izolatka w szpitalu psychiatrycznym

Był ktoś? Jak tam jest? Jak to w ogóle wygląda?

może jak w tej komedii Nie ma róży bez ognia,taka błogość,że aż nie chciał z niej wychodzić

Chodziło mi o taką normalną ;)

Izolatka to nic specjalnego! Wytwór systemu to jest! Najcięższe przypadki trafiają do izolatki, ale każdy z niej wychodzi i potem tam wraca!

a za powiedzmy 57 morderstw można tam.trafić?

Samosąd! Kara śmierci (zastrzyk śmiertelny, powieszenie, szubiennica, komora gazowa, krzesło elektryczne lub gilotyna albo rozstrzekanie und śmierć głodowa a nawet śmiertelna chłosta czy tortury pozbawiające życia). Nakłucia powodujące wykrwawienie, zmiażdżenie głowy, utopienie, zrzut z wysokości i rozstrzelanie.

ale co jeśli ten 57-krotny morderca jest niepełnoletni i został uznany za niepoczytalnego? wtedy chyba uniewinnienie i izolatka?

Każdy jest poczytalny! Niepoczytalnemu wydaje się, że jest poczytalny!