Pomoc finansowa potrzebna. Wiem, że to się nie uda ale co mam do stracenia

Witam. Nie myślałam, że to nam się przytafi. Ale widać, każdego to może spotkać. Każdego, kto chciałby zawojować świat a zabrakło mu farta. Mąż dwa lata temu otworzył firmę transportową. Kredyty na otwarcie oferowano niestety kiepskie ale mamiono konsolidacją i i przeskokiem na niższy procent po kilu miesiącach działania firmy. Jakoś się pchało do przodu. Czekaliśmy na niższą ofertę jak na zbawienie. Jednak nie pojawiała się. Teraz pojawiły się kredyty unijne z niskim oprocentowaniem. Ale niestety to okazało się dla nas juz za późno. Teraz brakuje nam ok. 25 tys. na spłatę zaległości powstałych między innymi z powodu braku wpłat od wierzycieli. Wtedy ewentualnie bank będzie chciał z nami podjąć rozmowę. Ale to już kwestia dni jak zatoniemy. Moje dzieci również. Dlatego moje głupie pytanie i prośba: może ktoś z was mógłby poratować nas taką kwotą. Dla kogoś to może niewiele a może uratować piątkę ludzi.

Moge pozyczyc bez procentu na 10 lat.

Ja mogę wam dać 5 tys. Nie mam co z nimi zrobić. Podaj numer. Lubię pomagac innym.

Dziękuje za odzew. Tutaj każda chwila jest ważna i każda pomoc cenna. Może coś z tego wyjdzie. Jeśli ktoś jest faktycznie zainteresowany pomocą proszę o kontakt na mail zrozpaczonafin@wp.pl Z góry dziękuję w imieniu moim i moich dzieci.

Dlaczego email jest zalozony niedawno?

Firmy transportowe mają sie dobrze.Cosik mi tu kitujesz.Nie daje pieniedzy kiterom i kombinatorom

Założyłam na potrzebę forum. Mój prawdziwy mail zawiera imię i nazwisko i dlatego nie chciałam nim szafowac na forum. Na nowym mailu nie ma problemu z podaniem starego i szczegółów. Firmy transportowe mogą się mieć dobrze. Zgadza się. Jednak jeśli zaczynało się ją na kredyt i nie miało się szczęścia do spedycji to mimo naszych najszczersze chęci nie ułożyło się. Dlatego teraz nie śpię po nocach i szukam wyjścia z tej tragicznej dla nas sytuacji. Spodziewałam się od rana hejtów. To nie oszustwo. Jednak jeśli ktoś jest faktycznie zainteresowany pomocą zapraszam na priv.

zdychaj k****o

głupia p***a. myślisz ze ktoś jest idiotą?

Kobieto ,no puknij sie dobrze w głowe,nawet jak ktos dysponuje taka kwota to z jakiej racji ma tobie ją ot tak sobie podarowac. To juz naprawde by musiał byc miliarder zeby w ciemno dac komus obcemu taka kwote. A zresztą kazdy ma w rodzinie kogos biedniejszego i wolałby wspomoc kogos bliskiego,albo chociaz znajomego. Podziwiam cie za tupet i naiwnosc.

To ja też poproszę jakąś stówkę, jak macie na zbyciu :P Podać mail? Albo nr konta od razu ? :)

I ja też poproszę

Ja poproszę na qrwy bo jeszcze nie ruchalem

też proszę bo nie mam na bilety do wladyslawowa