Facet z 2 dzieci

Do tego każde z inną kobietą. Pierwsze to bląd młodości i wpadka. Ta kobieta zabroniła utrzymywać kontaktu ojca z córką. A drugie dziecko z kiluletniego związku i im nie wyszło. Utrzymuje kontakt z dzieckiem. On ma 35 lat. Myśliciem, że taki mężczyzna chce się ustatkować? On mówi, że tak, że już młodszy nie będzie, że marzy o prawdziwej miłości i rodzinie. Nie wiem co mam o tym myśleć. Ja jestem 27 letnią panienką. Chciałabym być szcześliwa, mieć rodzinę, jednak zawsze przyplątują się do mnie mężczyźni z problemami albo z przeszłością lub porządny facet mało atrakcyjny. Wygląd nigdy nie był dla mnie na 1 miejscu, jednak minimalnie musi mi się podobać, mieć to coś.

On mówi, że tak, że już młodszy nie będzie xx wydaje mi sie, ze to jest ta sama kategoria co baby po 30stce obsesyjnie szukajace jakichs portek do usidlenia - tak przynajmniej opisuja to faceci, bo ja nie mam czegos takiego mimo 30 na karku. nie widze tu szał pał, jakas kalkulacja. takie dziwne w zasadzie

Zrobi kolejne dziecko i tez zostawi

Autorko ja znam taka sytuacje od drugiej strony.Mam dziecko z takim facetem,nie jestesmy juz razem od dawna,potem on sie ozenil,maja dziecko,rodzicom nie wyszlo.Zarzekal sie,ze juz zadnych kobiet przynajmniej narazie,ale poznal kogos,samotna kobiete.Powiem szczerze,ze troche sie dziwie/podziwiam ta dziewczyne,ze wziela sobie faceta z dwojka dzieci.Wiadomo,placi podwojne alimenty,czas tez musi podzielic na tych dwoje dzieci no i na nia.Ale moje dziecko mowi,ze ona jest fajna,mila i sympatyczna,wiec moze nie jest to dla niej jakims wielkim problemem.

porazka. robic dzieci jakby to bylo ot tak pierdnac dupa. skrajnie nieodpowiedzialni ludzie.

Dam ci dobrą radę: nie bierz sobie cudzych kłopotów na swoją głowę. Cudze dzieci to cudze kłopoty a ty zrobisz jak chcesz.

Właśnie tego się boję, że dla mnie bezdzietnej trudno będzie to zrozumieć, zaakceptować. Zresztą wciąż mam niepewne myśli czy ja bym nie była kolejną samotną matką z dzieckiem tak jak one. Faktycznie może miał pecha albo po prostu to taki typ. Nie potrafię go rozgryźć. Jako mężczyzna bardzo mi odpowiada. Cudownie się przy nim czuję i odbieramy na tych samych falach.

A czy przynajmniej dobrze zarabia? podwójne alimenty, i jeszcze związek z Tobą, a na to wszystko potrzeba pieniążków.gdzie mieszka? Czy może u ciebie chce mieszkać? Wiesz to różnie może być. Moze chce się tylko urządzić twoim kosztem.Obserwuj go.

Spotkałam się krótko z takim jednym cwaniaczkiem.. Myślał że będę dla niego sponsorem i jeszcze po 4 tygodniu znajomości bezczelnie zapytał czy kupimy samochód na pół bo on byłej żonie musiał wszystko zostawić.biedak jeden.Ustawic się chciał moim kosztem.A zamieszkać u mnie to po tygodniu chciał.

To zalezy jakie kto ma podejscie do zwiazkow i jakich czy kawaler czy z odzysku.... mysle ze dla mlodej panienki facet 2 dzieci mowie tu o bardzo mlodych typu 20 lat ty masz 27 lat wiec roznica miedzy wami z wiekiem wcale nie duza. O te 7 lat juz jestes wiecej doswiadczona i starsza. Mysle ze jak dobry facet reprezentuje cos soba ma firme lub dobrze zarabia w jakies pracy to czemu nie.

Oboje mamy własne mieszkania. Nie mam pojęcia ile zarabia. Nie jest raczej bogaty ale też nie jest biedny. Myślę, że jest na średnim poziomie. Zresztą sama na takim jestem. Nigdny nic nie wspominał o pieniądzach, o alimentach itp. Zresztą nie wiem czy płaci coś na te 1 dziecko. Bo nie ma z nią kontaktu. Dziewczynka ma 16 lat już. A z mama mieszka za granicą. Tyle mówił, że ubolewa nad tym faktem. Wiec może nawet nie wie gdzie mieszkają. Ja sponsorować nikogo nie mam zamiaru. Jedyne osoby którym mogę dać pieniądze i na których nigdy nie żałuje są moi rodzice.

Faceci są cwani!!!po rozwodzie z chałupy wyjść musi i tylko szuka gdzie by tu zagrzać d**e!ich celami są wolne kobiety bez dzieci bo wtedy taki cwaniak ma szansę na zamieszkanie u niej a gdy kobieta ma dzieci to wtedy te szanse maleją ponieważ dzieci nie życzą sobie jakiegoś gacha w domu.Wolne kobiety zrozumcie wreszcie że dzieciaty facet szuka tylko kąta do życia i za ten kąt będzie wam dziękować w formie durnego gadania o miłości.

Byłaś u niego mieszkaniu?

No to na początek poczytaj topik pt nienawidzę dzieci swojego partnera czy cos w tym stylu. Tam zapoznasz sie z proza życia , facet który tylko ubolewa na brakiem kontaktu z dzieckiem to dla mnie pierwsze ostrzegawcze światło .

