Nie wiem co sie ze mna stało. Nie dbam o wygląd choć mam 20 lat

Tak myślę. Może dlatego że nikt nie docenial. ? Kiedyś uwielbiałam być w centrum zainteresowania i byłam, kiedy jeszcze byłam ładna. Potem gdzieś ta uroda zniknęła, wciąż jestem w miarę ładna ale nie na tyle żeby szaleć za moja uroda. Jakos w liceum bardziej zadbalam o siebie(chociaż zawsze dbałam o wyglad). Zawsze zrobione pazurki, wlosy,makijaż, dobrych perfum i ładne ubrania. I raz na jakiś czas jakaś KOLEZANKA zachwycala się jaka to jestem zadbana, nigdy ładna. Nie wspomnę o facetach. W tym roku skonczylam 20 lat i właśnie ... pół roku, nie chce mi się dba o siebie. Nie dbam o figurę, wlosy, o nic. Potrafię być bez makijażu chociaż wyglądam jak kura domowa.poradzicie coś?

Up

Ogarnij się.

Jak nie dbasz o siebie regularnie, to współczuję. To kwestia kultury i dobrego nawyku. Autodestrukcja, a potem płacz na Kafe " ratunku, nic nie jem a waźę 100 kg!"

Jak nie dbasz o siebie regularnie, to współczuję. To kwestia kultury i dobrego nawyku. Autodestrukcja, a potem płacz na Kafe " ratunku, nic nie jem a waźę 100 kg!" Ja też nie zawsze się maluję, będąc w domu. Oczy i twarz odpoczywa. Ale tak totalnie nie dbać o siebie? Po całości?

dziś " ratunku, nic nie jem a waźę 100 kg!" haha A co do autorki, jak bedziesz miała 40 lat to moze ktos kiedys o tobie napisze ksiazke jak zachować dziewictwo :) bedziesz dobrym przykladem :)

podejrzewam ze mozesz mieć depresję ... pomysl o tym