Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój mąż wyjeżdża na długi weekend z kolegami do Włoch.

Polecane posty

Gość gość

Wszyscy zonaci, dla tych dziewczyn to normalne a ja mam obawy. Czy jest tu jakiś facet który może powiedzieć co tak naprawdę faceci robią podczas takich wyjazdów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co w tym dziwnego że pojechał? co ty nie wyjeżdzasz na wycieczki czy weekendy z koleżankami??? a może wtedy robicie takei rzeczy..... że boisz sie że mąż zrobi to samo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pojechał tylko ma pojechać w sierpniu. Po drugie mi się taki wyjazd zdarzył raz i to do Paryża, czyli zwiedzanie, a oni jadą do kurortu nadmorskiego na plażę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na plażę to powinniście jechać razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On też tak mówi że głównie picie i sporty wodne. Generalnie uważa że lubimy inaczej spędzać urlop i nie ma co się męczyć że sobą. I w sumie ma rację tylko boję się ze kogoś tam pozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
man on the moon dziś Zatem skoro usłyszałaś to samo co mówi Twój facet, od anonima na niszowym forum dla kur domowych - to zacznij mu ufać i nie myśl za dużo. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceta trzeba traktować jak psa. - dobrze karmić - nie drażnić bo ugryzie - od czasu do czasu wypuścić na noc lub dwie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zdradziłem swoją żonę jak pojechałem do Hiszpanii z kumplami. Ale to był tylko 1 raz i po pijaku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:15 zagranica się nie liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś On też tak mówi że głównie picie i sporty wodne. Generalnie uważa że lubimy inaczej spędzać urlop i nie ma co się męczyć że sobą. I w sumie ma rację tylko boję się ze kogoś tam pozna. Nie wroze wam dlugiej przyszlosci. Pare powinny laczyc wspolne pasje,zainteresowania. Co bedziecie robic na starosc? 'Wspolnie' sie klocic,tylko. To was bedzie laczyc. Ja mam nazeczonego I uwielbiamy wspolnie ogladac sport,podrozowac,spacerowac, biegac, itp. Jestesmy razem pol roku I pewnie wiecej nas laczy niz was 'malzenska paro'. Z naciskiem na paro. Owszem w sob.pojechal do mamy sam by spedzic z nia czas gdy ja mialam wizyte przyjaciolki na weekend. Nigdy na dlugi weekend by nie pojechal sam,lubi spedzac czas ze mna. Twoj 'maz' juz nawet tego nie lubi,widac unika Cie. To co z was za malzenstwo?! Moi rodzice sa ponad 40l.razem I mimo ze tez nie lubia podobnie spedzac czas to chodza na kompromisy I ustepstwa OBOJE. Dzieci basis sie w Dom. Hahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubię takie tematy :) ja co jakiś czas robię wypad z kumplami, rżniemy prostytutki aż podłoga skrzypi. Potem do domku i opowiadanie kto nie dał rady wejść na tę "górę" a tu chodzi kto nie dał rady roochać całą noc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko potem w tajemnicy robie test na HIV bo zona by byla zla ze przywiozlem pamiatke. Za granica sie nie liczy,przeciez jak ktos powyzej napisal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka. Przede wszystkim nie jestem ani dzieckiem bo mam grubo po 30 ani sama bo jak wspomniałam sami zonaci tam jeżdżą. Z resztą prezes mojej firmy też bo lubi jeździć motorem po stepach Armenii itp. więc raczej zona tego nie polubi. Ja też z mężem spędzałam każdą wolną chwilę do momentu aż urodziłam dziecko. Nie wyobrażam sobie zostawić dziecka na kilka dni i pojechać gdzieś bez niego. Mąż natomiast nie ma z tym problemu. Uważa ze czasem trzeba dziecko zostawić u babci i pojechać tylko we dwoje. Poza tym mi się przejadly imprezy. Wolę jakieś ciche miejsce a, lasy, jeziora. Mąż nadal uwielbia miasto, życie nocne itp. Mówi ze go oszukalam bo kiedyś też to lubiłam a teraz zrobiłam się matka polka. Chyba nie da się tego pogodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale prostacki sposob myslenia. To co, po slubie to juz nie ma zycia tak? 24 h na dobę, zamknięty w klatce facet. NIC DZIWNEGO, ze mezczyzni nie chcą sie żenić. Ja jestem z moim rok, 3 tygodnie temu bylam sama na Kubie. Okazje zdradzic mialam codziennie ale nie zrobiłam. Jak sie kogos kocha szczerze to jest sie wiernym i sie mu ufa. Ja swojego tez bym puscila. Dlatego ze czlowiek ma do tego prawo. I nie piszcie bzdet o braku milosci w związku. Zwiazek nie polega na byciu z soba 24 h 365/6 dni w roku. Jesus... Www.womanontheway.wordpress.