Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Prosze o poradę.

Polecane posty

Gość gość

Witam . Pisze bo potrzebuje porady. Mam rodziców zarabiają całkiem niezłe. Ja szybko po skończeniu pełnoletności wyprowadziłam sie od nich związałam sie i zrobiłam sobie dziecko. Mam rownież siostrę która studiuje dobry kierunek nie pracuje tylko sie uczy. Moi rodzice prawie kompletnie mi nie pomagają przy czym mojej siostrze płaca za mieszkanie dają na studia i utrzymanie stac ja na wiele. Ja jestem w bardzo złej sytuacji materialne nie mam mieszkania ( wynajmowane) nie lubią mojego męża ( z konkretnych przyczyn) i nic mi nie pomagają. Mam znajome które pochodzą z biedniejszych rodzin gdzie sie nie przelewa i rodzice pomagaja jak mogą kupują mieszkania przepisują itp. Jak dziecko do nich przyjedzie to dadzą pampersy mleko jakieś ciuchy. Dzwoniłam do nich mówiłam ze jest mi cieżko na co oni ze mogę sie do nich przeprowadzić ale męża noe biorą ze mogę sie rozstać i iść do nich. Ja nie chce tak bo kocham męża mam z nim dziecko i nie chce robić krzywdy dziecku. Chce ich poprosić o wzięcie na kredyt mieszkania ja wpłacę wpłatę własna na mieszkanie i chce spłacać raty. Bo zarabiam 3 tys. Ale nie mam zdolności bo jestem za młoda mam 23 lata. Czy warto ich prosić o coś takiego ?? W życiu już wiele razy byłam rozczarowana przez nich i kolejny raz boje sie tej obojętności i ze mi będzie przykro jak powiedzą nie bo kolejny raz pokażą ze niw mogę na nich liczyć. Prosze o sensowne porady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko. Niestety z rodziną to tylko ładnie na zdjęciach się wychodzi i to jeszcze trzeba stanąć z tyłu. ..No tak siostra w ich oczach lepsza bo studiuje. Ale ty tez jesteś ich córka ... No poprosić możesz a gdy odmówia to już będziesz wiedziała że naprawdę nie masz co na nich liczyć. Jeśli mają wziąć kredyt na wasze mieszkanie to dobrze by było gdybyście z mężem razem oto poprosili. Ale jak za sobą nie przepadają to może nie być miła rozmowa......Jak to mówią kto nie ryzykuje ten nic nie ma. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzice nie maja obowiazku ci pomagac, moglas najpierw postarac sie z mezem o dobra sytuacje finansowa, a dopiero potem o dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sie z mężem wiązałam byliśmy w bardzo dobrej sytuacji finansowej stać nas było na wyjazdy na codzienne kolacje po 200 zł . Posypało sie w pewnym momencie maz zainwestował i sie przeliczył bardzo dużo stracił bardzo duże kwoty bardzo duże narobił sobie problemów. Toczą sie sprawy o pieniądze ale w sadach jest rożnie uczciwie powinien dużo odzyskać ale żyjemy w Polsce gdzie nie zawsze prawo jest respektowane . Rodzice o tym wiedza duże prawdopodobieństwo jest takie ze jeśli sie odzyska to byśmy spłacili ten kredyt ale dopóki czegoś nie ma towielkich nadzieji sobie nie robię a żyć trzeba i nie da sie żyć w taki sposób ze płace miesięcznie kilka tys czynszu i nic sie z tego nie ma . Z mężem wydaliśmy już na wynajmowanie kilkaset tysięcy. Bardzo nam jest cieżko bo byliśmy przyzwyczajeni do dobrych warunków życiowych i od 2 lat jest słabo ale to nie jest powód do rozstań i wspólnie walczymy . A oni sa rodzicami i utrzymują moja siostrę o 2 lata młodsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudne sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poproś p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×