Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

180 tyś kredytu hipotecznego

Polecane posty

Gość gość
autorka: my mamy 320 metrów domu , nie wykończymy za 180 tyś? dom parterowy, żadnych schodów, bez użytkowego poddasza, mąż sam zrobi łazienkę tzn. płytki, sam ułoży panele. co się da zrobimy sami. w części domu będziemy prowadzić własną działalność gosp, żeby nie wynajmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam My z mężem też będziemy starać się o kredyt hipoteczny.. Rzeczywiście wzięcie doradcy z OpenFinance pomoże.. Oni mają najwięcej ofert z banków więc mogą to porównać. Właśnie otrzymamy działkę w darowiźnie od moich rodziców :) w tym roku będziemy ją przekształcać na budowlaną- Przyłącza i te sprawy a jak zdążymy w tym roku ją jeszcze ogrodzimy. A od przyszłego roku zaczną się schody czyli wzięcie kredytu. Od paru lat wraz z mężem staramy się na przygotowanie gruntu pod kredyt :P czyli budowa historii kredytowej ;) wszystko jest spłacane na czas :) No i dla pilnowania swojej opinii kredytowej oboje założyliśmy konto na Stronie BIK-u czyli Biuro Informacji Kredytowej :) Bank bierze pod uwagę te rzeczy no i jako wkład własny uznają przygotowania działki pod zabudowę czyli wykonanie przyłączy i ogrodzeń :) Mam nadzieję, że to im starczy ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
320 m to spory dom.. Parterowy stwarza problem większej powierzchni dachu... A to dach jest najdroższy. Rozmawiałam ostatnio z osobą która wybudowała do na rozstaju (możecie znaleźć plany tego domu w internecie). Mały domek 74 m i kosztowało go to 200 tyś.... więc wątpię by 320 m postawić za 180 tyś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem lekarzem zarabiam 15 000 podstawy ( pracuje w Niemczech, odłożone 360 000, czy bank da mi 440 000? chce wybudować piękny dom dla mnie i partnerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka: dach to nasza zmora, sam koszt reszty domu w porównaniu do dachu to nic. dach nas pociągnął strasznie. za wynajęcie czegokolwiek pod działalność musiałabym znowu płacić, a tak wybudowaliśmy większy dom. może nie jest on duży tylko wszystko mam na parterze, hip hip huraaaa żadnych schodów. to było moje wielkie marzenie. mamy: 3 pokoje, biuro, salon, kuchnia, łazienka. poddasze nieużytkowe, chyba że mąż sobie postawi tam stół do bilarda. gazu nie mamy, więc instalacja gazowa odpada. musimy się wyrobić. nie wiem jak, ale musimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka: wychowałam się w piętrowym domku- klocku z lat 80 tych, te schody były..... wszędzie. u siebie postawiliśmy na parter. w kuchni mam mieć piec chlebowy, nie wiem kiedy będę piec ten chleb przy takim trybie życia, ale mam taki zamiar kiedyś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czego się boisz? PRzecież mieszkanie z kredytem możesz sprzedać czy wynająć. A mieszkać gdzieś - jak sama twierdzisz - trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam dom piętrowy i sobie chwale. małolatów odsyłam na piętro a na dole bloga cisza. Nikt mi się pod nogami nie kręci. dom z poddaszem użytkowym ma dużo plusów. tyle działki nie zajmuje, dom 140 metrów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
