Czy Wy naprawdę pamiętacie co, kiedy Wasze dziecko zaczęło robić?

Owszem, pamiętam kiedy zaczął siadać, czy chodzić, ew. pierwsze słowa, ale detale typu "kiedy zaczął wodzić wzrokiem, kiedy zaczął rozpoznawać członków rodziny, kiedy zaczął brać stópki do buzi" itp. to nie mam już teraz pojęcia. Takie rzeczy to się może pamięta przez okres roku, po zaistniałym fakcie, jeśli w ogóle. A widzę tutaj ciągle pytania o takie szczegóły i wypowiadają się matki starszych dzieci, o ich okresie niemowlęcym. Bardzo mnie to dziwi.

Może prowadziły szczegółowy kalendarzyk obserwacji dziecka

Może jakieś notatki robią;) Jak miałam jedno dziecko, pamiętałam takie rzeczy, ale jak urodziłam drugie, to już nie pamiętałam. Zaczeło mi się mieszac jedno z drugim;) Pamiętam takie ogólne rzeczy, np kiedy zaczęli chodzić czy mówić albo sikac na nocnik, ale żeby prowadzić jakieś dokładne statystyki, to nie mam na to czasu ani cierpliwości:)

Niektórzy prowadzą takie pamiętniki, gdzie opisują wazne rzeczy. poza tym, moja mama ma 3 dzieci i pamięta takie kamienie milowe rozwoju, każdego z nas :P Niektórzy muszą zapisywać daty urodzin człownów rodziny, a niektórzy recytują je z pamieci. wiec to wszystko zalezy od czlowieka.

Też mi się wydaje, że musiały zapisywać, bo normalnie nie jest się w stanie pamietać wszystkiego przez długi czas. Ciagle dochodzą nowe detale i tamte stare są wypierane z pamięci.