Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pierwszeństwo dla kobiet w ciąży

Polecane posty

Gość gość

Ludziska, co o tym sądzicie? Wiadomo, że ciąża to nie choroba ale myślicie, że powinno nam brzuchatym nadać się większe prawa? Żeby nie musieć się upominać o pierwszeństwo? Jestem w 34tc, nie pcham się w kolejkach, bo się dobrze czuje ale nawet jak sobie spokojnie stoję, czuję na sobie czujne spojrzenia innych, czy czasem nie bedę taranować sobie przejścia na początek kasy. Najgorsze są stare baby, które okupują przychodnie. Miałam tak sytuację, że rano poszłam oddać krew, na czczo, wiadomo jak to jest w ciąży, może się zrobić słabo, a tu przychodzę, nie dość, że wszystkie dupskami rozplaszczone na krzesłach to mimo że głośno zapytałam, kto jest ostatni, nikt mi nie odpowiedział. Normalnie jak tylko z daleka mnie zobaczyły jak idę, wzrok na dół i udają, że nie widzą. No szok poprostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też będziesz stara :P I wyjątkowo wredna sądząc po wpisie :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A prowo słabe i godzina nieodpowiednia, żeby pelikany przyfrunęły :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ciąży nie mozna oddawać krwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Nie poszła oddawać pół litra krwi tylko zapewne tyle co do badania na morfologię. Autorko masz rację, ja sama jestem w 24 tc, brzuch mam spory, wygląda przynajmniej jak na 35 tc. Jak ludzie mnie widzą np. przy kasach w sklepach to zaczyna się wyścig, kto pierwszy się wepcha przede mnie. Nie wiem skąd to się bierze u ludzi. Mnie to śmieszy, dobrze się czuję i nie wymagam przepuszczania mnie. Aczkolwiek każda kobieta w ciąży może czuć się różnie, raz lepiej, raz gorzej. Niestety ludzie tego nie rozumieją. Także ja jestem jak najbardziej za tym "pierwszeństwem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam w ciąży 3 chamskie sytuacje. Jedna z nich to była taka, że byłam pierwsza przy ladzie w sklepie ale trochę dalej od ekspedientki i pytałam ją o ciasta jakie ma na sprzedaż. Wtedy starsza kobieta która nagle nie wiem skąd przyszła i gruby żul wryli się dosłownie przede mnie. Ekspedientka była zniesmaczona, ja to olałam acz było mi dziwnie :/ Mialam podobne 2 jeszcze sytuacje. Ale też dużo fajnych. Gdzie ktoś był życzliwy. Chyba jednak więcej tych złych, bo nasze spoleczenstwo bywa chamskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okres ciazy i duze zmiany
- ja jak jest długa kolejka to przepuszczam i starszych i ciężarne... - i sama w obu ciążach tez miałam wiele fajnych sytuacji. nawet zdarzyło się, ze starszy pan chciał zamieniać się miejscami bo według niego na mnie za bardzo padało słońce i mogło być mi mniej komfortowo! - A tak poza tym w pierwszej widocznej ciąży dostałam super prace! I to z ogłoszenia! zadzwoniłam i od razu powiedziałam, ze mam jeszcze tylko 5 m-c pracy i chyba byli w szoku i mnie zaprosili na rozmowę! Od tej pracy jak domino ułożyło się moje całe zycie zawodowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jak byłam już w zaawansowanej ciąży i dobrze się czułam to zawsze stawałam spokojnie w kolejce, nigdy się nie wpychając czy prosząc o przepuszczenie, ale i tak w większości przypadków ludzie bardzo pozytywnie mnie zaskakiwali bo sami mnie przepuszczali na początek kolejki :D kiedyś w urzędzie skarbowym to najpierw dwie starsze panie stojące przede mną nagadały mi że nosze przyszłość narodu i nie powinnam stać w kolejce i aż pani z okienka do mnie wyszła i sama poprosiła do siebie (a ze 20 osób stało w kolejce)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja podobnie jak koleżanka wypowiadajaca się wyżej, tak samo wspominam ciąże i ustępowanie. Nikt mnie nigdy chamsko nie potraktował, czułam się nieźle, to stałam sobie grzecznie, starając się nie zwracać na siebie uwagi. A reakcje ludzi często bywało bardzo pozytywne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam ostatnio w znanym markecie budowlanym dosłownie bo śrubki, idę do kasy, nie było ogólnie kolejek ale jedna kasa wolna. Jak już dochodziłam do niej widzę idzie facet, może koło 35lat i nagle taka strzała przede mnie do tej kasy, tak, że prawie podeptałam mu pięty. No ja rozumiem, że ten Pan może się śpieszył czy coś ale ja miałam tylko jedną rzecz dosłownie, a byłam w 7mc, więc na pewno widział, a mimo to po chamsku sie wcisnął. Takich mamy dżentelmenów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w ciąży większość czasu spędziłam w szpitalu... W krótkich chwilach jak byłam w domu to raczej nie biegalam po marketach... raz w osiedlowej piekarni chłopak o "podejrzanym" wyglądzie-dresy, ogolony na zero, łańcuch na szyi i dziary na rękach i szyi przepuscil mnie -a przed nim stało z 5 czy 6 elegancko ubranych pań w wieku 30-50 lat... I jak jechaliśmy po łóżeczko