320 to spora przestrzeń do wykończenia. My mamy 134 z użytkowym poddaszem. Mąż też robił większość rzeczy ze swoim ojcem a i i tak jeszcze dużo rzeczy jest do zrobienia albo do poprawki. Myślę, że żeby wykończyć sam dom tak na tip top to potrzebowalibyśmy jeszcze jakieś 25 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka: moim naczelnym zadaniem zawsze było odkurzanie w domu, z I piętra na półpiętro, potem na parter, z parteru na wysokie podpiwniczenie - tam było półpiętro i na dół - dół również użytkowy, czyli 3 kondygnacje + 2 półpiętra. odłączanie i rozłączanie odkurzacza, potem na mokro mopem. bajka :-) Dlatego nikt mnie nie namówi na żadne schody. rodzice remontowali schody i za pół dali 20tyś jeszcze zostało drugie pół. Boję się dlatego, że jest dziecko i dochody nam spadły. ile wydajcie średnio na ogrzewanie??? u nas będzie na węgiel. gazu nie ma, cywilizacja nie dotarła. Wykańczałyście z drogich materiałów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka ty masz 320 m a ja mam zaledwie 161 m , chcieliśmy 150 000 kredytu ale bank stwierdził że nie wykończymy za tyle i kazał nam brac 190 000 , ale nie mamy na tyle zdolności kredytowej, próbujemy teraz w innym banku, może się uda że dadzą nam te 150 000 i każą brac więcej a jak każą więcej to w tym banku jest szansa że będziemy mieć zdolnośc na większą kwotę A jeszcze dodam że my nie mamy dachu i okien , dach i okna chcemy zrobić za kredyt hipoteczny, to dlatego bank każe brać większą kwotę , bo mamy mniejszy wkład własny bo nie mamy dachu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka: my budowaliśmy dom bez firm itp. lokalny murarz, z następnej wsi postawił go za 16 tyś zł + 5 tyś pomocnicy. fundamenty i zero mąż sam zrobił z kolegą. w mieście w firmie wyceniono nam to samo na 48 tyś. Mamy okna. dom bank wycenia na 640 tyś + działka, za działkę daliśmy 100 tyś i za stan surowy zamknięty 200 tyś. Bank ma ceny firmowe, gdybyśmy brali firmy to dom doszedłby do miliona. boję się, że nie dostaniemy kredytu na taką kwotę, jak nam wyliczą że pójdzie z 300 tyś na wykończenie. Nie mamy takiej zdolności kredytowej. Na meble, sprzęt też można wykorzystać hipoteczny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wykorzystałam tylko pozawyzalam troche ceny np okien czy drzwi czy białego montazu(tu o 10 tysięcy chyba:p). Oni nie sprawdzają aż tak na co idą pieniadze. My to co zostało (10 tysięcy) dolozylismy do samochodu bo stary soe psul. Z budowy to chcieli tylko zdjęcia ze hu aż możemy mieszkać tzn muszą byc drzwi grzejniki podłogi lazienka skonczona kuchnia (musiała być na top top czyli meble sprzety zlew. Pokój dziecka tez z meblami. Nie robiliśmy jednego pokoju bo tylko jedno dziecko bylo to go zamknęliśmy i wcale nie sfotografowaliśmy. Tu nikt nie przychodzil po uruchomieniu transz tylko my pokazywaliśmy wszystko na zdjęciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zależy w którym banku , w ing i pko nie trzeba okazywać faktur wystarczą zdjęcia gotowego domu , ale niestety w niektórych bankach trzeba rozliczyć się z kredytu fakturami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka: nie spytałam się jak to jest w pko bp z rozliczeniem transz. Brat chce się żenić i musimy się wyprowadzić, dom rodzice przepisali na niego. Dali nam czas do czerwca 2017, ale zmienili zdanie i do grudnia ma nas nie być. Jak się sami nie wyprowadzimy to nas wyrzuci. Do wynajęcie niczego nie szukamy. Musimy stanąć na głowie i to wykończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po chamie twój brat zrobil. Jak to was wyrzuci?!? To jak miesiąc dluzej soe przeciągnie to was wyrzuci??. Braliśmy kredyt w lutym/marcu. Stawałam na glowie zeby dograć tynkarzy plytkarzy hydraulika elektryka itp. Musiały tynki schnac-cale lato schly. We wrześniu październiku malowanie(tynk musi być suchy do malowania) paneli nie można na wylewkę mokra klasc a wylewka na podłodze schnie np 1cm/tydzien w sprzyjajacychwarunkach . Chyba ze macie podlogowke to po jakimś miesiącu można delikatnie puścić. O ile hydraulik juz puści poec/co/gaz/olej co tam macie . Jak mówiłam kredyt w marcu -na koniec kasa wplynela w listopadzie weszliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
