Prawiczkowie mają ponadprzeciętną inteligencję IQ

Normalnemu człowiekowi jak się spodoba dziewczyna to bez zastanowienia podchodzi do dziewczyny i ją zagaduje, a prawiczek analizuje całą sytuację, bierze pod uwagę różne okoliczności, nawet jeśli uzna, że ma szansę u dziewczyny to następnie rozmyśla jak ją zagadać. A że to nie jest nauka ścisła i nie ma sztywnych reguł podrywania, bo każda dziewczyna jest inna, to jest mało prawdopodobne znalezienie akceptowalnego przez niego sposobu poderwania dziewczyny. Druga sprawa to prawiczek ceni bardziej rozwój intelektualny w zaciszu domowym od nudnego podrywania typu gatka-szmatka o niczym. A jeśli siedzi w domu to logiczne, ze nikogo nie spotka.

A potem oczekuje seksu, jak każde zboczone zwierzę, nie panujące nad popędem!

Taki właśnie jestem 25 letni prawik. Ale nie wiem, czy taka analiza sytuacji o której mówisz ma coś wspólnego z IQ. Również mam zainteresowania intelektualne w zaciszu domowym.

A dlaczego ma sobie go odmawiać ?

dziewic25 dziś Bo od seksu jest dmuchana lalka, a nie żywa kobieta?

Ewentualnie niska inteligencja interpersonalna.

Ateista to prawiczek, a katolicy to pedały!