Czy to obciach nigdy nie być zagranicą?

Jak myślicie?

nie, to jest kazdego indywidualna sprawa, niektorych stac innych nie stac inni chca zwiedzac swiat inni nie, chwalenie sie przez kogos "bylem za granica" jest stereotypowe

byłam kilka razy na Słowacji po spirytus, piwo i slodycze. jakis problem? jeszcze mnie celnik wtedy podrywał :O

nie, żaden obciach - obciach to zadawac takie durne pytania

No raczej To znaczy ze jest sie wsiokiem

jak ktoś nie ma potrzeby szwendania się po świecie to jego indywidualna sprawa

nie nie obciach ja mam 38 lat i dopiero w tym roku poraz pierwszy leciałam samolotem i za granice do Londynu , zostałam postawiona przed faktem dokonanym strach okropny -potem frajda nie żałuje ale w dzisiejszych czasach to az sie nie chce , w Polsce jest co zwiedzac naprawde my w tym roku jedziemy w góry stołowe :) kasa ta sama pewnie co by jechać na Chorwacje , ale nie ma to jak sie przechwalac , ludzie naprawde nie wiedza jak mamy w polsce pieknie a jak widza nasze zdjecia z wycieczek to sie dziwia ze to Polska :)

Jak dla mnie to tak, co za problem pojechać do sąsiedniego kraju choćby na jeden dzień? Też znam ludzi którzy nigdy nie byli nawet w Czechach i na Słowacji, a mieszkamy 100 km od tych państw. Nie macie żadnej ciekawości świata, nie chce się wam ruszyć duży z kanapy?

a pomyślałaś pipko że np mnie nie stać na 4 osoby na wyjazd , więc ja i mąż nie jeździmy , ale nasze dzieci zwiedziły juz : Anglia , włochy , Chorwacja , Niemcy , Słowacja , Francja, ale nas to kosztuje troche kombinacji córki jeżdżą głównie z innymi szkołami gdzie sa duże dotacje do wycieczek , ja sie ciesze że są takie możliwości , dobrze ze człowiek zna duzo ludzi i moze sie gdzies wkręcic :P

tak jak pisałam my teraz jedziemy na 10 dni w góry stołowe 4 osoby 10 dni z domek 2000zł + paliwo + wejsciówki na trasy + parkingi nie wspominajac o jedzeniu to 4000zł poleci jak nic , ale gdybym miała 4000zł tylko dla siebie to bym sobie wykupiła wycieczke i sie chwaliła na fb gdzie to ja nie byłam :P żenada

nie ;)

To zależy co kto lubi. Ja zwiedzam swiat bo to moja pasja. Śpię w hostelach bo dzieki temu poznaje wspanialych ludzi. Na fb uwielbiam ogladac zdjecia innych czy to z podrozy po Polsce czy Azji. Dla mnie np. Zenada jest wklejanie 1000 zdjec swoich dzieci. Nie ze nie lubie dzieci. Przeciwnie. Tylko ja np. Nie puszczałabym w siec zdjęcia swojego malenstwa Moje to co innego, bo juz stara jestem :-) Www.womanontheway.wordpress.com

08:11 No jak cie nie stac to do zamoznych nie nalezysz :D