Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Karmienie piersia! Czy moj pokarm jest wartościowy?

Polecane posty

Gość gość

Jak w temacie? Podobno pokarm karmiacej mamy nie moze byc bezwratosciowy bo jest dostosowany do potrzeb dziecka. Czy mozna sprawdzic czy moj pokarm jest wartościowy? Moje dziecko strasznie czesto jest glodne. Matka poradzila mi żebym babcinym sposobem sprawdziła czy moj pokarm jest wartosciowy. Kazala odciagnac laktatorem mleko i po czasie zobaczyc ile wody oddzielilo sie od mleka. Podobno wody powinno byc ok polowa odciagnietej porcji. W moim pokarmie prawie cala porcje stanowila woda a na gorze oddzielilo sie ok 1mm smietanki. Matka mowi ze moje mleko jest niesycace i dlatego dziecko jest ciągle glodne. Czy taki test jest wogole obiektywny i czy matka ma racje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupota. Dzieci tak mają, że niemalże cały czas potrafią wisieć przy piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdura, pokarm zawsze jest dostosowany do potrzeb dziecka. karm częściej jak jest głodne nic mu nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Błagam nie słuchaj takich bzdur. Z resztą ile czasu odciagalas to mleko żeby to stwierdzić? Po drugie tłuszcz w mleku wcale nie znaczy ze automatycznie to lepsze mleko, przeciez białko i cukry też są wazne dla rozwoju maluszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale bzdury totalne...:0 Ile ma dziecko? Jak do 3-4 mcy to normalne, że "wisi na piersi"; większość dzieci tak ma. Przy pierwszym dziecku, to nie stanowi problemu, nie masz nic ważniejszego niż dbanie o potrzeby dziecka; gorzej jak masz małe starsze dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pokarm matki zawiera wiele bezcennych wartości, których nie widać gołym okiem, nie tylko tłuszcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyznacznikiem tego czy dziecko się najada jest prawidłowe przybieranie na wadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Bzdura, pokarm zawsze jest dostosowany do potrzeb dziecka. karm częściej jak jest głodne nic mu nie będzie. xx A kiedy wy się w końcu nauczycie, że pełnowartościowe nie znaczy sycące? To, że mleko ma odpowiednie ilości witamin, mikroelementów, białek, cukrów etc, to nie oznacza, że zaspokoi głód dziecka, bo dziecko rodzi się żarłokiem. Natura właśnie tego nie przewidziała. Żarłoczności młodych u ssaków homo sapiens. Ciekawe co być mnie poradziła, gdybyś widziała moje dziecko i mój pokarm ha ha. Chyba się nie da karmić częściej niż co godzinę. Nawet krowa nie produkuje mleka co godzinę. Doi się ją co 12. xxx Autorko, twoja mama ma rację, twoje mleko może być dla twojego dziecka niesycące. Przeanalizuj swoją dietę, co sama jesz. Zobacz ile sama masz tkanki tłuszczowej itp. Być może do produkcji pokarmu masz jej za mało. Zostaje ci albo częściej karmić, albo raz dziennie dokarmić mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Po drugie tłuszcz w mleku wcale nie znaczy ze automatycznie to lepsze mleko, x Lepsze nie, ale jeśli chodzi o to, czy syte, to już ma duże znaczenie, bo może być luźne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pojmijcież wreszcie ze nie wszystko co stworzyła natura jest takie super i hiper! Kiedys ludzie dożywali 30stu lat bez tej chemii a teraz ile..? Dwa razy tyle to norma. Ludzie żyli bezzebnie a teraz leczy sie zeby zęby były dluzej. Nie wysztysko co takie "naturalne" jest lepsze. Po to człowiek ciagle sie rozwija zeby znaleźć alternatywę. Mamy leki, dostęp do badan, rożnego pożywienia itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie wydaje mi sie ze nie jem malo. Tyle na ile pozwala mi czas bo dzidzius ciagle placze i siedzi przy piersi. Ale staram sie jesc duzo warzyw, troche nabiału, malo tluszczu i nic smazonego. W ciagu dnia zjem drozdzowke z serem, jakas salatke przygotowana przez meza, mięso duszone z marchewka lub burakami gotowanymi, czasem arbuza lub jablko. Podejrzewam ze powodem moze byc moja cukrzyca ciężarnych. Mimo ze w ciazy pilnowalam cukrow i jadlam baaardzo często a malo i zdrowo cala ciaze waga stala w miejscu. Nie przytylam nawet 0.5kg a po ciąży spadlo mi od razu 8kg. Dodatkowo przy porodzoe straciłam bardzo duzo krwi i wyniki morfologi mimo miesiaca juz leczenia nie sa jeszcze zadowalajace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość dziś Oczywiście ze autorka