Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mieszkanie z rodzicami PO ślubie

Polecane posty

Gość gość

Odgrzewam znany i wydawać by się mogło oklepany juz temat niemniej jednak tylu z nas on dotyczy i tylu z nas mogło by godzinami o nim mówić ( źle lub dobrze, chociaż z doświadczenia wiem że częściej mówimy poprostu źle... ) że postanowiłam założyć '' NOWY '' wątek :) Sama mieszkam z mężem u moich rodziców - jestem im wdzięczna bo przecież nie musieli nas przygarnąć mogli się na nas zwyczajnie wypiąć i kazac szukać sobie własnego lokum na czas planowanej budowy ale nie zrobili tak i za to szczerze im dziękuję! Problem w tym ze takie mieszkanie po pewnym czasie zaczyna być zwyczajnie irytujące dla obu stron... U nas na ten przykład mama ABSOLUTNIE SIĘ NIE WTRĄCA W NASZE ŻYCIE doprawdy wcale a wcale tego nie robi! Zwłaszcza gdy przyuwazy męża z piwem w ręku i leci do mnie komentując jak źle się to może skończyć takie '' pijaństwo '' przez co rozumie każde picie bez okazji, lub gdy widzac nas (bardzo zresztą rzadko) siedzących w sobotę wieczorem z lampka wina w ręku oglądających jakiś film, zatrzymuje się w połowie drogi kręci znacząco głową i cmoka z bezaprobata. Lub lubiąca komentować jacy to inni są A MY NIE. A tata? Ha on się wogole nie interesuje naszym życiem! Ale wyjść z domu nie można bez szeregu pytań co gdzie jak z kim dlaczego? No i komendy: to robić tamto zrobić TRZEBA, a jak wiadomo TRZEBA znaczy tyle samo co ZROBCIE. Ech ciężko jest i wcale takiego rozwiązania nie polecam. Rodzice wydając córkę za mąż powinni wiedzieć że wkroczyła w swoje własne dorosłe życie i od teraz mogą ją tylko wspierać i radzić jeśli się do nich zgłosi po pomoc, tymczasem gdy się zostaje w domu i mieszka na jednej kupie wydaje im się ze ADOPOTOWALI sobie syna i odtąd nie tylko córce ale i jemu mogą wydawać komendy, narzucać własne zdanie i nakazywac konkretne zachowania. Mam wrażenie ze zapominają ze rola rodzica wychowującego się skończyła ze ich dziecko ma teraz swoją własną rodzinę i prawo do swoich własnych zachowań. Mogłabym godzinami i tym pisać... A wy? Jak to wygląda u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jesteś ze wsi to ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Małe wyjaśnienie : pytanie kieruje do LUDZI INTELIGENTNYCH i POWAZNYCH Nie do płytkich prostaków wątpliwego pochodzenia nie wnoszących nic w życie innych oprócz daremnego hejtu jak wypowiadając się poprzednik... Ktoś taki jak ty i tak jest przegrany nieważne ile jadu przeleje w komentarzach, skoro masz czas na wchodzenie na kafe tylko po to by głupio komentować raz znaczy o twojej wyjątkowo niskiej inteligencji dwa świadczy ze podchodzisz z bardzo nieudanej rodziny która nie potrafiła cie wychować na porządnego człowieka i tez musisz mieć baardzo nudne żyć skoro marnujesz je na takie wpisy widocznie zero znajomych nie mówiąc już o relacjach damsko męskich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałam skomentować rzeczowo temat, ale po twojej reakcji na tego kto cię określił, że jesteś ze wsi już mi się nie chce komentować. Zaczęłaś nieźle, ale za chwilę sama wylałaś swój jad. Odrzuca mnie od czegoś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak samo uważam. odechciało mi się komentować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kiedy rozwód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka : Nie mam wpływu na ludzi którzy wchodzą na konto i się podpisują pod tematem wiem mogłam założyć post jako zalogowany użytkownik nie pomyślałam ;) a jeśli chodzi o negatywne komentarze nie zwracam ma nie uwagi przyzwyczaiłam się już do nich za każdym razem gdy odzywam się na kafetrie ;) jedyne co mogę powiedzieć na swoją to to że TO dopiero mój pierwszy wpis po założeniu tematu ps. Nadal czekam na wpisy chociaż może lepiej na takie związane z tematem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem stary jak swiat...przeciez wiadomo ze nie mieszka sie z rodzicami po slubie niewiadomo jak cudowni by byli. Mieszkacie u nich wiec musicie sie dostosowac, nie wyobrazam sobie mieszkania z rodzicami i wspolczuje. Starajcie sie jak najszybciej wyprowadzic bo problem bedzie sie poglebial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka : Zupełnie zgadzam się z poprzedniczka / poprzednikiem co do mieszkania albo raczej NIE MIESZKANIA z rodzicami. U nas sytuacja ta wynikła ze względu na planowana budowę domu (dzięki ich uprzejmości mogliśmy zrezygnować z dodatkowych opłat za wynajem i rachunki - teraz płacimy je na pół) zakładając ten post chciałam '' upewnić się '' ze z nami i moimi rodzicami jest wszystko ok ;) i ze poprostu życie na kupie praktycznie zawsze tak wygląda pobierając się waszymi doświadczeniami. Kocham rodziców ale coraz częściej łapie się na tym ze odpoczywamy z mężem gdy ich nie ma w domu! I za każdym takim razem karce się w duchu wiedząc że w życiu różnie bywa i trzeba cieszyć się chwilą i tym co się ma ze za jakiś (mam nadziej****aaardzo baaardzo dlugi czas!) od dałabym wiele żeby znowu ze mną byli ale nie umiem mimo to nie czuć tej ulgi gdy jesteśmy w donu naprawdę sami czy macie podobnie? Czy wychodzi na to ze jestem wyrodna córka! (oby nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można zwymiotować po twoim wpisie, jesteś żałosna ze swoimi uwagami co do rodziców. Może oni odpoczywają poza domem i żałują, że w swoim domu są intruzami. Z takim nieudanym dzieckiem jak ty, to tylko na zdjęciu. Głupia wsióra! Karma powróci, taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie, biedna jesteś, że mieszkasz z rodzicami.Powinni wyrzucić cię na zbity i po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu fajnie, że rodzice was przygarnęli, nie musicie płacić za wynajem, ale teraz powinni się wyprowadzić, bo wam przeszkadzają, toksyczni są i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×