INSULINOODPORNOŚĆ HIPERINSULINIZM___łączmy się

Witam, Widzę, że jest znów temat o "grubaskach" i dwie osoby napisały o insulinoodporności. Również choruję, wiem od kilku miesięcy. Moja insulina po obciążeniu glukozą to blisko 200. Endokrynolog powiedziała, że to już hiperinsulinizm. Też przytyłam (brzuch, bardzo). Teraz biorę metforminę, ale nie chudnę. Nieco lepiej się czuję (odeszło zmęczenie, senność, dekoncentracja), no i przede wszystkim "naprawiam" się od środka. Muszę jeść nieco inaczej. Dziewczyny z tym schorzeniem: napiszcie, jak sobie radzicie i na ile pomagają wam leki, od kiedy się leczycie i czy będzie lepiej? Mi bardzo zależy na schudnięciu, ale nie wychodzi. Jedynie już nie tyję "z powietrza", jak parę miesięcy temu, gdy przybrałam 8kg, a ludzie czasem podejrzewają, że jestem w ciąży (większość poszła w brzuch, który aż mi się zdeformował i zwisa). Piszcie.

nikt?

dziekuje bogu ze jednak nie mam hiperins. bo moje wyniki isnuliny po obciazeniu urosly max 8razy. ale mam niski c-peptyd i nie wiem czemu

U mnie po ciąży. Dziewczyny, jeśli tyjecie (najbardziej w brzuchu), jesteście osłabione, senne to zbadajcie się. W ciąży nie miałam cukrzycy.

moja 7.l córka tak ma. musisz przejsc na dietę niskoglikemiczną.tycie przy takich sklonnosciach nie bierze się " z powietrza" tylko z jedzenia np białego pieczywa, wyrobów z białej mąki itd... trzeba czytac sklady bo nawet na zdrowej żywnosci sa produkty z syropem glukozowo-fruktozowym itd...

Tak, masz rację. Napisałam, że "z powietrza", bo tak może się wydawać wielu niewtajemniczonym. Niemniej tyłam też jedząc produkty o niskim i średnim IG; dopiero po lekach przyhamowałam.