Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sierpniowe mamy cd. 2016

Polecane posty

Gość gość
O co chodzi dodałam posta i go nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Nika to ladnie je Twoje dziecko i wcale nie wazy nie wiadomo jak malo, sprawdzalas w siatkach centylowych? a ile mialo jak się urodzilo? ja bym nie rezygnowala z kp na rzecz mm. a masz laktator?moze sprawdz ile sciagasz, ile jest tego pokarmu, ewnetualnie sciagnij i dokarm mala swoim, bedziesz miala wtedy pewnosc ze zjadla cala porcje decyzja nalezy do Ciebie, moj syn jest z 17 i wazy 6500kg wiec nie wiele wiecej. byl moment ze martwilam się waga bo nie mogl tych 6kg przekroczyc przez ponad miesiac, ale teraz jest juz ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
RZSowa daj znać czy ze zdrowiem małego wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość outa
Hej kobitki, tak jakoś się wytrąciłam z pisania od czasu narodzin małego.. Nie było źle ale trudno się wbić po przerwie bo wy już się znacie pewnie dobrze :) Nie ma szans żeby was doczytać ale może na bieżąco się coś uda:) Widze że niewyspane dziś, u nas najgorsza nocka od narodzin, ja złapałam przeziębienie jak już dawno i samej mi ciężko było a młody przez moje smarkanie też się budził i ledwo żyje. Najważniejsze żeby nic ode mnie nie złapał... Bo już mąż prawie skończył to teraz ja. Jak wasze pociechy? Ja jestem mega szczęśliwa, zupełnie na nowo to macierzyństwo odkrywam.. spokojniej ;) Młody śpi od 2 msc całe noce, oczywiście zdarza się różnie ale rytm już ma. Je na noc mm z moim mlekiem i trochę kaszki ok 20:15 i śpi do 5-6-7, jak się budzi dostaje cycusia i biorę go z lenistwa do łóżka. Ostatnio śpimy razem w pokoju. Karmię mieszanie bo wróciłam do pracy i ta laktacja spadła. Zaczeliśmy miesiąc temu zupki na razie bez mięsa i soczki, ładnie wszystko je i nic się nie dzieje. Pozdrawiam cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Witaj Nika. Wydaje mi sie ze mala ma dużo posiłków i powinno jej to wystarczyć. Ale moze twoje mleko jest Malo kaloryczne i dlatego mimo ilości karmien mala nie przybiera tak jakbyś chciała. U mnie z pierwszym dzieckiem bylo odwrotnie tj miałam Malo mleka ale kaloryczne i malej starczalo. Co do pieluch to nie liczylam nigdy konkretnie ale mysle ze nie więcej jak 5-6 łącznie z nocą. Monia Tymek ma sie calkiem nieźle. Chetnie poszlabym z nim na spacer ale chwilami jeszcze kaszle i czekam aż mu przejdzie całkowite. Myślałam ze będę chodzić codziennie na spacery a tu od świat ani razu. Tylko wychodne do auta i z powrotem w razie jakiś wyjazdów. Co do nocy to raczej nic się nie zmieniło. Zasypia o 21 a karmienie nocne o 5. Czasem sie przesunie na przed 6. Pobudka kolo 8. Dawno go nie ważyłam. Ale mysle ze 8kg to juz ma. Nadal dostaje cztery porcje mleka po 150 i wieczorne 180 + deserek blendowany na II śniadanie i obiadek o 15stej. Wczoraj był królik. Smakowało mu. Byliśmy u lekarza. Ale nic konkretnego nie znalazł. Kazał dalej podawać viburcol, który przy okazji świetnie działa na ząbkowanie. Monia a twój mąż nie moze z pracy jechac do twoich rodziców jakbyś tam byla? My z mężem nadal sie kłócimy. Juz sama nie wiem co robić. W końcu wziął sie z mój samochód bo stoi rozładowany i nie mogę się nigdzie ruszyć. Teraz to ja zaprowadzam corke do przedszkola bo tak to on stwierdził"skoro mam do niego pretensji ze nigdzie nie wychodzę to mogę córkę zaprowadzać". Fajnie sie dotlenić w porannym spacerze. Ale nie lubię sie tak wyrywać z domu bez makeupu. A specjalnie na kilka minut nie chce mi sie przed lustrem siedzieć. W piatek do fryzjera idę a w sobotę mamy choinkę dla dzieci z pracy męża. Maly wstal idę mleko zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
