często w rossmannie młode kasjerki poniżej25r.nie respektują zasaddla ciężarnych

już któryś raz z kolei to widzę. Rossmann świeci plakatami "pierwszeństwo dla kobiet w ciąży", a dzisiaj po raz kolejny widziałam jak młoda siksa pod 20tkę maks. spojrzała na kobietę w zaawansowanej ciązy i ani ona ani jej koleżka równie szczylowaty nie poprosili tej pani jako pierwszej. W ogóle młode siksy nie respektują tych zasad. Wytłumaczcie mi dlaczego starsza kasjerka będzie życzliwa a taka co nie rodziła i nie planuje na razie jest po prostu świnia?

Ciężarna nie ma języka w gębie, żeby upomnieć się o swoje? Nie każdy chce korzystać z prawa pierwszeństwa.

17:40 mów co chcesz. Uważam że taka kasjereczka po prostu g...wno przeżyła i gardzi ciężarnymi, bo jeszcze ją instynkcik nie dopadł. Zobaczymy jak ona kiedyś w ciąży będzie, czy będzie chętna do dopominania sie o coś, co jej sie należy na podstawie statutu tego sklepiku.

Jezeli tak Cie to boli to sie upomnij. Nie widze problemu. Dlaczego to ona mialaby Cie albo inna babke wolac abys laskawie podeszla do kasy? Standardowo autorka wylewa zale na kafe a w realu to juz boi sie odezwac.

Juz nie przesadzajcie. Jak ciezarna ma sile zeby biegac po rosmanie to tym bardziej nic jej nie bedzie jak poczeka 5 minut w kolejce do kasy.

A to nie jest tak, ze inni klienci w kolejce powinni ją przepuscic? A co to za glupie pytanie dlaczego mlode maja w dupie a starsze przepuszczą, starsze byly moze kiedys w ciazy to wiedza jak to jest, mlode nie byly wiec maja to w dupie, ot cala filozofia.

a co to ciąża to choroba, masz siłę latać po sklepach to i siłę stać w kolejce, no niech mi teraz jakaś małpa w sklepie oprócz żywności lub u lekarza wciska się bez kolejki, zaraz opierdolę, bo bez kosmetyków można żyć i tak jesteś ohydna to po co ci się malować.

Ja jestem w ciazy, ale nie upominam się o swoje. Czasem starszy czlowiek mnie przepusci i dziękuję mu za to, nie uważam, ze to jego gowniany obowiazek, nie jestem roszczeniowa. Inna sprawa gdybym np zle się czula no ale jak zle sie czuje, to nie latam po rossmanach....

19.08 zgadzam się z toba jednak to ostatnie zdanie swiadczy o twojej nienawisci do ciezarnych. Ciekawe jak sama będziesz w ciazy i bedziesz tak ohydnie wygladac. A nie, nie bedziesz nigdy w ciazy z jakiegos powodu co?

Dlatego ja, widzac jakie chamy są na świecie wychodzę tylko do lekarza i na badania, tam gdzie musze. W weekend jezdzimy z mezem na zakupy wtedy "latam" po rossmanie i jak jest duża kolejka to stoi mąż, nie bede się prosić o odrobinę uprzejmości. Swoja drogą zawsze ustepowalam miejsca starszym ludziom, przepuszczalam w kolejce i dziwi mnie, ze ci starsi ludzie widzac kobiete w zaawamsowanej ciąży nie reagują. Spoko. Moja uprzejmosc też już się skończy.

Jestem w 9 miesiącu i w ciąży przepuszczono mnie w kolejce 3 razy - raz pan po 30tce w Lidlu i dwa razy dziadek na poczcie.Zawsze mi miło i dziękuję ale nigdy nie wpycham się przed nikogo, nawet jeżeli jest to kasa uprzywilejowana i jeżeli chce skorzystac z tego przywileju to wystarczy podejsc do kasjera. Dlaczego? Zwyczajnie głupio mi, że skoro mam siłę biegać po galerii to teraz mam się pchać pierwsza w kolejkę. Chociaż stoi mi się naprawdę ciężko, lżej już chodzić ale trudno, jak czuję się źle to nie idę do sklepu.

