Od kiedy uczyc dziecko samodzielnego zasypiania ?

Chcialabym miec troche wiecej czasu dla siebie wieczorami i chcialabym by moj syn 3.5 r chodzil sobie sam spac... a tak jeszcze wola o przytulenie przed snem

Ja uczyłam od samego początku

Ty się ciesz, że woła o przytulanie przed snem, jeszcze za tym zastęsknisz, czas tak szybko mija, a takie chwile nigdy już nie wrócą. My rodzice mamy często dość tego usypiania, gadatliwości dzieci, ciągłych pytań. Ja tak samo. Tęsknimy za "wolnymi" wieczorami. A to wszystko minie i przenigdy nie wróci. Natomiast możemy zostawic sobie i dzieciom piękne wspomnienia ze wspólnego usypiania przy opowiadanej bądź czytanej bajce, przytulanie przed snem itp. Moja rada, jeśli chcesz mieć wieczór dla siebie, to konsekwentnie kłaść dziecko wcześniej spać, Wprowadzić rytuał typu kąpiel, bajka, przytulanie i trzymac sie ustalonej godziny.

Po co przytulać dziecko. Niech idzie sobie spać samo, żeby mama miała czas na ulubiony serial czy gazetkę. Kobieto, szkoda ci chwili czasu na utulenie dziecka? Na okazanie mu, że je kochasz i jest dla ciebie najważniejsze? Mnie rodzice tulili jeszcze jak już dobrze do szkoły chodziłam. Buziak na dobranoc to była norma. Rodzice przez cały dzień okazywali mi miłość i przed snem również. Byłam szczęśliwym, czującym się bezpiecznie dzieckiem. Nawet kiedy byłam już nastolatką, to zawsze przychodzili powiedzieć mi dobranoc. Mimo że już sama jestem mamą i mieszkam kilkadziesiąt km od nich, to ze swoimi rodzicami wciąż mam rewelacyjny kontakt. Dziecko samo kiedyś dojrzeje do tego, że nie będzie potrzebowało tulenia przed snem. Po co na siłę to przyspieszać? Skoro teraz tego potrzebuje, to należy to uszanować dla jego prawidłowego rozwoju emocjonalnego. Dla dziecka takie gesty są bardzo ważne.

Myślałam że chodzi o niemowle ze je by nasz widzisz itp A tu dziecko chce przytulania.Moja córka ma 5 lat i nadal przed snem tulimy się i czasami leżę z nią i przytilam aż zasnie.Młodsza ma 11 miesięcy i również przed snem tulona i jak nie może zasnąć To lezakujemy razem aż usnie.

Miało być nosisz kiedy usypiasz czy wozisz w wozku