Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam zamiar rozwieść się po roku małżeństwa

Polecane posty

Gość gość

Razem byliśmy 3 lata + 1 rok małżeństwa, który dał mi nieźle w kość. Przed ślubem było super. Świetnie się dogadywaliśmy. A po ślubie nastąpiła zmiana o 180 stopni. Mam pracę w bardzo trudnych warunkach, ale też nieźle mi za nią płacą. Jednak zaczyna bardzo mi rujnować zdrowie. Już dwa razy byłem w szpitalu i każdy lekarz mówi, że w takich warunkach długo nie pociągnę. Gdy po raz kolejny z pracy zabrało mnie pogotowie doszedłem do wniosku, że jednak zrezygnuję. Wtedy w domu zaczęło się piekło typu z czego będziemy żyć, że drugiej tak dobrze płatnej pracy nie dostanę. Moje zdrowie nie ważne. Liczy się tylko kasa. Kolejna sprawa to mocne ograniczenie kontaktów z moją rodziną. Ale jej matka i ojciec mogą przesiadywać całymi dniami u nas, nie liczę kuzynkę, siostrzeńców, rodzeństwa, które nawiedza nas dzień w dzień. A wystarczy jeden telefon od mojej mamy i już awantura. Moja rodzina mieszka 200 km ode mnie i jestem ciekawy co u nich. W ogóle awantury o wszystko. Mam bardzo ciężką pracę, jak wracam to mam jeszcze sprzątać i gotować. Jedyną rzeczą, o której marzę po powrocie to się umyć i walnąć do wyra, bo pracuje ciężko fizycznie. Moja żona jedynie szuka pracy. Całymi dniami siedzi w domu. Nie ma żadnych większych obowiązków, nie mamy dzieci i mam nadzieję, że mieć nie będziemy. Nie wyobrażam sobie życia z taką kobietą. Dlatego w najbliższym czasie mam zamiar złożyć pozew o rozwód. Nie mamy żadnego majątku, mieszkanie wynajęte, auto moje z dawnych czasów. Powinno pójść gładko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no, to powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyglada to za ciekawie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej teraz, kiedy nie ma jeszcze dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź rozwód. Jak będą dzieci, będzie gorzej. Im dłużej razem, tym trudniej o rozwód itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz powiedzieć, że przed ślubem Twoja żona pracowała, nie robiła Ci awantur o telefony do mamy, sprzątała i gotowała zamiast kazać robić to Tobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CO SOBIE WZIALES TO MASZ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepędz tą babę w cholerę im prędzej tym lepiej. Inaczej ona ci zniszczy życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i? Chwalisz się, czy żalisz?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepędz tą babę w cholerę im prędzej tym lepiej. Inaczej ona ci zniszczy życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no przeciez panowie wy lubicie takie kobiety no co wy opowiadacie no , przeciez je ubostwiacie i kochacie :d :d :d :d a teraz rozwod , no prosze was !! :d :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takijeden964
Jeśli masz kościelny to rozwodu nie dostaniesz. Przysięgałeś przed ołtarzem czy sobie leciałeś w c****ja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D :D :D :D :D ale kandydatka na zone pierwsza klasa pewnie dobrze ciagnela i sie hajtnales :D ahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat 10 ? :P bierz rozwod poki mozesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej cenny wipis. Mozesz cos wiecej opisać, jak bylo przed slubem jak ona maskowala swoj prawdziwy charakter. To cenna lekcja dla innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieprzona materialistka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za to ciągnie aż prześcieradło włazi do tyłka.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Furiosa
tak to jest jak się szuka dziury na stałe, a potem ta dziura okazuje się być czarną dziurą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spieprzaj od niej bo jak będzie dziecko to będzie gorzej. Jej wogóle na tobie nie zależy. Miałem podobnie, tylko kasa się liczyła. Rozwiodłem się i nie dam się więcej wciągnąć w takie bagno jak ślub. Po h.uj on wogóle jest i kto i poco go wymyślił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzialy galy co bralu buahahahaaha :D wcale mi wac nie szkoda, wybieracie lalunie to pozniej macie takie "rozane " zycie :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo, w zbyt oczywisty sposob okropna ta niby zona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba było kilka lat ze soba pomieszkac. pewnie nie mieszkali przed slubem? a to kardynalny bład

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak kto uważa moim zdaniem lepiej jest zakonczyć to po roku niż brnąć w lata a będzie potem jeszcze gorzej. Ja tak zrobiłam bez dobrej pomocy jakaś dał mi mój adwokat z tej kancelarii http://adwokatkowalczyk.pl/ bym sobie chyba nie poradziła. Rozwód to jednak porażka ale i nauczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostrzegam, z kancelarii powyżej nie korzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×