19.08 kobiety w ciazy są piękne, a ty zazdroscisz lafiryndo.

Do 19:19 Powiedzmy sobie szczerze, niektore sa a niektore nie i ciaza nie ma tu nic do rzeczy :D :D

W sumie racja. Ale mi chodzilo raczej o ich "piekny" stan.

Masakra...jakie wy tępe jesteście. autorka stwierdza fakt ze Rossmann ma powywieszane plakaty że przepuszcza ciężarne w kolejce. A nie że ona sobie rości prawa! po prostu powinien byc porzadek i jak coś oferują to niech respektują. moze chodzi do rossmana bo tam przepuszczają! jakby nie, to by nie chodziła może? ja sama chodzę tylko do lekarza i po jedzenie, dużo jest zazdrosnych przegrywów co ciążę tylko w tv oglądały i z wredności i zazdrości jeszcze sie przed ciebie chamsko wepchną. Miałam 2 takie sytuacje że jak mnie zobaczyla baba to dostała sprintu i wbiegła przede mną do tramwaju a 2) do kolejki/

19:32 jest to piekny stan, pod warunkiem ze kobieta ogólnie jest ładna i nie tłusta. co, nie zgodzisz się? brzmisz zawistnie. też byś chciała dziecko, co? :) ale pozostaje ci tylko marzenie

Dziwko, ja jestem w ciąży... Więc nie do mnie ta twoja wypowiedz. Nie dziwie sie ze nie chcą cie w kolejce przepuszczac. Uwazasz, ze wszyscy ci zazdroszxza bo zajście w ciaze to jedyne co potrafisz.

19:42 :D :D :D :D "d****o"???? :D współczuję twojemu dziecku takiej matki... beton rodzi betona co ty taka agresywna? oj widać choróbsko psychiczne jak na tacy/ Olewam takie jak ty :D A w kolejce tłuku nawet nie myslę robić żadnych min, wręcz przeciwnie, patrzę się w regały żeby żadna taka c...pa jak ty mi nie zarzucila ze mam dziwną mine :D

osoba z 19:42 reprezentuje sobą żenująco niski poziom. i widac ze chyba udaje ze jest w tej ciąży, klawiatura wszystko przyjmie. A co do tematu - ja zawsze przepuszczam ciężarne. Mam trochę serca.

Co prawda zabolala? Że nic innego nie potrafisz tylko nogi rozkładać. Nie jestem tą osoba w ciazy, ale tez zauwazylam, ze masz sie za królową, dlatego, ze umiesz rozkładać nogi. I tak, napisz mi, ze jestem zazdrosna, chce dziecka itd. Typowy poziom takich jak ty- nie ma argumentów, wiec zrzuca wszystko na zazdrość innych :) cudownie :)

A ja mysle, ze kasjerki nie maja obowiazku wygladac gdzieś na koncu kolejki ciezarnych i wolac je zeby laskawie podeszly i skorzystały z przywileju. Jest taki przywilej to podehdz jedna z druga do kasjera i tyle.a nie czekacie az przed wami czerwony dywan rozłożą. Trochę pokory. Poza tym autorko jak tak cie bola takir sytuavje to dlaczego sie nie odezwalas? Dlaczeho nie poszlas na skarge do kierownika? Po co tematy zakładasz? Myslisz, ze siedza tu kasjerki z rossmana i to czytają czy co? Taka jestes uprzejma dla ciezarnyvh to zrob cos z tym w realu. Na kafe to kazdy tylko pieprzyc potrafi.

