Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

POMIESZKIWANIE U "TEŚCIÓW"

Polecane posty

Gość gość

Hej. Wraz z moim ukochanym znaleźliśmy pracę w jego rodzinnym mieście. Jesteśmy razem dopiero pół roku. Problem w tym,że żeby tam pracować musze na 3 miesiące zamieszkać u niego. Ech... I nie wiem czy się zgodzić na tę pracę. Nie chcę nadużywać gościnności jego rodziców, siedzieć na głowie tyle czasu, jeść, spać, kąpać się. Jak mam to rozegrać? Zamieszkać? Jeżeli tak to na jakich zasadach to widzicie? Nie wiem co robić... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli jego rodzice sie zgodza, to pamietaj, ze powinnas placic rachunki za siebie proporcjonalnie do ilosci osob, czyli czynsz, gaz prad, woda, nie wiem tv tez... Dwa, sama kupujesz sobie chemie, swoj proszek do prania, szampony, plyny do kapieli, dokupujesz papier toaletowy itp. Powinnas miec wlasny kosz na brudna bielizne, a takie rzeczy jak prasowanie, zakupy gotowanie to tez juz twoja sprawa Tzn to co napisalam, to nie twoja a WASZA sprawa, skoro podejmujecie decyzje o wspolnym zyciu to obydwoje powinniscie zejsc z plecow i garnuszka rodzicow. Ale tu duze wyzwanie przed twoim facetem, czy on podola byc samodzielnym, czy da rade sam sobie uprasowac, czy da rade razem z toba sprzatac mieszkanie dyzurami, czy da rade przestac objadac mamusi obiad, i sam z toba stanac do garow i cos upichcic. Wasze wspolne mieszkanie pod jednym dachem powinno byc na zasadzie miwszkania jak z innymi lokatorami, gdzie ludzie skladaja sie na oplaty a reszta oddzielnie. To zdrowy i sprawiedliwy uklad zeby nie byc pasozytem u tesciow, ani zeby oni nie roscili sobie praw do rzadzenia sie waszym zyciem. Powodzenia :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×