nie ma nic innego jak tylko karmienie dziecka. Przeciez wiadomo ze kobiety rodzące dzieci z chwila porodu przestaja być ludźmi. Nie potrzebuja sie zalatwiac, myć, jeść, spac, odpadaja im wszystkie obowiązki domowe itd - ich jedynym celem i zadaniem w zyciu jest siedzieć z wywalonymi piersiami i karmic, karmić, karmić. Wszak wiadomo ze wtedy magiczny eliksir jakom jest mleko matki uchroni ich dzieci przed calym zlem dzisiejszego swiata a konskim zdrowiem i mądrością będą sie cieszyć dozywajac 100lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, tak, masz pokarm bezwartosciowy, tzn masz w nim niezbedne wartosci typu przeciwciala, ale maluch tym sie nie naje. Potrzebuje mm, niestety. 10.34. Ty piszesz bzdury, ja mialam tak samo jak autorka i moje dziecko bylo wyglodzone i wychudzone !!! Autorko, gosciu z 10.34 oraz inni: W tej sytuacji zostaje mm zeby dziecko nie bylo glodne, oraz kp jako dodatek zeby dziecko mialo dostarczone przeciwciala U mnie maluch po mm, nagle zaczal wygladac jak dziecko a nie patyk, mial pelny brzuszek po 3h spokojny i szczesliwy, pokarm z piersi mialam do 3 mca i dostawal go dodatkowo, stracilam przez goraczkowanie swoje, pobyt dziecka w szpitalu i leki na moja alergie bo wszystko zbieglo sie w czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojej kuzynki córka była przez trzy pierwsze miesiące na piersi tylko i wisiała non stop na cycku i traciła na wadze. Kuzynka musiała dikarmoac mm więc jak widać mleko matki może nie być wystarczające

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś x a moze "wisiala" przy cycu, a nie jadła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.55 nie wiem po co to łapanie za słówka?? Lepiej ci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gośc dziś Nie było jeszcze 19.55 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma niewartosciowego mleka. Podczas kp przechodzi sie 3 fazy. Na poczatku jest mleko malo tluste, ktore zaspokaja pragnienie. nastepnie leci mleko pelnotluste a an koncu ta smietanka". Mozna to porownac do zjedzenia trzydaniowego obiadu, przystawka, danie glowne, deser.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie ma młodej matki, która nie usłyszałaby od swojej matki, babci czy teściowej, że ma za mało pokarmu, albo za chude mleko. Najczęściej jest to kompletna bzdura. Nawet skrajnie niedożywiona kobieta jest w stanie wyprodukować wystarczające ilości odpowiedniego pokarmu dla swojego dziecka. Mleko, które odciągnęłaś laktatorem było prawdopodobnie tym z pierwszej fazy, które jest bardziej rozwodnione, żeby dziecko mogło zaspokoić pragnienie. Nie piszesz w jakim wieku jest Twoje dziecko i jak często domaga się jedzenia. Dziecko kp nie działa jak w zegarku - karmienie i trzy godziny spokoju. Ma prawo się domagać częściej i nie ma to nic wspólnego ze zbyt chudym mlekiem. Noworodki mają tendencję do wiszenia na piersi, niekoniecznie spowodowaną głodem. Pierś to dla nich nie tylko źródło jedzenia, ale również poczucie bezpieczeństwa i zaspokojenie potrzeby ssania, która u takich maleństw jest bardzo silna. Zwróć uwagę jak długo trwa jedno karmienie i czy przez cały czas słyszysz odgłos połykania. Może być też tak, jak u mojej córki, która jest małym leniuszkiem. Jadła przez pięć minut, póki mleko szybko i łatwo leciało. Potem już nie chciało się jej ssać i przerywała. W wyniku czego za chwilę znowu była głodna. Owszem, zdarzają się niemowlęta, które mimo częstego karmienia tracą na wadze, ale najczęściej wynika to z tego, że nie umieją prawidłowo ssać, albo bardzo dużo ulewają, np. w wyniku refluksu. Nie ma to nic wspólnego z mało treściwym pokarmem. Jeśli dziecko robi kupki, moczy przynajmniej 6 pieluch na dobę i prawidłowo przybiera na wadze, to nie masz powodu do zmartwień. Jednak karmienie może być dla Ciebie trochę uciążliwe, bo maluch ciągle chce być przy piersi. Ale to już sama musisz zdecydować, czy Ci się chce. No i nie każdy płacz niemowlaka oznacza głód. Czasem wystarczy przytulić albo pobujać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno ja jestem matką 3 dzieci i każde było na samej piersi do końca 6 miesiąca. Gdy ściągalam mleko bo np. Chciałam gdzieś wyjść to było dokładnie tak jak piszesz oddzielonego tłuszczu a dzieciaki zdrowo przybierały na wadze no oczywiście wisiały ciągle na piersi ale taki urok karmienia naturalnego:-) . Puki masz pokarm a