Ja zawsze jestem uprzejma dla ciezarnych, ale wy się nie dziwcie ze niektorzy was olewaja, zobaczcie jakie tu świadectwo o was wystawiacie. Każdy wam zazdrości, bo jestescie w ciąży, a inni nie, wy jestescie super a reszta to nieudacznicy bo nie potrafia sobie dziecka zrobić. Nie dziwię się, że ludzie nie chcą was przepuszczać, dobrze ktoś napisał trochę pokory. Wbrew pozorom lydzie nie są tacy okrutni i chcą pomagac ciężarnym ale jak sie czyta co te ciężarne wypisują to kazdemu się odechciewa. Zastanówcie się nad tym. I nie nie piszw tego ze złośliwość czy zazdrości, chociaz pewnie tak by bylo wam wygodnie to tłumaczyć... Ale nie, chcę żeby byla większa empatia do kobiet w ciazy, ale kobiety w ciąży też niech się stosownie zachowują, a nie uwazaja się za lepsze od innych.

19:56 twoja prawda to urojenia schizforeniczki więc nie, nie bolą mnie wynurzenia chorej psychicznie baby. Mam sie przejmowac urojeniami psychola. bi....tch please... Co ma to, że ktoś chce zeby dana firma trzymała sie zasad które promuje, do tego ze niby sie ma za królową? Ty co jeszcze potrafisz poza rozłożeniem nóg? no słuchamy...nic, tylko na kafe ujadać. twemu chłopu wspolczuje choc znając życie mając taką idiotkę u boku już odszedł albo obraca inne na boku. to by sie zgadzało, bo plujesz jadem jak niedorozwój umysłowy. Bez odbioru pustaczku :D bekę mam z ciebie, popcorn przyiosę D

1_ Jak się przejawia niby to że ciężarne mają się za lepsze? Z któ©ej strony? Ja tam nie widzę. Jak to niby widać w kolejce lub w autobusie? Patrzą na was z wyższoscią? Macie chyba urojonka.. 2) W zyciu glupszej rzeczy nie slyszalam ze z powodu wynurzen kilku bab z kafe mam całą daną grupę społeczną źle traktować. jednak macie te mózgi jakieś jak sito dziurawe ..

Ja nie wiem co się dzieje, ale ja w ciazy nie mialam zadnego problemu z tym, że ktoś byl nieuprzejmy. Gdzie wy mieszkacie?

20:15 ja mieszkam w Warszawie i zgadzam się z autorką. Z kolei jak byłam u znajomych w odwiedziny w mniejszym mieście to mnie bardzo ładnie traktowano. A w Warszawie sporo osób traktowalo mnie życzliwie ale były też osoby patrzące z pogardą i pchajace się przede mnie widząc ze np.wchodze do tramwaju. Serio. Na prowincji jest większa kultura. Paradoks.

Tu nie chodzi o zazdrość. Zazwyczaj chodzi o to, ze ktos ogólnie jest niekulturalny i ma w d***e innych, nieważne czy to ciezarna, starsza czy chora osoba. Ja niedawno poronilam. I tak, zazdroszczę ciezarnym..tylko nie jest to chora zazdrość polaczona z nienawiścią, ze komuś się udalo a mi nie. Przepuszczą ciężarne w kolejce i ustepuje miejsca bo to nie ich wina, ze mi sie nie udalo. Takie zavhowania nie wynikaja z zazdrości, tylko z charakteru i wychowania czlowieka. Bo jesli nie przepusci was 18latek to znaczy, ze zazdrości.?

Ale zauważ że autorka nigdzie nie zaznaczyła ze to chodzi o zazdrość. Jakaś kretynko wysnula taka teorie i zaczęła się nagonka. Przez jedną durna co czytać nie umie. Autorce chyba właśnie chodziło o ten brak kultury u młodych

20.19 wlasnie tak jest. Tez to zauwazylam, nie tylko bedac w ciazy ale ogolnie. Jak z miasta pojechałam na wies i ktos mnie szturchnal w sklepie, to bylam w szoku, ze przeprosil! W miescie rzadko sie tak zdarza, wlaza na plecy i ani przepraszam ani pocaluj mnie w ....

No tak, dlatego pisze to do tej "kretynki", ktora napisala, ze innym pewnie tez chce sie dziecka, ale to tylkp marzenie