autobusem miejskim to był on wypełniony starszymi paniami puls jeden niepełnosprawny umysłowo chłopak. I jak te panie zobaczymy mój brzuch-koniec 8 miesiąca to do tego chłopca żeby mi miejsca ustąpił, bo należy ustąpić miejsca kobiecie w ciąży :O same nie mogły? ten chłopak a w zasadzie to chyba nawet facet bo jest już chyba po trzydziestce jest dość mocno upośledzony i wszyscy w mieście go znaja-całymi dniami jeździ autobusami, płacze się koło stacji PKP, czasami zaczepia ludzi i tłumaczy ze np dziś spozni się pociąg.... I one od niego wymagały aby ustąpił ciężarnej jak dla niego ciąża to abstrakcja jakaś... nie oczekiwałam wtedy by ktoś mi ustepowal miejsca bo dobrze się czułam ale podejście tych pań mnie powalilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat trzeba przyznać, że co jak co dresy i inne osiedlowe chłopaki to mają pod tym względem więcej kultury niż starsi ludzie. Nie miałam jeszcze sytuacji, żeby mnie taki chłopaczek nie przepuścił, a najgorsze są kobiety koło 50, wymalowane, ubrane jak z mody na sukces ale nie daj boże zwróci się jej uwagę, żeby przepuściła w kasie, czy ustąpiła miejsca. O matko, wtedy z gęby wychodzi śmietnik.. No zapomniał wół jak cielęciem był.. One za komuny miały przywileje, bo było takie prawo, że kobiety z brzuchami są obsługiwane jako pierwsze, a teraz noś kobieto brzuch jak się puściłaś. Ciekawe, czy jak ich córki czy synowe noszą wnuka pod sercem tak samo je traktują. Na pewno nie, bo to wnusio, a inne to pewnie nawet nie wiedzą z kim mają to dziecko i dawają się zapłodnić w ciemnym kącie nie wiadomo komu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te wspomniane kobiety ok 50 to są panie powyżej 50. To jest to komunistyczne pokolenie, więc się nie dziwcie. One jak były w ciąży, to miały ustępowane wszędzie, gdzie się obróciły. Z małym dzieckiem to samo. Nauczone, że one są uprzywilejowane. Do tego jeśli pracowały, to właściwie do samego końca ciąży, a jak urodziły, to trzeba było obrobić w domu wszystko, bo pan i władca mąż miał wszystko w doopie i myślą, że jak one przeżyły, to te ciężarne teraz mogą "kopać". Tylko, że każda z nich ma wypadającą macicę i jakoś żadna się nie kwapi, aby przyznać z czego to. Teraz ona jest biedna stara (a powiedz jej to nie w autobusie, czy kolejce do kasy, to cię zje) i koniecznie trzeba jej wszędzie ustąpić. Brak szacunku do ciąży w domu i otoczeniu, plus narzucone odgórnie, że się ustępuje w ciąży i starszym, skutkuje czym skutkuje. Ona teraz jest starsza, to co się brzuchata ciśniesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pierwszej ciąży zemdlałam w autobusie,bo każdy udawał że nie widzi mojej ciąży,to samo było w kościele czy sklepie.W drugiej kiedy byłam już mądrzejsza i doświadczona przez zły los i ludzi ;-) obiecałam sobie że się nie dam i o dziwo nie musiałam z nikim walczyć, bo przepuszczali, wpuszczali i byli dla mnie mili wszyscy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
One za komuny miały przywileje, bo było takie prawo, że kobiety z brzuchami są obsługiwane jako pierwsze, a teraz noś kobieto brzuch jak się puściłaś. x Puknij się może w czoło, zanim napiszesz takie brednie. Kobiety "koło 50-tki" za komuny były w podstawówce i po, chyba, że liczysz ściśle do 89go, to w trakcie studiów. Zajmowały się nauką, a nie rozmnażaniem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko, że każda z nich ma wypadającą macicę i jakoś żadna się nie kwapi, aby przyznać z czego to. x Rewelacja :D Wywody arcymądrej podstarzałej nastolatki z zacięciem ginekologa - amatora na temat własnej matki i kobiet z jej rodziny uogólnione na całą populację kobiet :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za komuny mało kto robił studia, większość pokończyła handlówki i zawodówki. W tamtych czasach dziewczyny w wieku 20 lat wychodziły za mąż i rodziły dzieci, bo w wieku 25 lat to już była stara panna. Polecam obejrzeć film kogel-mogel, jak to wyglądało zanim się zacznie wymądrzać nikłą wiedzą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tylko, że każda z nich ma wypadającą macicę i jakoś żadna się nie kwapi, aby przyznać z czego to. x Rewelacja smiech.gif Wywody arcymądrej podstarzałej nastolatki z zacięciem ginekologa - amatora na temat własnej matki i kobiet z jej rodziny uogólnione na całą populację kobiet jezyk.gif x Ha ha ha. 60latka się odezwała, co się wstydzi nietrzymania moczu? Tak się składa, że widziałam zbyt dużo tych kobiet i to akurat nie w swojej rodzinie. Oberwane macice z szarpania się z ciężkimi siatami jeszcze w połogu, bo mężuś się nie kwapił do pomocy. I tak urosły z nich wredne babska, które wmawiają każdemu, że ciąża to nie choroba i można w ciąży i połogu zap/ier/dalać ponad swoje siły. To i dzisiejsze ciężarne mają u takiej przes/rane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×