dziecko przybiera prawidłowo to karm i nie słuchaj tych bredni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym kraju dawanie possac penisa dziecku jest uznawane jako zbrodnia a karmienie piersią jako normalne. Feminizm każdy o nim słyszał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kp dwoje dzieci. Gdy odciagalam mleko bylo takie sinobiale, jak rozwodniona woda. Dzieci po poczatkowych trudnosciach, kiedy uczylam sie przystawiac, przybieraly pieknie. Corka wygladala jak maly budda, tyle miala waleczkow. Nie slyszalam o glupszym pomysle, niz takie sprawdzanie czy ma sie odpowiednie mleko. Oczywiscie, ze masz wartosciowy pokarm, najlepszy dla dziecka. chcesz nadal kp to karm. Nie chcesz to nie. Ale prosze, poczytaj o tym troche. Wejdz na forum o kp na gazecie, poczytaj blogi np hafji. Nie podejmuj decyzji w oparciu o zabobony. Zobacz watki matek, ktore przeszly na mm. Mm to nie jest lekarstwo na cale zlo, przy karmieniu butelka jest tez masa problemow. Przede wszystkim tez postaraj sie oddzieli rady kobiet, ktore nigdy nie kp lub karmily krotko i nie maja o tym pojecia od tych wartosciowych porad doswiadczonych mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10. 57 Karmienie piersią reguluje apetyt u dzieci. Uczy je ze je żeby żyć A nie żyje żeby jeść. Dlatego taki pokarm trudniej pozyskać żeby dziecko zaspokajalo głód a nie nazeralo się aż będzie pełne. Da się karmić non-stop bo pokarm produkuje się na bieżąco a nie tylko magazynuje. 10. 59 Luźny to może być stolec. 13. 33 Wyolbrzymiasz. Ten etap kiedy dziecko dostosowuje się do regularnego pobierania odpowiedniej ilości pokarmu nie trwa wiecznie. Nauczy się to się wyreguluje. A zachodzac w ciążę to chyba każda kobieta wie z czym to się je. Xx Odciaganie pokarmu-nigdy nie zdarzyło się aby połowa tego co ściagne to była smietanka. Zazwyczaj to wlasnie 1-2mm w nocy moze 3. A jednak karmię już ponad pół roku i dziecko przybiera około kg na miesiąc, przy czym od miesiąca w nocy albo się nie budzi albo budzi się raz koło 4-5rano. Nikt Was nie zmusza do karmienia piersią ale nie opowiadajcie takich herezji bo to śmiech na sali. A jeszcze taka zagadka dla Was nie wierzących ze pokarm matki może wiele- dlaczego namawia się matki wcześniaków żeby sciagaly pokarm i podawały tym biednym nieraz schorowanym, wychudzonym maluchom? Dlaczego w ogole promuje sie karmienie piersia skoro bardziej dochodowe byloby zareklamowanie mm i zgarnianie kasy za to? Zastanowcie sie nad tym. I jeszcze raz powtarzam nie chcesz nie karm piersią, to twoje dziecko, twoja sprawa, ale nie opowiadaj głupot sprzed 50lat . Jeśli chcesz znajdziesz sposób jeśli nie chcesz znajdziesz powód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w ktorym momencie napisałam ze wogole zastanawiam sie nad zaprzestaniem kp? Napisalam tylko ze matka suszyla mi glowe zeby zrobic probe mleka bo niby dziecko glodne a mnie wydawalo sie to malo obiektywnym testem. W ani jednym momencie nie pisalam nic o jakiejs zmianie sposobu karmienia a wy juz jedziecie i dorabiacie jakies ideologie swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytalas to dziewczyny ci odpowiedzialy. Nie jest tak, ze w odciagnietym mleku polowa to woda a polowa to smietanka. Tej smietanki jest wlasnie milimetr u gory. Takze takie testy to typowe zabobony. Przykro mi sie to czyta, bo to byl powod dla ktorego moja matka przestala karmic ponad 30 lat temu siostre I mnie. Teraz gdy my mamy dzieci, obie z siostra karmilysmy, mama tylko kiwala glowa, jakie to glupie rady dostawala. Tylko, ze kilkadzisiat lat temu nie bylo internetu ani takiego dostepu do informacji. Lekarza traktowano jak bostwo I sie go sluchano. Obecnie, jak lekarz ci udziela rad niezgodnie ze staten wiedzy aktualnym, zmieniasz go lub piszesz sarge. Teraz nie ma wymowki, ze o czyms sie nie wie, bo wystarczy wpisac dana rzecz w google. Przy pierwszym dziecku jest duzo informacji do przyswojenia. Dla zdrowia swojego dziecka war to sie postarac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn tez był żarłokiem, często domagał sie piersi- taki typ. Mając pół roku karmiony wyłącznie piersią ważył 10,5 kg. wiec nie słuchaj bzdur tych, które sie poddały i podały mm. Dodam tylko, ze nie jestem jakas matroną z piersiami jak wiadra. 172 cm, 55 kg i biust B- dałam radę karmić bo chciałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×