Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ola2106

Toksyczny zwiazek i dzieci

Polecane posty

Gość Ola2106

Mam faceta od 11 lat. Kiedy zaszlam w ciaze bylo dobrze... Wiedzialam kim jest i ze ma ciezka przeszlosc ale myslalam ze bedzie potrafil zadbac o mnie i rodzine... Poszedl odsiedziec wyroki a ja zostalam i przez dwa lata i dwa miesiace wychowywalam sama dziecko. Wrocil i myslalam ze bedzie dobrze... Poszedl do pracy bylo dobrze... A potem sie zaczelo... Klotbie i awantury o przedewszystkim kredyt ktory zaciagnelam w czasie jak go nie bylo i o moje palenie papierosow (przy dzieciach i w mieszkaniu nie pale) potem o brak sexu bo im wiecej awantur bylo tym mniej mi "sie chcialo" i jego oczekiwania wydawaly mi sie wygorowane. Potem byla ciaza ktora obumarla... Jakos przez to przeszlismy ale po 2tygodniach chcial sexu... Zaczal mnie zmuszac do tego... Potem druga ciaza. I znow problem bo nie chcialam sexu... Przy okazji zaczal miec znow problemy z prawem... Odpowiednio to usprawiedliwia mimo ze ma wyroki... Zalozylam mi w miedzyczasie niebieska karte... Sprawy w sadzie sa w toku o prawa do dzieci... Niby chodzimy na terapie... Niby juz mnie do sexu nie zmusza... Niby nie ma awantur ale teraz zeszlo na brak szacunku i takie ukryte ponizanie... Dziecmi sie zajmuje i sa do niego przywiazane...jest tez alkohol ktory niby nie jest problemem a wszystko co zle to dzialo sie przy nim. A jaaa czuje sie zle... Nie wiem co robic i jak robic... Sama chodze na terapie ale nie umie do konca tez byc szczera bo raz ide po spokojnym wieczorze a raz po "niechcacym" upokorzeniu. Nie mam nikogo kto moglby mi pomoc na tyle zebym byla pewna ze moge odejsc, i nie wiem co moge zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiedziałam że ma ciężka przeszłość a ty z nim idziesz do łóżka i teraz się dziwisz proszę weź się nie gaś to są skutki wlasnie skutki grzechu popełnionego w przeszłości które wypływają po kilku latach (przestroga dla innych dziewczyn) macie tu ewidentny przypadek jakich są miliony w POlsce Ty nabroilas to ty musisz to naprawic nikt ci nie pomoże pamietaj Skutki twojego grzechu odczuja tez twoje dzieci choć są niewinne i mi ich szkoda Musisz się oczyścić duchowo mussz iść do spowiedzi takiej dłuższej poprosić księdza o spowiedz z całego życia .musisz wypisac sobie na kartce wszystkie twoje grzechy od 15 roku .sex .mastrubacja.horoskopy.antykoncepcja.zazdrość. itd wszystko rok po roku co nazbierało przez całe życie dopiero jak ten cały syf co nazbierałas wyrzucisz z siebie otrzymasz rozgrzesżenie będziesz mogła zacząć żyć normalnie ale skutki grzechu będziesz ponosić przez całe życie grzechy będą ci wybaczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×