Zna ktoś środowisko tzw show biznesu, polityków, osób medialnych itp.

od środka? i napisałby jak to wszystko wygląda naprawdę? Oczywiście bez żadnych nazwisk tylko tak ogólnie. Zawsze mnie to ciekawiło a wiadomo, ze to co widzimy w tv, internecie to prawda nie jest... czy politycy rożnych partii rzeczywiście tak się nie lubią, czy tylko udają a potem idą "na piwo". Czy zeby zostać rozpoznawalną aktorką, piosenkarką trzeba mieć solidne plecy a osoby z talentem ale bez tego przebijają się bardzo rzadko a teraz juz praktycznie wcale? Czy rzeczywiście tam chodzi TYLKO o kasę? idą po trupach do celu i żerują na swoich "oglądaczach" i się śmieją z głupich ludzi oglądającyh te głupoty... to tylko takie moje luźne pytania/sugestie. Piszcie co wiecie, mam nadzieję, że bez zmyślania bo tego mamy już aż nadto wszędzie po co nam kolejne :P.

podnoszę!

Żeby się dostać do mediów, show biznesu, sportu itp trzeba mieć niestety znajomości albo po prostu pieniądze. Tylko niewielka grupa ludzi dostaje się tam bo mają talent, inteligencje lub zwykłe szczęscie. Skąd to wiem ? Moja kolezanka kiedys grała w tenisa, przypadkiem poznała faceta (a raczej on ją wyhaczył) i po prostu po pewnym czasie zapropnował, że jej załatwi ''kariere'' w sporcie w zamian za...''romans'', sponsoring, nazwac to mozna jak kto uwaza, gość żonaty, nadziany, wspolpracował kiedyś z PZPN, pokazała mi ktory to...oczywiscie sie nie zgodziła. Jestem pewna, ze wielu sportowców po prostu płaciła komu trzeba albo ich rodzice, opiekunowie, rodzina. Łapówki są wszedzie, biorą wszyscy na ogromną skale. Wsrod modelek np, część jest naprawde super ale inne za mozliwosc kariery puszczają sie, takie są plotki, a w kazdej plotce jest ziarno prawdy, przeciez obok modelek kręcą sie niemal same stare dziady.

czy politycy rożnych partii rzeczywiście tak się nie lubią, czy tylko udają a potem idą "na piwo'' x co do tego pytania to moge sie tylko domyślać, ale podejrzewam że wielu z nich tylko udaję ''walkę'' miedzy sobą, w internecie są zdjęcia braci Kaczyńskich z Tuskiem, podają sobie ręce, usmiechają się, fotki z Geremkiem, zmarłym biskupem Glempem, Jaruzelskim, fotki z podwarszawskiej Magdalenki gdzie dawniej zapadały decyzje polityczne (a moze i nadal zapadają)... Politycy przechodzą z jednej partii do drugiej jak małpy na gumie. Uważam, że ten konflikt trwający od lat PO-PIS został sztucznie wykreowany by dzielić społeczenstwo, raz my, raz wy rzadzicie, a podzielonym spoleczenstwem latwiej sie rządzi, tak było od czasów rzymskich. POPIS to tak naprawde jedno i to samo szambo. PIS obecnie wprowadza wiele ustaw powstałych za czasów PO, ostatnio podnieśli sobie znów pensje w sejmie, prezydent tez podwyzke dostal i jego zona (ciekawe za co ? przeciez ona nic nie robi) Nie ufaj zadnemu politykowi, w jego głupie uśmieszki, kazdy to obrzydliwy ściemniacz, kazdego da się kupić, kwestia ceny i okolicznosci.

znam, utalentowani, bardzo pracowici ludzie

90% polityków to k***y nikt normalny nie wprowadzałby tylu ustaw inwigilacyjnych albo programow 500