Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Muszę oddać pieska :(

Polecane posty

Gość gość

Z powodu ciąży zostałam bez pracy, mąż wyjeżdża w delegacje, myśli nad wyjazdem za granicę, bo nie mamy pieniędzy na nic, a ja będę musiała zamieszkać u rodziców. Pieska nie mamy długo, dlatego zdecydowaliśmy się go przekazać innej rodzinie. Nie wyobrażam sobie dać go do schroniska. Ma on małe problemy psychiczne, boi się bardzo większych psów, załatwia się od jakiegoś czasu w domu, ciągle się trzęsie ze strachu, nawet nie wiem przed czym, a następnie popuszcza. Wydaje mi się, że tęskni za Panem. Nie jestem w stanie się nim zająć tak jak trzeba, źle mu u nas w domu, bo nie ma wystarczająco ruchu, myślę, że to najlepsza rzecz jaką dla niego mogę zrobić. Mówcie co chcecie ale lepsza dla psa bedzie zmiana zamieszkania, niż mieszkanie w ciasnym mieszkaniu, gdzie ja z nim nie moge wychodzić na długie, wyczerpujące spacery. I wyprzedzam wypowiedzi obrońców zwierząt. NIE, nie przewidziałam, że za parę miesięcy moja sytuacja życiowa zmieni się o 180stopni. Czy uważacie, że to rozsądna decyzja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, rosądna, tylko poszujak dobrego, odpowiedzialnego domu a który wcale nie jest łątwo.Ogłoś pieska z ładnymi fotami olx, gratka, gumtry itp, potem porozmawiaj z ludżmi i wybierz najwłaściwszą opcję, powiedz jaknajwiecej o piesku, co lubi, czego się boi, oddaj razem z kocykiem, posłankiem zabawką, to trochę zmnieszy stres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze robisz, tylko postaraj się jak najszybciej poszukać mu dobrego domu. Psy mają duże zdolności adaptacyjne, jak mu będzie lepiej i miał tyle zabawy i spacerów ile potrzeba to do lepszego szybko się przyzwyczai. Męczysz się ty i ten biedny pies, bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O bardzo lubi ludzi, ekscytuje się na widok każdego, dobrze zachowuje się w stosunku dzieci, zabawy z psami, nawet nie przeszkadzają mu koty. Myślę właśnie, że nie było by z nim problemu, żeby gdzieś indziej zamieszkał, ponieważ zostawał już np z moim tatą czy znajomą i nawet nie wykazywał oznak tęsknoty. Jemu dobrze z każdym, byle by poleżeć blisko i żeby go pogłaskać. Serce mi się kraja jak widzę, że jest taki smutny, aczkolwiek on potrzebuje minimum godziny intensywnej zabawy, chociaż to jest na prawdę minimum, jak mąż był w domu, to z nim chodziliśmy, niestety pracę musiał zmienić, a ja z brzuchem już nie daję rady, bo on nie nauczył się jeszcze przynosić rzucanej mu rzeczy. Bardzo zależy mi na dobrym, lepszym domku dla niego, fajnie by było z dziećmi, bo bardzo fajnie się z nimi bawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze ribisz, w ogłoszeniu dokłądnie napisz co tutaj, co lubi, jaki jest ,że toleruje psy, koty, że lubi ludzi, dzieci, napisz,ż ejest wrażłiwy itp. Potem weryfukuj ludzi, zrób jak najszybciej ogłoszenie, teraz martwy sezon wakacje, ale jak zrobisz ładne foty, najlepiej domowe, dobry opis to szansa zawsze jest. Napisz tutaj treść ogłoszenia, poprawie w miarę możłiwości, sama szukam psom domów, wieć wiem co powinno się pisać i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo rosądna, a na co dalej czekać?Potem urodzisz nie będzie czasu ani dla pieska, ani an szukanie domu, a schorn to dramat.Teraz na spokojnie poszukaj, nie bój się całkiem normalni ludzie szukają psów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosze podac jakiegoś miala jeśli jest szansa, to podesle ogłoszenie. Łzy mi sie do oczu cisną jak pomyśle o oddaniu go ale wiem, ze robię to dla jego dobra i szczęśliwego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Borykałam się kiedyś z podobnym problemem. Mieliśmy młodego psa, ale dość dużego. Zmienialiśmy miejsce zamieszkania i właścicielka zabroniła nam mieć psa. Znalazłam stronę w sieci o adopcjach i dałam ogłoszenie. Zgłosiła się miła pani, która zakochała się w naszym psiaku. jednak jak przyszło co do czego to nie potrafiliśmy oddać zwierzaka. Bylismy gotowi zrezygnować z przeprowadzki. Wszystko się jakoś poukładało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Póki co znalazła się chętna rodzina, zobaczymy na spotkaniu co z tego będzie. Już mi sie serce kraja jak na niego patrzę, siedzę i ryczę ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzymaj się dzielnie i nie rycz, bo to szkodzi w ciąży. Musisz przeboleć tego psa, a twój cel to teraz zdrowe, spokojne dziecko. Możesz zachować kontakt z rodziną, która weźmie pieska, SMS czasem, obserwować z daleka. Będzie dobrze. Może kiedyś to Ty będziesz mogła pomóc komuś w podobnej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, a skad jestes? Zamiescilas gdzies ogloszenie? Wrzuc linka, ja szukam pieska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka zapomniała dopisać ze TO NIE JEJ PIES TYLKO JEJ FACETA. A facet nie widzi powodu by to oddać. gościowi pewnie powie ze psiak zgubił się na spacerze.... pies się jej tak boi ze sika pod siebie-zapewne bez powodu... tak to jej serce dla psa wygląda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja z gdanska az. Sliczny pies, szkoda ze tak daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a psa oddaje bo on sika w mieszkaniu i ja ugryzl w rękę. klamczuszka mała. I teraz się boi ze jak za miesiąc urodzi to pies zrobi coś dziecku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×