To chyba nie ma sensu?

Hej. Jak sądzicie, czy ma sens znajomość z facetem, który w zasadzie nie wykazuje inicjatywy w kontaktach? Tzn. w większości ja pierwsza do niego piszę. On prawie wcale nie odzywa się, nie pyta np. "jak w pracy, jak minął dzień" itd. Kilka razy spotkaliśmy się na godzinny spacer, a później milczy kilka dni

Ta jasne wezcie ludzie wakacje so grac odpoczywac ;P http://www.bananki.pl/r/00087511/

pytałam poważnie, bo w pierwszym wrażeniu zwrócił moją uwagę. Jednak pisze bardzo zdawkowo. Ale nie urywa kontaktu, to może jest szansa na rozwinięcie?

Jak Kuba Bogu tak BógK Kubie. Zacznij traktować go tak samo ;)

olej gościa co sie będziesz narzucać jeśli jemu nie zależy:P

Najwidoczniej nie jest tobą zainteresowany i tyle.

Jeśli potrzebujesz odpowiedzi na swoje pytania dotyczącego życia uczuciowego napisz do mojej wrózki Sofii.Jest świetna.Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Nie każdy będzie skakał wokół królewny z drewna.

Na Twoim miejscu byłabym ostrożna i na tym etapie poczekała na jego ruch. Jeśli go wykona, to mu zależy. Jeśli nie, no to widocznie nie ma co się angażować. Jeśli facet chce, to działa - na rozmaite sposoby ale działa. Jak masz wątpliwości, to uważaj, wątpliwości nie biorą się znikąd.

15:22 wracaj do podstawówki, nie umiesz czytać ze zrozumieniem.