outa pamietam jak z nami pisalas! przypomnij proszę czy masz core czy syna. to Twoje drugie dziecko tak? z ktorego sierpnia? szybko wrocilas do pracy! i jak sobie radzisz? RZSowa juz sie martwilam, ze cos nie tak, ze sie nie odzywalas. Maz nie moze po pracy pojechac bo my nie mamy rodziny we Wroclawiu, rodzina jakies 1,5 godziny stad. Moj je 6 posilkow po 150-180, a pieluch to okolo 8 zuzywam, dosc czesto go przebieram moj maly nie ma tak regularnego spania jak Wasze dzieci, tzn czasem sie budzi na jedzenie kolo 3, czasem kolo 5, a czasem przesypia cala noc. rano potrafi wstac o 6 albo o 8, niestety nie jest to unormowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
dziewczyny postanowilam ze przez 2 miesiace nie bede nic malemu kupowac do ubrania bo kupe kasy na to wydaje, ciagle mi sie cos podoba i kupuje. Kasa leci a maly szybko wyrasta. Musi wynosic to co ma i dopiero na wiosne pomysle o wyposazeniu go w nowe ubrania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
RZSowa, jak wytrzymujesx te kłótnie? Przyznam że my z mężem bardzo rzadko się klocimy a i tak mocno to przeżywam. Nie uznaje cichych dni,mąż też. Też mam dwójkę dzieci i bez jego pomocy było by ciężko. Jak wraca z pracy przekazuję mu małego i do wieczora mam czas dla starszego dziecka. Mąż zresztą nie protestuje bo jest w młodego zapatrzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Witaj outa!!!! Z tego co pamiętam to outa ma dwóch chłopców. Co do ubranek to ja mam takie które rzadko zakładam i takiech których mi ciągle brakuje czyli bluzeczek. Bo ciągle ulewa i musze go przebierać często. I bodziakow musze z krótkim kupic na 74. Ale teraz tego auta nie mam i siedzę w domu. Moze jutro uderzę na zakupy. No niestety kasa leci przy takich zakupach. Ktoras pisala o tym ze oddaje niepotrzebne juz ubranka komuś. Ja niestety nie mam komu dać a takich oryginalnych , z sieciowek to mi szkoda wyrzucić do kontenera caritasu. I trzymam ale miejsca na to tez nie mam. Teraz tak pomyślałam ze może bym do szpitala oddala ale nie wiem czy na moim szpitalu ubierają w szpitalne czy trzeba miec swoje. Moja corka juz wrocila z przedszkola i juz jej się nudzi. Ale żeby poczytać czy ćwiczyć rękę pisząc to nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
to ja pisalam, ze oddaje znajomemu. planuje jeszcze miec dzieci, ale nie mam gdzie tego trzymac. poza tym niektore dostalam i nie są w moim guscie. w dodatku moda się zmienia,wiec wieksza czesc oddaje, tylko troche sobie zostawilam. RZSowa na krotki rekaw Twoj chodzi po domu? moj na dlugi i czasem jeszcze podkoszulka na ramkach pod tym maly tez sie starsznie slini, a dzis tak ulal ze juz go 2 razy przebieralam przestalam juz prasowac jego rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Nie wiem jak ja wytrzymuje te kłótnie. Nie wiem może niesłusznie mam pretensje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Monia mój chodzi krótkie body i bluzka z długim. Albo długie body i podkoszulek z krótkim na to. Chialabym dać te rzeczy komuś kto tego naprawde potrzebuje. A jak wrzucę do kontenera to mam wrażenie ze nie do końca tak będzie. Owszem te gorsze czasem wyrzucam. Nawet teraz mam naszykowany worek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
ja tez nie umiem zyc w niezgodzie, a o cichych dniach to juz nie ma mowy nienawidze takiej atmosfery, poprostu się mecze i dusze za to moj maz jest mistrzem udawania, ze nic się nie stalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
