ZDARZYLO SIĘ WAM KUPIC COS DOBREJ JAKOSCI W BIEDRONCE?CZY TAM JEST TYLKO SYF??

bo mój kolega ciągle sie śmieje ,ze w biedronce kupuje tylko biedota bo jedzenie tam to najgorszy chłam i wszystko o obnizonej jakosci nawalone chemią. czy to prawda? niedługo buduja kolo mnie biedronke i zastanawiam się czy tam jest cos co mozna spokojnie kupowac i nie bac sie ,że sie czlowiek truje chemią itd.

hehe

kolega ma rację

Hmm zależy co kupujesz, teraz w biedrze sprzedają tez normalne produkty. Ja kupuje tam np. masło łaciate które jest dużo tańsze niz w piotrze i pawle w którym zwykle robie zakupy. Czasami biorę warzywa jak są ładne, jogurty z piątnicy, karmę dla kota z puriny bo tez tańsza. Jest tam troche rzeczy które mozna brać bez większych obaw. Rozwalają mnie jednak ludzie którzy biorą tam kilogramowe paczki parówek za kilka zł i jeszcze dają to dzieciom, albo napoje które są tańsze niz woda mineralna, to jest dopiero chemia i syf.

tylko ser kozi w plastrach.

maslo, ręczniki papierowe, część słoiczków dla.niemowląt (ale jest niewielki wybór), nabiał z piątnicy, wodę żywiec, ser królewski, serki almette i takie same kanapkowe, ale jakieś pod ich znakiem, też są bardzo dobre. Przyprawy kamis, majonez winiary, ketchup pudliszki. Nigdy nie kupuję tam mięsa, wędlin, warzyw, pieczywa i tanich napojów. Uważam, że produkty kupowane przeze mnie są bardzo dobrej jakości i mają bardzo dobrą cenę. Niech każdy mówi co chce i kupuje gdzie chce, a kolega to rozumiem, ze kupuje wyłącznie w almie i mięso od zaprzyjaźnionego rzeźnika, hahaha

W ŻYCIU NIE KUPILABYM NIC W BIEDRONCE. TAM JEST SAM SYF I CHEMIA.TO FAKT.NIC PORZADNEGO TAM NIE KUPICIE I NIC ZDROWEGO.

Ale głupoty piszeie..... Ha ha.... To sklep jak każdy inny.... Niektóre produkty super... Inne lepsze.... Jeszcze inne gorsze jak wszędzie zreszta.... Nawet na targu kupicie popsute warzywa czy owoce...... Jak wszędzie.... Nie zdarzyło mi sie tak kupic nic po dacie ważności.... Albo czegos popsutego..... Dla mnie biedronka ok. Pieluchy dada i husteczki dada super.

tak, tak. Słoiczek bobovity lub hipp tańszy o 0,70 - 0,90 gr na sztuce czy masło łaciate o faktycznie musi być chemia i sam syf... już nie wspomnę o wodzie żywiec, która zapewne specjalnie dla sieci biedronka czerpią z gorszego źródła...

a kto wam powiedzial ze masło łaciate jest dobrej jakosci??przeciez to maslo to sama chemia chyba..prawdziwe maslo dlugo nie posiedzi a to jest chemia.. natomiast masla dla biedronki nie kupilabym w zyciu..mimo ,ze jest napisane na nim ,że to maslo 83 % tluszczu ma..ale niewiadomo jakiego .fuj

twój kolega jest totalnym kretynem... ze względu na gadanie, ze tam kupuje tylko biedota, bo ja mieszkam w bogatej dość okolicy, i chodza tam zarówno b biedni, jak i b bogaci.. a co do produktów to trzeba być chyba b dobrze obeznanym żeby odróżnić co dobre a co złe, mysle ze ludzie nie rozumieją mechanizmu dyskontu, i mysla, ze nizsza cena jest spowodowana gorsza jakoscią, a ona wynika głównie ze znizek jakie daja producenci za hurt...

Kupuję wodę żywiec, parówki berlinki, serek almette i jagirty z piątnicy, kechup pudliszki

Do naiwnych, co mysla ze maja "taka sama" jakosc za produkt ktory w jednym sklepie kosztuje 4 zl a w drugim 5 zl. I co myslicie, ze producent dolozyl ze swojego, zeby w Biedzie bylo taniej? Ha, ha, ha! Producent robi na zamowienie. Ma byc "maslo" po 2 zl za kostke, to bedzie, tylko zamiast najdrozszego tluszczu mlecznego dostaniecie mieszanke z nie wiadomo czego. To samo robi sie z mlekiem, smietana, itp. Szok, ale to prawda: mleko bywa falszowane! O smietanie nawet nie wspominam. Tluszcz mleczny to jeden z najdrozszych tluszczow na rynku. Jak myslicie skad sie biora kurczaki po pare zlociszy za kilogram? Myslicie ze udalo sie je wyhodowac w Unii, gdzie sa scisle przepisy co kurczak moze jesc i w jakich warunkach zyc? Nie da sie! Wiec do Polski sprowadza sie kurczaki z Brazylii, gdzie nie ma zadnych norm, a potem kurczaki smierdza tak, ze nawet kot nie chce ich tkac, woli siedziec glodny. Takie przyklady mozna mnozyc. Wiec sie nie łudźcie, ze kupujecie tanio dobre jedzenie. Niby kto by sie mial dokladac zebyscie mieli tanio? Nie da sie zrobic dobrego ciasta jak nie wezmiecie jajek, masla, maki, dobrych dodatkow. Tak samo jest ze wszystkim w sklepach. Nie da sie wyhodowac swini ponizej pewnych kosztow. KROPKA. W miejscie swini wpiszcie sobie wszystko co sie produkuje.

