Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak myslicie czy powiedziec komuś

Polecane posty

Gość gość

Że się go kocha, jesli wiemy, że on nie odwdzięczy sie tym samym? Lepiej jest wyrzucić to z siebie, bo po pewnym czasie to ciąży, czy lepiej nie powodować u kogoś poczucia winy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwaśna Antonówka
to zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co chcesz powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha a dlaczego mialby miec poczucie winy :D nigdy chyba nie mialam poczucia winy ze nie odwzajemniam. raz mialam poczucie winy, bo upilismy sie z kol. na imprezie i zaczelismy krecic ze soba przez 3 dni, on juz robil w chuy jakies wielkie plany, ze pozna mnie z rodzicami, ze na wakacje przyjade do niego, a mnie na trzezwo juz odpychalo jego calowanie i zapach, dzialal mi na nerwy. bylo mi tak zal go, ze musialam przed rozmowa napic sie troche wina by wprowadzic sie w smutny stan i udac placz- udalo mi sie, rozplakalam sie, przeprosilam ze nici z tego, on zrozumial i potem sie kolegowalismy. juz chyba nigdy potem nie czulam czegos takiego jak poczucie winy wzgledem faceta. wtedy mialam 17lat, wiec bardziej emocjonalnie podchodzilam do takich spraw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli laska jest spoko, ladna, ogarnięta, dba o faceta itd. to moze on chciałby ja kochac? Bo jest dobra i wie, ze miałby z nią dobrze. Ale nie potrafi i moze byc mu przykro, ze zrani ja tym, ze jej uczucie jest nieodwzajemnione. Chciałabym powiedzieć, bo po prostu, tak jest i tyle. Coraz częściej sie na tym lapie, ze mam te słowa na końcu języka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez chcialabym wiele rzeczy. yebie mnie to w zasadzie. wazne by kochal zone, ex zone, zone przyszla i wszelkie dzieci z tych zwiazkow narodzone :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej wyrzucic to z siebie. Moze ona tez kocha ale skrycie i macie szanse byc razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie,jeśli ta osoba nic nie czuje a powiesz to on może zniknąć ,to niezręczna sytuacja,w każdym razie jak we mnie zakochuje się ktoś kogo nie chce to uciekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kocham cie, kocham cie, ach kocham cie zycie nad zycie. uparcie i skrycie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeśli wiemy, że nie ucieknie? Sytuacja jest skomplikowana, on wie, że ona kocha, ona jest świadoma, że on nie, wszystko tak jakby wisi w powietrzu, tylko nie zostało ubrane w konkretne, dosadne słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P********ie o szopenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:16 porozmawiaj z Nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ahaha w dupie cie ma frajerze a nie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem kobietą, czemu myślicie, że jest na odwrót? :) "Moze ona tez kocha ale skrycie i macie szanse byc razem." Jesteśmy razem. I wiem, że nie kocha, wydaje mu się, że nie może żywić już takich uczuć do nikogo, bo jest po przejściach (tak, wiem, na 99% ściema). x "nie,jeśli ta osoba nic nie czuje a powiesz to on może zniknąć ,to niezręczna sytuacja,w każdym razie jak we mnie zakoch*je się ktoś kogo nie chce to uciekam" Uciec nie ucieknie, tak myślę, ale czy wtedy obie strony nie poczują się skrępowane? No bo jednak to jest taka sytuacja, że właściwa odpowiedź jest tylko jedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×