Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sierpniowe mamy cd. 2016

Polecane posty

Gość monika900
znowu nie widze kolejnej strony ;/ musi byc wiecej wpisow zeby przeskoczylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
o wreszcie widac! RZSowa a moze ma jakis skok rozwojowy? czy przeziebiony jest? bo przeciez nie mozna mu caly czas tego leku podawac. u nas kilka dni tez bylo kiepsko ze spaniem i maly byl marudny, ale teraz juz wszystko ok. myslalam, ze to zęby, ale chyba jednak nie, chyba skok rozwojowy bo nie wiem co innego gosciu ja uzywam spiworka do spania i bardzo sobie chwale. maly jest wierc***eta i dzieki temu mam pewnosc ze jest przykryty przez całą noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaki rozmiar tego śpiworków masz i ile ma twoja pociecha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
hej dziewczyny, ja nie wiem jaki mam rozmiar spiworka mamy maly sukces! maly wreszcie polezal troche sam na brzuchu, jakies 10 minut. robil foczke czasami, ale po chwili sam wracal do podporu muusia jestes u rodzicow czy w domu? zaraz poczytam co tam wrzucilas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Faktycznie straszna tu cisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mala poszla spac na 3 drzemkę. Ja tez chetnie bym się zdrzemnela:/ Moze uda mi sie dzis wczesniej polozyc tak przed 22. Dzis troche sprzatalam i byla u mnie starsza siistra i zabrala ubranka co mi pozyczyla. Od razu luzniej w szafie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Ja po małym oddałam ubrania znajomemu któremu urodzi sie w marcu syn Moj dzisiaj bardzo kiepsko śpi, 20 minut i budzi sie z płaczem. Nie wysypia sie i potem jest marudny :( Potrzebuje kolejnej kawy bo ledwo ciągnę dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pikam kawe i redbula ale mam chec na jeszcze jedną kawę i może sobie zrobię. Jutro albo pojutrze pojadę do rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia dobrze ze twój w nocy ladnie spi. Czytałaś sobie o tych skokach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
muusia czytalam, juz kiedys to widzialam. czasem te skoki moga sie w tygodniach przesunac wiec ciezko stwierdzic czy dziecko jest marudne przez skok, ale faktycznie po kilku dniach marudzenia widac, ze czegos sie nauczylo. wtedy czlowiek ma juz pewnosc :) daleko masz rodzicow?tez zastanawiam się, czy nie pojechac z malym…tylko mi sie nie oplaca jechac na krocej niz tydzien, a wtedy maz po pracy bedzie wracal do pustego mieszkania no i moj maly chyba woli byc w domu bo zawsze odreagowuje takie wyjazdy, gorzej potem spi w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia jak dziecko urodzili sie w terminie to przeważnie sie pokrywają. Mam do ridzicow 30 km No a jak m z pracy wraca to dużo czasu razem spędzacie czy każdy swoje robi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
moj sie urodzil tydzien po terminie, to powinien robic wszystko tydzien wczesniej? ciagle czekam na jego obroty, czasem ten internet mąci w głowie bo czlowiek czyta i chcialby zeby dziecko wszystko robilo juz, a wiadomo, ze kazde rozwija się indywidualnie jak wraca z pracy to raczej spedzamy czas razem, ale jest go bardzo malo bo on jest w domu kolo 18. wypijemy razem kawe, zjemy cos, pogadamy i zaraz kapiel malego. potem ja karmie a on kladzie spac, albo na odwrot. no i praktycznie jest juz 20 a ja kolo 21 chodze spac odkad jest maly, wiec praktycznie wiekszosc dnia jestem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
narazie nie wychodze z taka propozycja chociaz chetnie bym pojechala bo tam mam wiekszosc rodziny, ale wiem ze bedzie mu przykro wracac do pustego domu moze za jakis czas zdobede sie zeby mu przedstawic ten pomysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