może być taka sama jakość w dyskoncie za nizsza cenę, z przyczyny o której wspomniałam.. Kurczaki sa w całym kraju za kilka złoty za kilogram, ich srednia cena to 7 zł za kg, i w biedronce nie sa najtańsze, schab podobnie.. w Biedronce często kupowałam książki Kinga, o 30 % tańsze niż w księgarniach, a to samo wydanie, więc można mieć taniej tę samą jakość.. Maja tam np. 100% soki- nie z koncentratu za cenę ok. 4,50 (vital fresh), jestem ciekawa gdzie sa tak tanie soki takiej jakości...

A jestescie swiadomi ze woda Zywiec to najgorszy syf? Tylko maja swietny marketing. Spojrzcie na etykiete, skladniki mineralne niewiele ponad 300mg/l. Byly badania w Łodzi, kranowka w blokowiskach jest zdrowsza bo zawierala ponad 400mg/l owych mineralow. Dobra gatunkowo woda to po pierwsze mineralna a nie zrodlana i taka ktora ma min.1500mg/l skladnikow mineralnych. Z tych niskozmineralizowanych przyzwoita jeszcze jest Cisowianka (ponad 700mg/l).

23:05- producent nie dołożył ze swojego ale osiedlowe delikatesy kupiły łaciatego 100 sztuk a biedra kilka tirów i co widzisz różnicę?:) Dlatego opłaca mu się taniej sprzedać tak jest z KAŻDYM towarem. Jak jest promocja na np. umywalki w obi to dlaczego? Bo producent umówił się z siecią proste. Ale chyba nie ogarniesz, także sorry. Dobranoc.

Prawda jest ze dobrych gatunkowo produktow maja malo ale trafiaja sie "perelki". - karma dla kota Purina - warzywa i owoce mozna trafic swierze w dobrej cenie - twarog w wiaderku Piatnicy np.5zl taniej niz w innych sklepach - naturalne jogurty Bakoma - zalezy co akurat jest w promocji, czasem jakis dobry olej, keczup czy majonez,

BIEDRONKA TO SYF

Ja kupuje wszystko w biedronce bo mam blisko. No i niejest duza wiec zakupy ida szybko.:) co do cen ...no wiadomo ze jak sklep bierze wieksza ilosc to cena tez jest nizsza.

Ja raz, dwa razy w miesiącu robię zakupy w Biedronce. Co kupuję? Produkty sypkie[ kasza, cukier , ryż], część nabiału [mleko, śmietana, maślanka, masło, sery -kozie i typu feta], groszki, fasole, pomidory, oliwki i podobne produkty w puszkach, egzotyczne owoce czasami przyprawy, czasami coś z chemii dokładam do koszyka. Czego nie kupuję? mięsa i produktów mięsnych, ryb i wszelkich przetworów rybnych, lodów, pieczywa, serów [oprócz wymienionych wcześniej]. Świeże warzywa staram się kupować od znajomego rolnika, ale jak zabraknie to dokupuję. Świąteczny sernik też piekę na biedronkowym twarogu, chociaż na co dzień biały ser przywozimy ze wsi. Ze wsi też przywozimy jajka i są podstawą naszej konsumpcji, ale jajka z Biedronki czasami kupuję, jako dodatek do mielonego. panierki mogą być bo są tańsze. Żadnych wód mineralnych, soków w ogóle nie kupuję, nam wystarczy dobra kranówa. Ogólnie Biedronka to lepszy sklep niż nasz osiedlowy, w którym towar ubogi, produkty na pograniczu terminu przydatności do użycia i o wiele droższe.

Ja niektóre produkty kupuję, bo oszczędzam. To same masło masło kupuję w biedronce o 50 gr taniej niż w osiedlowym markecie, tańszy jest cukier i wiele innych TAKICH SAMYCH produktów. Po co mam przepłacać? Kilkanaście lat temu była inna Biedronka, teraz w tym sklepie są towary dobrej jakości a często o wiele tańsze.

