Właśnie wygoliłem drąga na zero

Miałem tam już tygodniowy zarost.

Przy okazji odkryłem, że po 3 tygodniach bez wytrysku, sperma zaczyna wypływać sama w trakcie masturbacji lub robienie koopy. Wniosek z tego taki, że stosunek przerywany nie jest wcale bezpieczony, jeżeli facet nie miał wytrysku przez 3 lub więcej tygodni i ma już duże ciśnienie w prostacie.

Mówię to szczerze i bez żadnej ściemy. Przez pierwsze dwa tygodnie, gdy kończę masturbację bez doprowadzania do wytrysku, to nic nie wypływa. Ale po trzech tygodniach, gdy prostata jest już napęczniała, sperma wylewa się pomimo braku wytrysku. Poprostu wycieka. W małych ilościach, ale jednak znaczących.

W górę, bo ciekawe.

zbieraj do szklanki