Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Cierpienie jest ci pisane

Polecane posty

Gość gość

Sama zapracowałaś na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerością i dobrocią serca? masz rację obiecuję się poprawić. Będę zimną suką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak wuwunio. nie wiem czym, ale u mnie cierpienie jest dziedziczne, kazda kobieta w mojej rodzinie cierpiala. zwl moja babcia. co robi z kobiety szaleniec przy jej boku? moze dlatego wole nie powielac bledow. moze mam powracajace stany smutku. nie zapomne jak mialam moze ok 10-12lat i BN. przeciez dziecko powinno sie na nie cieszyc. a ja mialam dola przez cale swieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale Ty ją musisz kochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ona go nie chce z jakiegoś powodu to nic dobrego z takiej desperacji nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cierpienie jest dziedziczne? Ono nie jest dziedziczne, ono jest na własne życzenie. Chcesz byc cierpiętnicą - to jesteś. I dorabiasz do tego ideologię, zeby siebie samej za to nie obwiniać. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech sb facet tu ulży może mu to pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×