Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy przyznać się mu że kiedyś miałam sponsora

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyny, mam 28 lat i od 2 tygodni jestem zaręczona i planujemy ślub. Niestety jedna sprawa nie daje mi spokoju...nigdy mu nie powiedziałam o tym że miałam sponsorow. Musiałam zarabiać na szkołe, mieszkałam w Warszawie, nie chciałam wyjsć na te gorsza i chciałam mieć ubrania, i wyjscia do knajpy. 4-5 miesiecznie bo 100 - 200 zł i już to było dla mnie coś. Ćiagnelo sie przez 4 lata studiow potem odpuscilam soie bo pod kobniec spotkałam mojego narzeczonego i on zaczal mnie wyreczac w wydatkach. Czy myslicie ze powinnam sie przyznac? Nie wstydze sie tego bo zadna praca nie hańbi po prostu bylo to tak a nie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz dużo dziewczyn tak pracuje. Jedne w Polsce, inne w Niemczech. Ale lepiej się nie przyznawaj. Udawaj że twój narzeczony jest twoim pierwszym partnerem, a wcześniej byłaś dziewicą. Pamiętaj że tu jest Polska, a w Polsce najważniejsza jest hipokryzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zza winkla
Święta racja. Nie przyznawaj się. Poznaj go z najlepszą koleżanką ze studiów, ona go uświadomi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To i tak się wyda. Jesteś inna, k******o cię zmieniło. Uważny mężczyzna zorientuje się chyba ze trafiłaś na debila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sponsora to sie ma jednego, ktory cie uyrzymuje. Ty dawalas d**y za 100-200 zeta kilka razy w miesiacu wiec bylas k*******a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słuchaj co było w vegas niech zostanie w vegas, byłas wolna mogłas robic co chciałaś, ale jak go poznałaś to zrezygnowałaś ze sponsoringu, wiec jesteś wporzadku, zachowałaś się ok, a przez doświadczenia seksualne on będzie miał z toba lepsze bzykanie, zapomnij o tym co robiłaś i ciesz się przyszłym mezem, powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie udawaj lecz po prostu nie pytana nie mów o przeszłości . Jeśli narzeczony bedzie ciekaw i spyta o Twoją przeszłość wtedy możesz powiedzieć że różnie bywało bo było ci ciężko i nie chcesz o tym rozmawiać .Mam nadzieję że uszanuje twoją prywatność i zrozumie. On z pewnością też święty nie był więc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obecnie większość studentek utrzymuje się ze sponsoringu, ale po studiach oczywiścia wypada wyjść za mąż, a biorąc ślub tradycyjnie należy deklarować się jako dziewica. Nieważne że wcześniej jechałaś np. na dwa, albo trzy baty. Do ślubu ma być dziewica i kropka. Kłam w żywe oczy, do ostatniej kropli krwi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje małżeństwo to już przegrana sprawa. Nie zmyjesz tego z siebie, że się k***ilas. Zaczynasz od klamstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda, facet pewnie korzystal sam z usług dziwek więc nie nie martw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że nie mów, to może zniszczyć Twoją przyszłość. Nie chodzi o kłamstwa, że jesteś dziewicą, ale jednak już zarabianie w ten sposób może narzeczonego zrazić. Co było to było, teraz jesteś z nim i nie wracaj do przeszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zrozumcie że w Polsce wszystko bazuje na kłamstwie. Chociażby księża którzy w jednej chwili roochają ministranta w kiszkę, a chwilę później odprawiają Mszę Świętą. To jest Polska właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha, ale patologia, szczere współczucia dla tego biednego faceta, nie wie w co wchodzi biedak. Autorka to k***isko z krwi i kości, leci na hajs. Miała sponsora, ale juz nie potrzebuje bo chłopak ją wyręcza w wydatkach, no ja p*****le ręce opadają. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja Przeszłość to nie jest jego sprawa .powiedz że miałaś kilku chłopaków.A do tej do tej pory jak pytał cię o przeszłość to co mówiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×