwracając jej uwagi tak jakby godziłaś sie na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka MW
Zmienilam temat kiedy gadala o lekarzach i powiedzialam jej co mysle kiedy mowila o przedszkolu i wtedy poparly mnie kolezanki a ona zmienila temat na choroby psychiczne swojego syna... Niektorzy ludzie nie wiedza co robia... Napisalam o tym tutaj moze ktos sie nad tym zastanowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja p/i/e/r/d/o/l/e. nie wierze , ze niektore mtki s atak p/o/j/e/b/a/n/e.Takie nie powinny miec dzieci w ogole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja kolezanka tez omawia wszystko przy swojej corce. W ogole wydaje mi sie ze duzo ludzi tak robi. Gadaja przez telefon i mysla ze dzieci nie slysza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×