RZSowa sama widzialam kiedys jak rumunka wpakowala do tego kosza dziecko. i to nie male dziecko, dziewczynka miala moze jakies 8 lat, skulila sie w tej lyzce gdzie sie wklada ciuchy, ta ja wrzucila i ona wykladala ciuchy ta lycha, na koniec wyszla sama w szok bylam w szpitalu nawet jak trzeba miec swoje ciuchy to na bank sa dzieci, ktore nie maja. jak moj maly chorowal po urodzeniu to bylo na tym oddziale kilka dzieci, ktore lezaly a matki sie wypisaly i nie donosily nic, przewaznie to byly wczesniaki. tyle ze do szpitala rozmiar 56 bo wiekszych to nie ma sensu, po urodzeniu to sa malutkie dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość outa
Rzsowa super pamięc ;) moj 1.08 Muszę się z wami znów zintegrować. Dodam tylko że przy pierwszym dziecku nie umialam z mezem dojsc do porozumienia w tym czasie co teraz mamy dzieci.. ale przetrwalismy i teraz jest ok . Ja maialam pełno ubranek po starszym ale teraz okazuje sie ze najlepiej sprawuje sie pajac i body, wystarczyloby mi doslownie kilka sztuk. Zero bluzek czy kaftanikow poki dziecko lezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość outa
tak wrocilam dorywczo do fitnessu, prowadzę zajęcia więc to taka praca kilka godz w tyg no ale do ludzi wychiodzę :P i forma wraca. Pampersów to średnio z 5 Używamy 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa mamusia
Monia pytałaś czemu nie planuję już dzieci - powodem jest zarówno ciąża jak i to wszystko co przeszliśmy po urodzeniu małej. Mając takie problemy w ciąży z szyjką w kolejnej będzie tylko gorzej bo szyjka będzie jeszcze "słabsza", więc byłabym skazana na ciążę leżącą na 100%, a nie chcę tego, po prostu nie chcę by z powodu chęci posiadania drugiego dziecka zaniedbywać pierwsze. Co do przejść z małą po porodzie to wiem, że wcale nie musi tak być z kolejnym dzieckiem, ale niestety taka trauma we mnie tkwi, że nie umiem się tego pozbyć. Bywa, że oglądam zdjęcia małej i jak zajadę za daleko i trafię na jej fotki z inkubatora, gdzie ją ledwo co widać spod kabli i całej reszty to od razu zaczynam wyć:/ Teraz jak to piszę mam łzy w oczach. Po prostu nigdy więcej nie chcę słyszeć od lekarzy, że stan mojego dziecka jest ciężki bo po takich słowach człowiek ma ochotę sobie coś zrobić. No i się poryczałam:/ Monia piszesz, że Twój maluch na bok się przekręca, a dalej nie, ale przecież już dawno fiknął Ci na brzuch, czy mi się coś pomyliło? Co do kleiku to sypię 2 płaskie łyżki stołowe na 120ml i podaję to smoczkiem nr 2. Raz podałam takim do kaszki, to mała łyknęła to w pół minuty, stwierdziłam, że póki co jest za mała. RZSowa moja jak się wstydzi to odwraca głowę i pod kocyk chowa albo w pieluchę:D Widzę, że pisałyście o powrocie do pracy, mnie właśnie od dwóch tygodni męczy ta sprawa:( Monia w jakiej części Wrocka mieszkasz? Co do posiłków to u mnie 5x 150ml i na wieczór 60ml mleka + 120ml mleka z kleikiem. Najgorzej z innymi pokarmami bo mała zje o 9:00 mleko i chciałabym ok. 11:00 dać jej warzywko albo owoc, a ona śpi i budzi się o 12:00, a o 12:00 nie dam jej bo o 13:00 nie zje mi mleka, a musi. Jeszcze trochę i mimo wszystko powinnam to jakoś uregulować. Wcześniej jak z małą podchodziłam do psa to gapiła się gdzie indziej, a teraz jak go widzi to albo się głośno śmieje albo tak zaczyna machać nogami i ręce do niego wyciągać i robić taki fajny dziubek otwarty:) Wczoraj położyłam ją na macie i wyszłam na minutę po kocyk, wracam, a ona tam gdzie miała głowę ma nogi i leży metr od maty:D Wprowadzałyście już gluten?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