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy, nawet "porzadny" mąż i ojciec robił sobie chociaż raz w życiu test na hiv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łomatko zamiast sie cieszyć że będzie miała wolną chate, może robić co chce (domowe spa, drinkowanie, wieczorek filmowy), albo spotkać sie z kimś (np. z jakimś swoim adoratorem...) to ta zamartwia sie co jej chłop będzie robił............ Dziewczyno baw sie pókiś młoda !!!! Sprawdziłam na własnej skórze i mówię ci - nie warto sie zamartwiać takimi rzeczami, będzie chciał to i tak zdradzi GŁOWA DO GÓRY :) musisz sobie stworzyć własne zaplecze jeśli wiesz o czym mówię;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy zaplecze to ktoś kto bierze Cię od strony plec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:33 to pieknie Ci idzie odstawianie meza na boczny for. Pewnie Dlatego juz unika Cie. A potem sie dziwia ze jednak zdradza. Dzieciak Ci przeslonil mozg. Pewnie juz go odstawilas z malzenskiego loza zastepujac dzieciakiem. Kompromisy I ustepstwa sa mozliwe ale trzeba chciec. A co do wolnej chaty I robienia co sie chce to moge robie to takze gdy moj facet jest w domu. Dziwni jestescie. Co do tej Pani z kuby to nie mowa tu o parach zyjacych razem a jednak osobno. Nie rozumiem Cie. Mialam kiedys kolege I byl dlugo sam,podrozowal. Powiedzial ze owszem ale nie ma to znaczenia gdy nie dzielisz tych wspomnien,widokow z ukochana osoba...jestes po prostu sam lub obok tej niby najwazniejszej osoby co powinna stac kolo Ciebie. To tak jak wydaje Ci sie,ze zyjesz a tak naprawde wegetujesz. Uwielbiam ogladac moich rodzicow szczesliwe zdjecia gdzie sa razem. Czym ty mozesz sie pochwalic? Ze Masz chlopaka gdzies tam? Ludzie zagubili sens zwiazku,bycia razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przesadzasz. Maz ma racje, od czasu do czasu powinniscie spedzic czas tylko we dwoje. Wyjechac gdzies na weekend, wyrwac sie na przyjecie. Przeciez nie robisz tego co tydzien. Co do wyjazdu- jak ma zdradzic to i w pracy to zrobi. Troche zaufnia i szacunku do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No co kopuluje sie z miejscowymi dziewczynami,zeby troche odzyc od zonek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upieczona ona
Cześć Ewelinko. Znowu twój mąz Michał wyjeżdza za granicę sam a ty jak ten pies z dziecmi w domu zostaniesz?bedziesz do pracy gibać a jak będziesz grzeczna to łaskawie zabierze was na wakacje z poczty nad polskie morze? I znowu spac będziecie w tych oblesnych 20 letnich przyczepach? a on we Włocszech hotel 5 gwiazdkowy? :D boże jaka ty głupia jesteś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upieczona ona
no Ewcia odpisz. Na euro 2016 był w Paryżu z kumplami a ty w biedronie popołudniówki pomykałaś i mamusia z tatusiem na zmianę Ci dzieci pilnowała. Znowu mąż wolał z kumplami jak z rodziną jechać? tak samo jak w zeszłym roku? dalej woli konia walić przy pornosach jak z tobą się kochać? hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem Ewelina. A poza tym mąż za bardzo się ceni żeby na poczcie pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
upieczona ona dziś Z tej strony maż, Marian, i mam do powiedzenia tylko jedno! Senti nell'aria ce gia! La nostra canzone d'amore che va, come un pensiero che sa di felicita! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cenił to on się pół życia jak twoi rodzice was utrzymywali. Ale już nie miał wyjścia itwoja mamusia na siłe do pracy jako doręczyciel wysłała :D nadal na fb wstydzi się żony i dzieci bo same foty z kumplami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×