dziewczyny Wasze dzieci spia we wlasnych lozeczkach? w waszej sypialni? zastnawiam się czy pol roku to dobra pora zeby wstawic dziecku lozeczko do jego wlasnego pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia ja syna do pokoju jego przeniosła jak miał prawie 2 lata . Córki nie mam gdzie wyprowadzić za bardzo. W swoim pokoju mize byc.jyz noworodek! To przeciez od nas zalezy kiedy to zrobimy wiec jedli jesteś na to juz gotowa to tak zrób. Mnie syn w sypialni nie przeszkadzal i byli mi tak wygodnie. Potem kupiliśmy mu linki i wtedy go przenieśliśmy. Jedz do rodzicow Monia! Przeciez mąż powinien to zrozumiec i nie powinien robić ci z tego powodu jakichś wyrzutów jesli tym się martwisz . A taka przerwa pewnie dobrze wam tez zrobi! Moja młodsza siostra co jakiś czas tak przyjeżdża do rodzicow z synkiem. Ito ty cale dnie siedzisz sama z synkiem i nie masz nawet do kogo sie odezwać! A on ma w pracy caly czas kontakt z innymi pewnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba sie dziewczyny powypalaly z tym pisaniem ale sama mam tak czasem. My od 6:40 nie spimy i leżymy w łóżku ale juz wstajemy. Nie wyspalam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My narazie nie mamy dokąd przenieść małego bo mieszkamy w kawalerce. :) moze pod koniec roku zakończymy budowę domu i wtedy na pewno pójdzie do swojego pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Muusia nie będzie robił wyrzutów ani nie zabroni tylko pewnie powie ze mu przykro bo i tak mało czasu spędza z synem wiec nie chce żebyśmy jechali. Poczekam jeszcze miesiąc, dwa a potem sie najwyżej wybiorę U nas dzis kiepska noc, sporo pobudek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
No to Muusia witaj w klubie niewyspanych A Twój syn kiedy zaczął przesypiać całe noce? No upada to forum, z takich stałych osób to tylko my 3 piszemy RZSowa jak Tymek? Mam nadzieje ze zdrowy bo miałaś jechać do tego lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Agnieszka
Noc niby spokojna a wcale się nie wyspałam. Dostałam okresu takiego że monetami ścinało mnie z nóg. Mały najchętniej cały czas by siedział. Przestaje mi się mieścić w gondole. Niby 80 cm ma wewnątrz ale jak się go położy to tego luzu niewiele. A na spacerówkę za wcześnie bo jeszcze nie siedzi stabilnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha haha haha haha haha haha haha haha haha haha haha haha haha haha haha haha haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam serdecznie, tez jestem sierpniowa mama, urodziłam córkę 20. Karmie piersią ale na noc robiłam jej mm, niestety przed świetami byłyśmy na szczepieniu i okazało sie ze mała mało przybiera na wadze. Doktorka kazała dokarmiać i pobudzać laktację i wszystko byłoby ok gdyby nie to ze córka zrobiła sie strasznie nerwowa przez to dokarmianie. Pręży sie okropnie gdy tylko chce jej włożyć butelkę, wiec przestałam tak robić bo w efekcie nie chciała sie złapać ani butelki ani piersi. Stwierdziłam ze jednak jej wystarcza to co sobie wypije. Dziecko od razu spokojniejsze, a No i kazała pediatra rozszerzyć już dietę wiec mała zjada już pół słoiczka zupki więcej nie chce . Jednak martwi mnie to ze nie przybiera na wadze normalnie, sprawdzałam tez ile wypije na raz mojego mleka tj tak ok 120 ml natomiast tych karmien mamy do 8 razy + zupka. Córeczka jest bardzo długa ale szczuplutka 2 tyg temu ważyła 6140 g dzisiaj idziemy na kolejne ważenie to zobaczymy. I pytanie do was ile pampersow zozywacie na dobę? Pozdrawiam Nika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×