Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy szczepic na MMR? czy wy wszystkie szczepilyscie? dziecko ma 16 mies

Polecane posty

Gość gość

jw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczepilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczepilam Priorixem zamiast mmr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie ze tak, przeciec twórca paranoicznej teorii na temat przyczyn autyzmu po mmr odpowiedział przed sądem na sfałszowane badania i ma zakaz wykonywania zawodu lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie prawda. Nie ma zakazu a sąd to była propaganda. Jakiś dziennikarz go oskarżył i wniósł sprawę do sądu. Nic z tego nie wynikło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
córke ktora ma 6 lat szczepilam, teraz mam syna 7 tyg. i tez zaszczepie, ale...dziecko musi byc zdrowe, bez wczesniej ciezko przebytych chorob, po antybiotyku mozna odczekac 1-2 mc, wiem ze zalecaja 2 tyg. ale lepiej byc ostroznym...sporo powiklan poszczepiennych jest spowodowane tym, ze nasi lekarze dopuszczajac do szczepienia nie robia wywiadu, nie uznaja kataru za chorobe, a 2 tyg. od antybiotyku wystarczy:/ zeby nie miec nigdy pretensji do samej siebie, 3mam sie tego, ze lepiej odroczyc i zaszczepic pozniej niz nie zaszczepic wcale, lub zaszczepic mimo choroby, a potem bojac sie po lekarzach bo dziecko sie nie pozbieralo po szczepionce, albo bardzo zle ja znioslo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczepilam, ale polecam zwlekac, jak nie idzie do placówki mój synek mial problemy po mmr w 13m-cu pisalam uz o tym tu kilk arazy i nie chce mi sie od nowa nie jestem nawiedzona, ale fakt jest faktem - pozniej lekarze przez 2 lata dzis ma 4 i jest ok, ale wiem (W I E M), ze to po tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój za 9 dni będzie miał 1,5 roku i jeszcze nie szczepiłam, poczekam, zaszczepię po 2 urodzinach albo i pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja kończy jutro półtorej roku i z ta jedna szczepionka zwlekam. Miałam zaszczepić teraz ale ma katar i kaszel wiec poczekam kilka tygodni aczkolwiek nie wiem czy nie dłużej tej szczepionki akurat się boję. Lepiej później do żłobka nie idzie więc gdzie by miała cos złapać ponoć wszyscy szczepieni skoro to takie skuteczne to czuję się bezpiecznie. Zaszczepie ale w swoim czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na to akurat nie bede szczepic. Nie widze powodu by szczepic wątpliwą szczepionka na zwykle choroby wieku dzieciecego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja szczepilam 2 dni przed 2 urodzinami, wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że szczepiłam! Co to w ogóle za pytanie? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To zobaczysz powód, jak tych chorób w wieku dziecięcym nie przechoruje a to jak na razie jest mocno prawdopodobne. Dzięki wysokiej wyszczepialności na razie nieszczepieńcy są w miarę bezpieczni ale za parę lat z powodu takich oszołomów jak ty się to drastycznie zmieni, a powikłania np. odry mogą być straszne, i wystąpić nawet lata po niby to "przechorowaniu" (w przypadku odry stwardniające zapalenie mózgu, w przypadku świnki bezpłodność u mężczyzn...). A im późniejszy wiek zapadnięcia na jedną z tych chorób tym rokowania gorsze... Zdrowia życzę twojemu dziecku, bo przy tak głupiej matce będzie mu bardzo, bardzo potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 2:15 Bardzo ciekawe to co piszesz. Widać że o szczepieniach nie masz pojęcia. Szczepionki nie dają wieczystej odporności, jeśli w ogóle jakaś dają, to MMR na ok 10 lat dlatego po 10 latach jest dawka przypominająca. I teraz sobie policz mądrą matko jak doszczepisz w tym 10 roku życia, to ile twoje dziecko będzie miało lat jak zostanie bez ochrony (jeśli w ogóle kiedykolwiek ją miało). Ma ochronę kiedy odra, świnka i różyczka nie są dla dziecka takim zagrożeniem, a kiedy stają się dla niego bardziej niebezpieczne tej "ochrony" już nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Starszego zaszczepilam, ale mial powiklania, młodszy ma 2,5 i nadal nie szczepiony. Pod koniec wakacji planuje go zaszczepic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opinia mojego pediatry to szczepic, ale po ukonczeniu 2 roku zycia i tylko priorixem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość lekarzy mówi szczepić bo za to mają kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi pediatra powiedziala, ze jako lekarz mowi szczepic, a jako matka... wybor nalezy do pani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie dla tego warto poradzić się lekarza pediatry. Ja chodzę do pediatry w Lublinie pediatralublin.com.pl , który zawsze wszytko jak trzeb ami wyjaśni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jeszcze nie szczepiłam mmr (dzieci 4 i 2 lata), ale zaszczepię . Na pewno obydwoje równocześnie, moja znajoma zaszczepiła starsze mmr, a młodsze nie, bo było za małe na tą szczepionkę i to młodsze zaraziło się odrą poszczepienną od starszego. Jej przypadek był nawet opisany na stronie Stop Nop. Po żywych szczepionkach można się zarażać, potrzebna jest kwarantanna i jak się ma więcej dzieci, najlepiej je szczepić równocześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja szczepiłam i gorzko tego żałuję. Wszystkie wcześniejsze szczepienia syn zniósł bardzo dobrze, a po tym cholerstwie wyladowaliśmy na SOR. W kolejnych dniach było tylko gorzej, a dziś chłopiec jest niepełnosprawny. Dodam ze mały był zakatarzony i chciałam przełożyć szczepienie, ale lekarz stwierdził że to nic nie szkodzi. Chyba jednak zaszkodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wiem czy to po szczepionce ale moja corka zatrzymala sie z mową w okolo 14mc życia, teraz ma 3 lata i po terapi logipdycznej jest na okolo 18 mcu. Nie wiem czy to poszczepione ale fakt faktem. Nie bylo tak ze od razu zamilkła. Przed roczekim naśladowała zwierzątka , mowila może 3 słowa. W wieku 13,5 miesiąca spisalam jej słownik (prowadzę dla niej pamiętnik) i niestety kiedy ja diagnozowalismy w wieku 2,5 roku to słów nie przybyło tzn przez te 1,5 roku może z 5. Ja nie wiem czy to po szczepionce ale z mowa stanęła. Mamy wykluczony autyzm i upośledzenie umysłowe, ale jest cos takiego jak afazja dziecieca i to raczej to. Czyli uszkodzenie lewej półkoli mózgu co skutkuje brakiem rozwoju mowy. Zobaczymy jakie efekty przyniesie terapia logopedyczna. Drugą córkę zaszczepie jak skończy 2 lata i będzie mówić. Podkreślam ze nie wiem.czy corka nie mowi przez szczepionkę ale nie będę ryzykowac zdrowia drugiego dziecka. Mowa na poczatku rozwijala sie normalnie a porę.stanęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zaszczepiłam tym gównem i nie zaszczepię. Dziecko ma 7 lat i ma się świetnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie szczepiłam na to 2 moich dzieci i nie planuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgość gość
zaszczepiłam w 16 miesiącu życia, odciągałam i poszłam na szczepienie z wielkim strachem. Synek po 7 dniach dostał bardzo wysokiej gorączki do 40 stopni, trwała 4 dni. Wszystko mineło i jest ok nie widze żadnych skutków ubocznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×