Porażka z tymi doktorami ;)

Chciałam wam opisać mój przypadek jestem aktualnie w 15 tygodniu ciąży i ostatnio złapała mnie infekcja o ile się się nie mylę była to drożdżyca, zadzwoniłam do swojej położnej i chciałam się umówić do swojego doktora na wizytę lecz oznajmiła mi że obecnie przebywa na urlopie więc zapisze mnie do innego. No więc okej poszłam na wizytę i przepisał mi natamycyne unia miałam brać przez 9 dni i później przestać tak też zrobiłam, później nabawilam się zapalenia mieszka wlosowego jeszcze później zakażenia dróg moczowych dzwoniłam do swojego doktora z płaczem co robić a on bagatelizował moje problemy stwierdził że to nic takiego dzisiaj znów dzwoniłam bo infekcja grzybicza chyba na nowo powróciła bo znów swędzi i piecze to powiedział mi że on nic za to nie może i w tej chwili mi nie pomoże. Poradzcie mi czy w tej sytuacji zmienić lekarza i zacząć chodzić prywatnie?