Takie rodzinne wspomnienie. Przyjechała do mnie siostra i koniecznie chciała kupić Grześki [dla nie zorientowanych -taki smakowity wafelek oblany czekoladą]. W Biedronce są, byłam kupiłam i dałam siostrze, chyba 0,90 za sztukę. Siostra z Biedronki nie chciała[bo to syf], przemierzyła wiele km. i znalazła, takie same jak moje, ale za sztukę zapłaciła 1.20. Zamówienie było na 30 sztuk.:D

Jak myslicie skad sie biora kurczaki po pare zlociszy za kilogram? Myslicie ze udalo sie je wyhodowac w Unii, gdzie sa scisle przepisy co kurczak moze jesc i w jakich warunkach zyc? Nie da sie! Wiec do Polski sprowadza sie kurczaki z Brazylii, gdzie nie ma zadnych norm, a potem kurczaki smierdza tak, ze nawet kot nie chce ich tkac, woli siedziec glodny. xxx Mylisz się, to nasze kurczaki idą do Brazylii, nie na odwrót. Nie możemy brać kurczaków z Brazylii, ponieważ brazylijskie na ogół hodowane są na hormonach, a hormony są u nas zakazane. My Polacy faszerujemy się hormonami pochodzącymi z soi, zawartej w parówkach drobiowych, pasztetach itp. Co do cen kurczaka. Ostatnio robiłam zakupy w polskiej sieci marketów: Polomarket. Pierś kurza 12 zł, nogi 4 zł, cały kurczak 4 zł. :P xx Do autorki. Jest taki sam syf, jak w każdym sklepie. Biedronka też biedronce nie jest równa, ponieważ ta sieć ma po kilku dostawców jednego produktu. Biedronkowa śmietana może być z Piątnicy, Mlekpolu, lub Mlekovity. Na opakowaniu zawsze pisze, kto jest producentem danego egzemplarza. My mieliśmy przez dłuższy czas Mlekovitę jeśli chodzi o mleko, teraz mamy Mlekpol i to mleko jest inne w smaku. Bardziej "kartonowe". Może proces homogenizacji jest nieco inny. A to, czy na samym sklepie jest syf, to też zależy od kierownictwa tak naprawdę i od samych klientów też.

gość wczoraj Do naiwnych, co mysla ze maja "taka sama" jakosc za produkt ktory w jednym sklepie kosztuje 4 zl a w drugim 5 zl. I co myslicie, ze producent dolozyl ze swojego, zeby w Biedzie bylo taniej? Ha, ha, ha! x A żebyś wiedziała, że tak. To się nazywa negocjacja cen. Wezmę od ciebie dziennie 3 tys litrów mleka, jak mi sprzedasz litr za złotówkę, a nie złoty dwadzieścia. Naiwna, to jesteś ty, skoro nie wiesz, że każdy może sobie dać marżę taką jak chce. I tak robią osiedlowe sklepy. Ciągną w górę ile się da do oporu. Chodzą też do marketów spisywać ceny i według tego robią swoje.

Nie no bez przesady, przecież w takich sklepach można też kupić coś fajnego, ja od czasu do czasu zachodze, ale są produkty, które raczej kupuje w mniejszych sklepach, na przykład pieczyw wybieram z http://asprod.com.pl/piekarnia/chleby-razowe-2,a warzywa i owoce staram się jednak kupować na różngo rodzaju ryneczkach i bazarkach czy po prostu w osiedlowych warzywniakach. Podobnie z rybami, ale trzeba przyznać, że rybnych to od kilku lat jak na lekarstwo...

Mysle, ze trochę racji ten kolega ma. Ja często robie serniki i kupuje mase serowa z piatnicy ( jest najlepsza) Do tej pory kupowałam ja w intermarche - sernik wychodzil sup[er ale kiedyś kupiłam w biedrze i się nie udal a robiony identycznie jak zawsze. Wiadomo, ze jeśli cos kosztuje polowe ceny niż w innych sklepach to nie może być w 100% dobre.

A ja tez kupuję ser z piątnicy w biedronce, niestety jest tylko na święta i sernik wychodzi. :) I ten ser wcale nie jest o połowę tańszy, bo wiaderko kosztuje 9,99 zł. Natomiast felixa z biedronki mój kot nie chce jeść lub je niechętnie, a z normalnego sklepu uwielbia.

jak już mam kupić rybę, idę do biedry. Tylko 5% glazury. A, i wołowinę na gulasz też mają dobrą.

Pracowałam w zakładzie produkującym dla dyskontu, w dziale jakości, i powiem wam ze taki klient to zloty klient, bierze duza ilość towaru na raz. Nie ma mowy o jakiś przekombinowaniach.wiec nie rozumiem waszych wypowiedzi ze biedronka to gorsze. Duże sieci sa bardziej szczegółowo kontrolowane przez sanepid lub firmy audytujące, a w takim małym osiedlowym szefowa sprzedaje nawet po terminie i udaje ze pracownik nie zdjął z lodówki.

Ludzie! Weźcie się ogarnijcie! Bo niby dla biedronki to pod zamówienie robią, gorszej jakości itd. Puknijcie się w głowy! Biedronka jest tak dużą siecią, że ma zupełnie inne ceny niż sklepiki czy mniejsze sieci. Nawet najmniejsza biedronka w mieście ma na dzień takie obroty jak nie jeden sklepik przez tydzień czy miesiąc. Więc jak nie wiecie to nie piszcie głupot. A mięso to już inna bajka ale to w większości marketów...