Przyjecie jedna kobieta w gronie mżczyzn.

mam dylemat. Dostałam indywidualne zaproszenie na przyjecie z okazji przejścia Pana na emeryturę( elektryk). Obawiam sie ze jak tam wejdę i będą sami mężczyźni. Słyszałam ze jest zaproszonych ponad 40 osób. Z drugiej strony mam malo okazji żeby sie zintegrować z ludźmi z pracy. Nie isc?

Idź, jako jedyna samica będą cię adorowac i nadskakiwac

I będzie gangbank

nie chce wyjsc na idiotkę, zajmuje poważne stanowisko

Wszystko zależy od ludzi i atmosfery, którą stworzą. Na pewno nie ryzykuj, jeżeli towarzystwa nie znasz. Jeżeli jednak miałabyś tam kilku dobrych znajomych, sprawa wygląda zupełnie inaczej.

czy to bedzie nie takt jak zadzwonię i spytam czy beda kobiety?