On jest kawalerem i z tego co mówiłto chciałby mieć żone i założyć rodzinę. Z jednej strony go chcę a z drugiej cały czas targają mną wątpliwości czy on jest poważnym człowiekiem i czy potrafi być odpowiedzialny. Póki co seksu nie uprawiamy bo ja nie chce. On to wręcz przeciwnie ale stara się szanować moje zdanie. Ja chcę zostać matką. Jednak nie chce być samotna matką.

najlepiej byc panienka bez mieszkania, bytujacą na stancji - to z automatu wyklucza tych interesownych :D

A ile czasu sie znacie ze on o ślubie gada? Weź na wstrzymanie tzn życia sobie z nim nie planuj ale bawić i owszem

Byłam u niego w mieszkaniu. Jak na samotnego faceta nawet ma spoko i nawet czysto. On z kobietą z ktorą ma 2 dziecko nie jest już 2 albo 3 lata. Także myślę, że się jakos dogadali. Z synem się spotyka w co drugi weekend. A co do pierwszego dziecka to chyba dobrze o nim świadczy, że chcialby kontaktu z corką.

No autorko byłaś u niego w mieszkaniu? Zaprosił cię?

Nie gada o ślubie ze mną. Po prostu luźno rozmawialiśmy na ten temat.

Tia chciałby ..kasę dla córki tez pewnie odkłada skoro przez 16 lat nie płacił alimentów, weź sie ogarnij, ojcowie ruszają niebo i ziemie dla dziecka a ten nawet nie wie gdzie ona mieszka. Na rękę mu ze tamta nie chce miec z nim nic wspólnego ciekawe dlaczego ? Jesteś infantylna czyli jak ma np. " nawet czysto " w mieszkaniu to tez o nim dobrze swiadczy ( jakby to był jakiś wyczyn ):-) lepiej pomysł jak ci będzie jak ta córka sama go znajdzie i podsumuje za te wszystkie lata i co on z tym zrobi. Poza tym poczytaj o dzieciach z innych związków to moze ci przejdzie. Kto ciebie jeszcze chce oprócz niego , masz jakiś wybór ?panienka lat 27, co moze miec faceta z alimentami na jedno i olewka na drugie dziecko, nawet nie miej nadziei ze to sie dobrze dla ciebie skończy .

Jesteś na najlepszej drodze żeby wpakować się w poważne kłopoty. Naprawdę chcesz tego?

przelec go kilka razy i daj se spokoj. milego dnia :)

Nie wiem czy nie płaci. Taki mój domyśł. Mówił tylko, że kiedyś miał kontakt z córką. Ostatni raz ją widział 2 lata temu. I gdy skończy 18 to zamierza się z nią skontaktować. Wtedy już matka nie będzie miala nic do gadania. Naprawde nic nie wiem jaki on ma kontakt z matkami tych dzieci. Uważam, że to za szybko wypytywać się o takie sprawy. Odkąd jestem singielką to poznałam sporo facetów. I czystosc w domu, higiena osobista i wygląd był często problemem kawalerow. Lubię go bo lubimy to samo, mamy podobne gusta i podoba mi się. Tyle, że ma te dzieci. Nie wiem... może pospotykam się z nim od tak i zobaczę.

zastanow sie czy chcesz miec dzieci czy nie, bo jak nie to mysle, ze nie ma sie czym przejmowac.

Niektore kobiety tak gardza prawiczkami ze lataja za zajetymi np. zonatymi; pukaczami z alimentami itp.

Ciężko oceniać kogoś przez forum, chociaż niektórym widzę przychodzi to bez problemu. Co innego gdyby tematem była samotna matka z dwójką dzieci - byłyby peany jaka ona dzielna, jaka zaradna i że ma prawo do szczęścia. Facetowi nie wyszło i tyle, przemyśl sprawę, czy jesteś w stanie akceptować jego dzieci - nie, nie musisz ich kochać dla samej zasady, ale musisz je szanować i akceptować. Jeśli nie będziesz dla nich mamusią, bo nie masz ochoty, to też nie szkodzi. Zresztą córka to już dorosła panna więc raczej niańczyć jej musiała nie będziesz. Różne rzeczy zdarzają się w życiu - mam mnóstwo znajomych, którzy oczywiście tkwią w tych swoich uświęconych związkach bo dzieciaczki, bo kredyty, bo sraty pierdaty, a najchętniej rozbiegliby się w dwie różne strony. Jeśli był z drugą partnerką kilka lat to nie to samo co przelotny romans i zazwyczaj ludzie nie zakładają z góry rozpadu związku. Dwa razy źle ulokował uczucia i tyle. Żadne psychoanalizy jego osobowości nie mają sensu, sama wiesz najlepiej jak jest między Wami.

A kobieta z 2 dzieci tez nie ma prawa do szczescia gdy zostanie sama? Czy taki facet z 2 dzieci jest gorszy od kobiety z 2 dzieci? Czy takie osoby powinny byc juz zawsze same bo w swietle innych sa kretaczami i cos z nimi nie tak?

Nie moja droga - znając życie o babce z 2 dzieci napisanoby, że ofiara, biedna i nieporadna, facetowi nie mogło się nieposzczęścić - on musi być krętaczem ...

Skoro facet odpowiada pod względem charakteru, wyglądu, zachowania itd. ja bym spróbowała. Tylko oczywiście nie zacznij od du/py strony, bo zostaniesz samotną matką. Najpierw spotykanie się, później narzeczeństwo i zamieszkanie razem, wówczas seks-ale z dobrym zabezpieczeniem,ślub i po 2-3 latach małżeństwa ewentualnie dziecko. Jak już się dobrze poznacie.