PODWYŻKA W PRACY mam pytanie

czesc, powiedzcie mi co mam zrobic. Od jakiegos czasu mysle aby isc do szefoostwa i poprosic o podwyzke. Umowa byla taka gdy sie zatrudniałam ze po roku mogę liczyc na podwyzke(kwota o ktorej byla mowa na rozmowach wstepnych). wlasnie minał rok i mysle czy by nie isc, bo szefowie to typy pracodawcow, ktoryz jak nie musza to nie dadzą. dzis jednak zostalam zawolana na rozmowe i dolozono mi pewne obowiazki. OK, nie mam nic przeciw,jednak w zwiazku z tym glupio mi teraz isc i prosic o podwyzke,bo pomysla ze to odpowiedz na te dodatkowe obowiazki...Co mam robic?isc, czy poczekac tak z miesiac? a jesli isc to czy wspomniec ze to absolutnie nie jest podyktowane tymi dodatkowymi obowiazkami,tylko ze dawno nosiłam sie z takim zamiarem? jak w ogole zapytac?nigdy tego nie robilam.. :/

Ale dziwnie myslisz przeciez za dodtkowe obowiazki nalezy sie dodatek. Masz tym bardziej i podstawy do podwyzki.

a dlaczego nie wspomniałaś o tym przy okazji jak Cię wezwano i dołożyli Ci nowych obowiązków, miałaś świetną okazję powiedzieć że "w sumie to dobrze się składa, bo chciałam zapytać o podwyżkę" albo zapytać wprost czy nowe obowiązki wiążą się z podwyżką- bo takie dostałaś zapewnienia przy podejmowaniu pracy

wtedy by jej powiedzieli, ze sytuacja firmy niejest w najlepszej formie i ma sie cieszyc, zepracuje bo szykuja zwolnienia..

nie moglam, bo po 1 bylam zaskoczona tym wezwaniem, po 2 bylam tam z kolezanka od ktorej mam przejac dodatkowe zajecie.wiec nie wypadalo przy kims o to pytac...a teraz maly zonk.nie wiem jak to ugryzc.

to tak jak ktos wyzej napisal, masz dodatkowy argument by ta podwyzke dostac. ja zaczelabym ogolnie od tego, ze pracujesz juz rok, " Umowa byla taka gdy sie zatrudniałam ze po roku mogę liczyc na podwyzke(kwota o ktorej byla mowa na rozmowach wstepnych). wlasnie minał rok " DODATKOWO twoj zakres obowiazkow sie zwiekszyl w ostatnim czasie, wiec chcialabys wnioskowac o podwyzke.