Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Toksyczny partner

Polecane posty

Gość gość

Jestesmy razem prawie rok. Chce z tym skonczyc ale nie wiem jak, nie potrafie być stanowcza. Wiele razem przeszliśmy ale on jest toksyczny. Nie daje mi tego czego szukam, poczucia bezpieczeństwa, nie dba o mnie, traktuje mnie jak swoja wlasnosc. Godzinne rozmowy o tym czego chce czego oczekuje koncza się klotnia, i wpajaniem mi ze nigdy tak nie cierpiał, nigdy o żadna tak nie walczyl. Bardzo pięknie pisze i mowi ale daleko to ma się od czynow. Nie mogę już bardziej rozmieniać się na drobne mowiac mu o moich potrzebach, on nie przywiazuje uwagi. Dba tylko o siebie. I teraz kolejna klotnia bo caly miesiąc był miesiącem z piekla rodem, on robil mi sceny przy rodzeństwie, znajomych później teatralnie przepraszal. Wszystko to mna zachwialo i postawiłam pod znakiem zapytania nasze wakacje to powiedział ze w zyciu by się tego nie spodziewal. Ze jak tak może być ze on tyle dla mnie poswiecil a ja z nim na wakacje nie chce jechać. Po prostu się boje po jego atakach furii. Mimo tego wszystkiego nie umiem kategorycznie oswiadczyc do koniec. Kazde spotkanie w tym kierunku konczy się fiaskiem. Jak mam się wyrwac z tego blednego kola..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz byc stanowcza i w koncu odejsc bo zniszczysz sobie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tacy są jak alkoholicy. Jak się oficjalnie nie leczą, to nie ma sensu ciągnąć takiej relacji. Można być razem tylko wtedy, gdy taka osoba sama widzi swój problem, chce nad sobą pracować i zaczyna rozmawiać jak z równorzędnym partnerem. A jak nie, to baju baju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×