Dlaczego zaqwsze probuja zgonic wine na pracownika

mOJ maz mial kika dni temu wypadek w pracy. byl w firmie sparzadzic protokol i kierwonik zgania wine na meza. ze zrobil to celowo. czy to jest normalne?

O zaraz zgania. A skąd wiesz że to nie wina męża? Pracodawcy są zazwyczaj ok. To oni was bronią i żywią a w zaraz z pazurami.

Tak. Zawsze musi ktoś zostac kozlem ofiarnym, a przecież nie będzie to kierownik.

bo wiuem ze sam by sobie krzywdy nie zrobil.probowal wmowic mezowi ze widzial jak wkladam sam reke w maszyne4.

dd

trzeba było od razu fotki robic i zbierac swiadkow. to by miał dowody. teraz pozostaje mu bronic swej wersji.

Człowiek normalny nie wkłada ręki w maszynę. Pewnie był pijany albo na kacu i zrobił pracodawcy psikusa.

maz jest na okresie probnym . bardzoo mu zalezy na tej pracy. na miejscu, zadnych kosztow dojazdow.na 2 zmiany od poniedzialku do piatku. czasami moze wypasc pracujaca sobota. umowa o prace i niezle zarobki 2500zł. i dobrze sobie radzil. i takie nie szczescie. po za tym maz jest nie pijacy.