Ile macie kosmetyków? Ja chyba mam strasznie mało...

przestan autorko, ja tez nie mam takich stosów jak te youtuberki i inne blogerki, jeden podkład, puder, tusz do rzes, kredka do oczu czarna, cień do brwi, kilka sztuk cieni kilka szminek jesli chodzi o makijaż. Róznych marek i droższych i tych tańszych, podkład mam z astora, ale juz puder rossmanowy, tusz od zawsze rimmel, najwiecej to mam lakierów, bo robię sobie hybrydy, ale to makear i semilacki, kupuję raz w miesiacu jeden nowy kolor i tyle:)

ja zwykle się maluje i na zajęcia czy na miasto chodzę w makijażu i w sumie mogę nazwać go pełnym. A w kosmetyczce posiadam : podkład,zestaw do konturowania taki 3 w jednym,eyeliner,tusz do rzęs,3 kredki do oczu: brązową,czarną i beżową; chyba 4 szminki w tym 2 kolorowe jedna nude i jedna pielęgnacyjna,rozświetlacz. Czasem znajdzie się jakiś cień,ale aktualnie nie posiadam :) I o ile jestem w stanie uwierzyć,że jak się wszystko podliczy to rzeczywiście wyjdzie spora suma pieniędzy,ale ja raczej kupuję wszystko w rossmanie albo naturze,często jak są promocje i w sumie nie kupuję tych najdroższych firm tylko raczej wibo albo lovely,czasem zdarzy mi się podkład z rimmela,tusz ale jak jest promocja -49 w rossmanie to odkładam jakąś sumę pieniędzy i staram się wtedy we wszystko zaopatrzyć. Policzyłam wartość mojej kosmetyczki bo zawsze zapisuję ceny i wyszło mi 76 zł,i nie są to jakieś chińskie kosmetyki,wydaje mi się,że całkiem dobrej jakości i posiadam to wszystko od ostatnich promocji,dokupiłam tylko tusz,ale też trafiła się promocja :D Ja uważam,że wcale nie trzeba wydawać nie wiadomo ile i nie wiadomo jakich kosmetyków żeby wygladać dobrze,oczywiście marzy mi się jakaś paletka cieni,ale nie wydałabym chyba nigdy 300 zł na paletkę do cieni,rozumiem jak ktoś jest makijażystką itp,ale tak do stosowania codziennego ? :/ Oglądam też filmiki urodowe na yt,ale stwierdzam,że to wszystko idzie chyba w złą stronę i ok o ile można zrobić test jakiś drogich kosmetyków,pokazać je, zrobić jakiś specjalny makijaż, tylko pisząc to mam na myśli makijaż podchodzący pod profesjonalny,niewiele osób chodzi na co dzień z z pełnym makijażem oka i sztucznymi rzęsami :D większość oglądających to pewnie nastolatki,studentki,osoby takie myślę ok 30 lat pewnie zdarzają się starsi,no ale większość myślę jest tak powiedzmy do 32 lat ,no i te nastolatki się tego naoglądają,i potem za wszelką cenę chcą mieć te świetne kosmetyki bo wszyscy je polecają itp. Wiem to po sobie bo sama mam 20 lat,i o ile myślę,że już mi przeszły te nastolatkowe zapędy i rozumiem,że zwyczajnie mnie nie stać bo mam na miesiąc 550 zł na życie i kombinuje jak mogę,czasem jakaś dorywcza praca podczas studiów i potem szkoda mi to wydać na "głupoty" bo wiem,że ciężko zarobione :D i te osoby 20 + co to oglądają,też to rozumieją i traktują to z lekkim przymrużeniem ,to dla tych najmłodszych młodych to jest zgubne :/ i potem ludzie mają kompleksy :(

moim zdaniem nie trzeba mieć aż tylu kosmetyków. ja mam jeden podkład, tusz, kredkę i eyeliner. akurat pomadki i lakiery lubię, to mam trochę więcej. ostatnio się skusiłam na te nowości od miss sporty z serii wonder smooth - bardzo fajne nawilżające pomadki i metaliczne lakiery.

