Wasze najważniejsze cele w życiu?

Jakie?

przeżyć

dorobić się ładnej sumki, pozwiedzać, poznać kogoś kto będzie chciał pozwiedzać, poznać nowe kultury. dzieci nie chcę, więc nie wymieniam.

Hmmm W sumie to nie jest to takie proste. Ja mam trudniej bo muszę zapewnić byt nie tylko sobie. I jeszcze ta presja czasu, czy zdążę ... Niestety nie mam perspektyw na ciepłą państwową posadkę z gwarancją emerytury na przyszłość. Nie mam żadnych perspektyw jeśli zacznę się zastanawiać... Jednak mam cele i działam. Nie szukam sposobów, nie pytam nikogo, robię co czuję,co uważam za słuszne. Działam instynktownie-robię tak chyba przez całą swą dorosłą część życia. Późno dorosłam. Wcześniej nie miałam celu.

Jeden jedyny która dopinam i "zapnę" za 2-3 lata ; być samodzielną i niezależną finansowo żeby mi nikt kiedykolwiek w życiu nie zarzucił że lecę na czyjąś forsę czy utrzymanie. Przez lata swojego dzieciństwa dość się napatrzyłam i nasłuchałam bluzgów i zarzutów od ojca względem mamy i wujków. Może nawet nigdy nie wyjdę za mąż a poszukam kogoś chętnego na okazjonyjne wyjścia niekoniecznie kończące się seksem. A jak nie, to też będzie okej.