Czy facet który sprzata w domu jwst niemęski?

Jak sądzicie

a kobieta która potrafi zmienić koło w aucie albo sprawdzić stan oleju jest niekobieca? niemęski facet to taki który nie panuje nad swoją siła i przewagą i terroryzuje swoje kobietą fizycznie i psychicznie.

Czy facet który sprzata w domu jwst niemęski? x takie glupie pytania zadaja tylko glupie i chore na umysle prawiki:O

A facet nie brudzi, nie balagani w domu? Rączki niesprawne? Do sprzątania nie potrzeba doktoratu.

A ja uważam ze czasem bywa nie meski. Nie wyobrażam sobie faceta który na kolanach zmywa podłogę albo układa faldy na zaslonach.

A ja uwazam ze ten swiat jest p*****lniety. Ludzie sa głupi nie widza niczego co jest tak naprawdę ważne.

A dla mnie kobieta która pali i pije jest niekobieca! Lubicie brudasów bo tacy są męscy to takich sobie szukajcie głupie lampucery :P

tak samo niemeski jak ten zajmujacy sie dziecmi. Dla dzisiejsych kobiet i w porownaniu do nich kulturalny mezczyzna jest rowniez niemeski

Sexy ale żeby sprzątał bez koszulki i miał ładne ciało

gość dziś Ja w zeszłą sobotę układałem fałdy na zasłonach :P

Męski jest ten, który dba o swoją kobietę, i pomaga jej w ciężkich pracach w domu, troszczy się o nią, o rodzinę. Ten, który leży rozłożony na kanapie, i czeka obsługi, a kobieta dwoi się i troi ( bo przyszła też z pracy i chcę wszystko zrobić naraz), to dopiero ci/pa koncertowa. Czas zdjąć koronkę i pomóc, włączyć się we WSPÓLNE życie domowe. Szybciej i sprawniej pójdzie we dwoje, prawda? Tak na logikę:) A wdzięczność i szacunek od kobiety- bezcenne.

Ale ty jesteś gejem to się nie liczysz bo gej z defincji jest niemeki

Czas zdjąć koronę, aureolę...

gość dziś Ja, moja droga (albo mój drogi) jestem męski i moja orientacja nie ma nic do tego. Układałem te fałdy na zasłonach, bo ciotka, którą odwiedzałem, nie może chodzić po drabinie. Moja męskość przejawia się w tym, że robię, co należy i tak naprawdę nie dbam o to, czy ktoś uzna moje czynności za męskie czy niemęskie. Jestem zbyt pewien siebie na to, aby się tym przejmować :P W domu też sprzątam. Mieszkam sam. Rozumiem, że zarastanie brudem i światło w lodówce to kwintesencja męskości? :P

gość dziś Z Raczej taki jest niemeski szczegolnie dla kobiet. Kobiety nazywaja takich cieplymi kluchami, pantoflami, mamisynkami.

dziś prawda. facet, który pomaga w domu jest sexi..tak samo jak chce wychowywac dzieci wspolnie...to jest to o czym marze..ale ciezko o takiego

to ze pomaga partnerce w sprzątaniu dobrze o nim świadczy,tak samo jeśli zyje sam i dba o porządek,nie ma w tym nic niemęskiego,,,bardziej odrażają mnie faceci którzy po pracy uwalają się z piwskiem przed tv,nic nie robią a kobieta z********a jak dziki osioł

gość dziś Wlasnie tamich olewacie i wybieracie takich co siedza z piwskiem przed tv albo porzucaja was w ciazy

18:48 ja jestem taki. Poki co brak partnerki

To zależy od wychowania, środowiska, podejścia do partnerstwa. Niektórzy mężczyźni zostali w czasach, gdy kobiety nie pracowały. Wtedy ok, każdy ma swoje zadania. Ale dziś, gdy kobiety pracują? Ten brzuchacz z piwskiem, leżący na kanapie to jakiś archetyp Kiepskiego. Kto ogląda TVN, to ma taki ogląd świata i rzeczywistości. Patrząc po swoich braciach, kolegach, znajomych, nikt nie leży na kanapie i nie czeka na obsługę. Wszyscy pracują, a o dom, mieszkanie dbają wspólnie. Co ma byc zrobione, zalatwione, posprzątane, jest zrobione we dwoje, albo podzielone- ty to, ja tamto.. Nie ma lenistwa ani spychologii na kobietę.