118tys na 30 lat rata 550zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka: brat ma przyzwolenie rodziców, więc jest jak jest... Rodzice również tutaj mieszkają. Z tego co piszecie, to coraz marniej widzę że do grudnia zdążymy. Najwyżej coś wynajmiemy na koniec. Tak jest w stanie nas wyrzucić, tzn. zacznie wyrzucać nasze rzeczy z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile czasu załatwia się kredyt hipoteczny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka: dzisiaj rano pytanie: kiedy zamierzamy się wyprowadzić... Samo życie. Trzymajcie za nas kciuki. Myślałam, że przez zimę zrobimy, pod koniec wiosny się wyprowadzimy i widać się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, nie wiem dokładnie jak to wygląda .. ale słyszałam kiedyś o czymś takim, ze jeśli jesteś zameldowana, a ktoś chce cię eksmitować, to musi zapewnić ci nowe miejsce zamieszkania - więc brat nie ma co cię straszyć, bo prawo jest po waszej stronie :) Ale tak po za tym to cham straszy z niego i że rodzice na to przyzwalają .. gość wczoraj - my pierwszy kredyt (w 2013r) załatwialiśmy +/- 5 miesięcy, ale mieliśmy wtedy problemy ze sprzedającym i wszystko się w czasie rozciągało .. teraz idzie nam trochę szybciej bo końcem maja zaczęliśmy, a jesteśmy już prawie na finale. W doradztwie finansowym na starcie powiedzieli nam, ze kredyt hipoteczny to kwestia od 4 do nawet 24 tygodni, bo bank musi przez parę procesów weryfikacyjnych przejść, wycenę zrobić ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co mi po prawie jak jesteśmy tutaj intruzami, psychicznie już się wykańczamy. W końcu to moja rodzina a taka paskudna sytuacja. . Było ok, jak mieliśmy 3 tyś więcej i rodzice bardzo ciężko chorowali , siedziałam dniami i nocami przy nich. A teraz nie jesteśmy już do niczego potrzebni. Jeszcze dziecko choruje non stop od kiedy poszło do przedszkola. Na przyszły tydz bierzemy urlop i załatwiamy. Boję się co by było w razie wojny, ale co tam wojna, jak front wojenny mamy w domu. Popełniliśmy ogromny błąd, trzeba było wykończyć dom i potem dziecko. U siebie, na swoim. Czasu nie cofnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykra sytuacja, ale tak jak napisalas - czasu nie cofniesz. Szkoda tylko, ze rodzice potrzebowali Was i waszych pieniedzy, a teraz wyrzucaja Was jak smieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka: 845 zł jest na 30 lat... dużo i długo. jutro idziemy jeszcze raz po bankach. wczoraj rano byli rodzice u nas, mamy 2 mc na wyprowadzkę. tak jest teraz praktycznie codziennie. nie wiem jak to się skończy. jak dostaniemy kredyt to z kredytu zapłacimy za wynajęcie mieszkania do czasu wykończenia domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Banki mają teraz takie wymogi że niestety z mężem nie mogliśmy liczyć na kredyt bo nasz wkład własny był dużo niższy niż wymagał bank. ostatecznie wzięliśmy pożyczkę pod hipotekę tutaj http://pfphermes.pl/ i rozpoczęliśmy budowę domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nie macie dziewczyny pojęcia, jak sfinansowac kupno domu bądź jego remont, to polecam Wam poczytać fajne artykuły, które w łatwy sposób to tłumaczą. W internecie jest tego multum. Wystarczy tylko, żebyście zawsze sprawdzały kto je pisze. Ja np. wspomagałam się tym: https://confronter.pl/pl/blog/kredyty-pozyczki/kredyt-na-remont-domu-lub-mieszkania-na-co-sie-zdecydowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagor
Jeśli potrzebujesz porady i nie wiesz na co się zdecydować zerkij sobie tutaj , wiele przydatnych informacji znajdziesz http://www.kredyt-mieszkaniowy.info/ . Ja korzystałam z tego rankingu i poradnika i bardzo ułatwiło mi to sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×