outa jestes trenerka fitness?super! to chciaz Ty masz tu super sylwetke po ciazy :) taka praca na kilka godzin to fajne rozwiazanie u nas pajace na noc, a w dzien glownie body i spodenki jakies gdzie najchetniej kupujecie? my zaopatrujemy się glownie w H&M outa a w jakim wieku masz starszego syna? jak dalas na imie mlodszemu? :) fajnie, że zajrzalas do nas ponownie sierpniowa maly przewracal się z plecow na bok, ale juz tego nie robi :(chyba bylo to spowodowane tym, ze lezac na brzuchu bardziej przeciazal jedna strone. czasem mu sie jeszcze uda ale to jest chyba nieswiadome z plecow na brzuch sie nie obraca. obraca się tylko na boki, na jeden i na drugi. czasem juz coraz bardziej ale jeszcze mu troche brakuje do pelnego obrotu co do komplikacji ze zdrowiem dziecka to rozumiem, bo tez przezywalam niezly strach. ja akurat bardzo chcialabym miec 3, tylko nie wiem jak pogodzic to z praca do ktorej tez chce wrocic. nie wiem kiedy jest na to idealny moment sierpniowa moj tez tak fika, szczegolnie w lozeczku, potrafi sie calkiem przekrecic moja lekarka kazala juz wprowadzac po malu gluten, tzn po lyzeczce kaszki przed kazdym posilkiem ale ja jeszcze tego nie robie jak Ci ten kleik przechodzi przez smoczek 2?przeciez tam sa takie mikroskopijne dziurki? ja mam butelki aventa i tez sypie 2 lyzki kleiku ale na wieksza ilosc wody czyli jeszcze rzadsze powinno byc a mimo tego nie przechodzi nawet przez smoczek z 3 dziurkami, tylko przez ten do kaszek, a maly go nietoleruje. dzisiaj odmowil jedzenia kleiku wiec my chyba bedziemy ciagle tylko na mleku sierpniowa a Ty kiedy chcesz wrocic do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
sierpniowa Twoja Lenka chyba niedlugo konczy pol roku, co nie? u nas za tydzien maly skonczy 5 miesiecy, a miedzy nimi chyba miesiac roznicy byl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Outa ja Ciebie pamiętam! Myślałam ze sie obrazilas!. Fajnie ze wrocilas! Szybko do pracy wrocilas! Dobrze ze maly tak ładnie ci spi! Moja budzi sie ostatnio po 3 na mleko wiec bez większych zmian. Monia mój syn jak miał 3 m-ce to juz wytrzymywal do 4-5 od 19-20 Teraz i rak co noc sie budzi bo cos mu się sni:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
muusia a kiedy zaczal przesypiac cala noc? tak do 6-7? bo ja sie zastanawiam jak wroce do pracy a maly dalej nie bedzie przesypial calej nocy? to masakra by byla…no ale mam nadzieje ze roczne dziecko to juz bedzie przesypialo bez jedzenia. nie mam doswiadczenia jak to jest dlatego pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sierpniowa to sporo razy to mleko dajesz. Moze zrezygnuj z jakiegoś? Ja daje 4 razy mleko i jak np je o 8-9 to o 11-12 daje obiadek a kolejne mleko to o 14 chyba ze Malo zje obiadu to wczesniej. Za to potem jak pojdzie spac to jak chce jej dać banana o 16 - 17 to nie chce za bardzo jeść. Jutro kupie jakies owocki bo jabłka takiego tartego nie chce jeść a nie bede jej ciągle bananów dawać. Albo kupie jakis soczek i z woda rozrobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Sierpniowa ja z tymi deserkami przed południem mam podobnie. Bo maly miedzy 10 a 11 ma pierwsza drzemkę. Ale najczesciejsie wyrabiamy i do 11.30 dostaje II śniadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Srap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki dziewczyny, ale mała przez 2 tyg przybrała tylko 60 g musimy zrobić badania i wprowadzić kleik na kolacje. W piątek do lekarza na ważenie i z wynikami. Mam laktator i odciągam wieczorem bo w tedy podaje mm a jak ja karmie to i tak po jeszcze odciągam by pobudzić laktację. Mojego pokarmu zjada tak ok 120 ml czasem mniej ale częściej. Urodziła sie duża 3740g ale spadła sporo z wagi w szpitalu jednak pozniej normalnie przybierała. Urodziła sie z krótkim wiazadelkiem pod językiem i musieliśmy jej podcinać bo nie mogła ssać i ja mysle ze nadal może być ten problem. Co jest ciekawe to jest pogodnym dzieckiem grzecznym ale nie apatycznym. Tez jeszcze sie nie obraca tylko na boki, na brzuchu niestety bardzo długo wręcz niecierpiala. Tez robi taki samolocik momentami ale wraca do podpory. To moje drugie dziecko, starszego mam syna, ale każde dziecko inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wyżej to ja Nika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×