Dlaczego biedota ma tak dużo dzieci??

Dlaczego ludzie biedni, którzy nie są w stanie utrzymać samych siebie rozmnażają sie jak zwierzęta? Robią w c***j dzieci, które chodzą głodne, niedomyte, w podartych szmatach? Dla mnie sprawa prosta - nie stać mnie to nie robię pechowiec.gif Ostatnio znowu pokazywali jakąś rodzinę. Matka zajmuje się dziećmi rodząc co chwila kolejne a ojciec w przerwach między piciem i roochaniem żonki łapie jakieś sezonowe dorywcze roboty. I ta mama tak mówi: "oj panie redaktorze jak nam ciężko, pieniędzy nie ma, ośmioro dzieci trzeba wykarmić a tu dziewiąte w drodze..." Dlaczego takich bab po urodzeniu 3 dzieci się nie podwiązuje?

uważają że kondony to grzech

skopiowane, ale zapraszam do dyskusji bo jest zaiście ciekawy temat

autorko nie kumasz, że Bozia da Bozia wychowa? :P

Kilkakrotnie była już tu na ten temat dyskusja, bez żadnych konstruktywnych wniosków. Wydaje mi się, że normalna osoba wychowana w normalnej rodzinie, gdzie sie pracuje i zachowuje odpowiedzialnie, nie jest w stanie tego zrozumieć. Możemy tylko zgadywać, że tak zostali "wychowani", nie mają innych wzorców i tak właściwie to antykoncepcja jest dla nich niewiadomą.

U mnie w rodziniee było tak ze zonkw karmiła piersią mężowi po pijanemu się chciało roochac ona dała bez zabezpieczenia bo myślała ze jak się kp to to chroni przed ciążą i tak zrobili 9 dzieci. Ostatnie jak miała 45 lat. Wtedy jej matka poszła po rozum do głowy i ja zabezpieczyła

9 dzieci spłodzonych po pijaku :O

mam w rodzinie podobną dziewczyne. karmiła piersią i myślała, że to chroni przed ciążą, no i ma teraz 4 dziecko na 40 m. mieszkaniu, nie pracuje ona i mąż. maskara jakaś teraz dostali na czwórkę po 500+ to się czują jak Di Caprio na Tytaniku nie wiem co tacy ludzie mają w główkach, ale te dzieciaki, nawet tam swojego kąta nie mają, bo wszyscy na kupie, nie wiem jak oni przy tych dzieciach seks uprawiają :O