Urodziny "kolegi"

Najpierw muszę trochę to wyjaśnić a więc: Kuba ma dzisiaj urodziny,jest to chłopak z którym wcześniej miałam bardzo dobry kontakt,potrafilśmy pisać ze sobą niemalże cały dzień i całą noc,od czasu do czasu się spotykaliśmy i wszystko było w jak najlepszym porządku.Do czasu.Na początku w trakcie rozmowy gdy mu odpisałam odczytywał moją wiadomość kilka godzin później i nawet mi na nią nie raczył odpisywać,później przestał w ogóle do mnie pisać a gdy ja zaczynałam odpisywał bardzo sucho po czym w ogóle tylko odczytywał moją wiadomość.Nie pokłóciliśmy się ani nic po prostu z dnia na dzień stawał się coraz bardziej oschły i do dzisiaj nie wiem czemu.Gdy zapytałam go czemu się tak w stosunku do mnie zachowuje,nie pisze do mnie i tak dalej odpisał,że nie ma czasu,ok rozumiem ale nie mieć czasu od ponad 2 miesięcy? No i Kuba ma dzisiaj urodziny i nie wiem czy powinnam mu składać te życzenia...3 miesiące temu już zaczynałam zbierać jego zdjęcia na ten dzień i niestety ich nie wykorzystam ;) Pomiajając te urodziny to co byście zrobiły na moim miejscu z całą tą sytuacją?nie potrafię tak do końca o nim zapomnieć,gdyby się odezwał powiedział,że przeprasza i tak dalej ja bym o wszystkim zapomniała i starała się żeby było jak wcześniej.Głupie zaufanie i głupia naiwność...Pomocy :/