makijaż 1 podkład 1 korektor pod oczy 1 róż 1 tusz 1 bronzer, no może 2, ale juz skamieniał Bourjois, Astor 2 jasne cienie 2 paletki beżowo-brązowo-szare 1 kredka 2 różowe błyszczyki, 1 naturalny, 1 pomadko-błyszczyk, 1 matowa 2 lakiery w intensywnych barwach, 1 mleczny beż

pielęgnacja ( zmieniam, wykańczam, nie trafiłam z wyborem itd...muszę zużyć) 3 kremy na dzień 2 kremy na noc 4 różnych preparaty typu typu serum do twarzy 1 mleczko do demakijażu 1 płyn micelarny 2 mgiełki do twarzy szamponów wiele niestety 5 odżywek do włosów 3 maski naturalne do włosów 5 masek chemicznych do włosów 10 olejków 15 balsamów, maseł 12 kremów do rąk 1 krem do stóp 3 kremy do rąk

mam kufer i starm się w nim mieścic ;D osobno mam szafkę z kosmetykami do włosów i do twarzy (toniki kremy itp) i podzielę się z Wami moją norą miłością: Revitacell. Mam skórę dojrzałą i zanim trafiłam na kremoserum wyglądałam na bardzo zmęczoną. Skóra była szara i matowa. A teraz? rewelacja. Czasami nawet nie potrzebuję się malować

Ja mam sporo, ale zawsze kupuje tansze kosmetyki, jakos nie lubie szalenstw :P Ostatnio kupilam swietna baze pod cienie, eyeshadow primer z golden rose i jestem zachwycona, bo kosztowala mniej niz 17 zł, a wystarczy na długo, ma fajny higieniczny aplikator dzieki ktoremu nakladam dokladnie tyle bazy ile mi potrzeba. Utrwala makijaz, podbija kolor ladnie-czego chciec wiecej?

Mam korektor pod oczy z ysl, tusz lancome, perfumy i eos. Oprócz tego tylko szampon, mydło itd. Minimalistycznie bardzo :)

Ja mam aktualnie 1 szampon (+1 nieskonczony), 1 serum ziolowe, które służy mi za odżywkę do włosów, jeden płyn do mycia, podkład, taki żel do rzęs (nie lubię tuszu), kredkę do oczu (bardzo rzadko uzywam)... Chyba tyle :) Aha i mam w cholere niedokonczonych kosmetyków, które walają się gdzieś po domu i są gdzieś, lecz niewiadomo gdzie... ;)

Ja mam mało, co nie znaczy, że się nie maluję, tylko, że zawsze tak samo i minimalistyczne. W dodatku nie mam po kilka rzeczy z jednego rodzaju i jak już znajdę ulubiony podkład czy tusz, to go w kółko kupuję. Wszystko do makijażu z górnej półki poza linerem, który mi wystarcza ze średniej.

I dodam, że absolutnie nie mam nic przeciwko osobom, które mają całe kufry i 50 różnych pędzli, to są często kobiety i dziewczyny, które traktują makijaż hobbistycznie i lubią eksperymenty. Hobby jak hobby. Znam takie osoby i często mają talent do wizażu. Ja po prostu lubię wyglądać jakbym nic ze sobą nie robiła

Jestem szczęściarą (albo i nie), która ma dużo kosmetyków i serio... To bywa zbawienne, jeśli wybrzydzasz w makijażu, jeśli skóra Ci się szybko do pewnych rzeczy przyzwyczaja... Ale serio, to strata kasy i miejsca. Szuflada pęka w szwach, co chwilę nowa kosmetyczka, bo nie ma gdzie pochować a i tak połowę z tego nie zużyjesz i wyrzucisz jak się przeterminuje. Lepiej mieć po kilka sztuk tylko. Dwie czy trzy pomadki kolorowe, paletka cieni (najwyżej dwie). Tyle. Tusze do rzęs tak samo - jeden zwykły, jeden wodoodporny. Za dużo to niezdrowo (i drogo i bałaganu pełno). :/

Mi się podoba Nturalnie z Pudełka - box kosmetyczny. Co miesiąc dostaje się kilka ciekawych, naturalnych kosmetyków po pielęgnacji, ale i kolorowych http://mlodzinadorobku.pl/naturalnie-z-pudelka-opinie/

Dnia 16.07.2016 o 22:23, Gość gość napisał:

Ja sie prawie w ogole nie maluje. Nie stosuje zadnych pudrow, podkladow itp, kajalow, rozow i cieni. Mam tylko kilka fajnych pomadek i tusz do rzes. No i wiadomo krem nawilzajacy. Inwestuje tez w dobre perfumy i produkty do pielegnacji wlosow, plus mam bardzo duzo lakierow do paznokci, ale takich z Rossmana.

A jakie polecacie perfumy wiosna-lato?? Szukam czegoś nie drogiego, świeżego

Ja też nie mam dużo kosmetyków, ale większość których mam są firmy Efektimy - starczają mi i są skuteczne, wiec nie kupuje byle czego;)