Zaburzenia obsesyjno kompulsywne

Odczuwam potrzebę przesunięcia niektórych przedmiotów i czuję, że jeżeli tego nie zrobię, wydarzy się coś niechcianego. Mam już tak od kilku lat, czasami pojawiał się okres, kiedy te objawy były łagodniejsze, a czasami się nasilały. I to w zasadzie tyle. Nie mam tak, że muszę co chwila myć dłonie, dotykać czegoś kilkakrotnie (i oby tak pozostało). Jestem małoletnia, boję się powiedzieć o tym problemie rodzicom, bo mnie nie zrozumieją. Wiem, że konieczna jest wizyta u psychiatry, ale dla nich psychiatra=szaleniec, schizofrenik i Bóg wie jeszcze co. Podobno jeszcze, taka wizyta kosztuje ze 120 zł, a my i tak mamy już sporo wydatków, więc tym bardziej się nie zgodzą... Nie wiem co powinnam zrobić, nie wiem już nic. Przyzwyczaiłam się do tego, choć czasami jest to uciążliwe, fakt.

Zgłoś się do psychologa szkolnego i poproś o radę. Może wcale nie będą potrzebne leki tylko terapia, więc psychoterapeuta (psycholog) a nie psychiatra. Poproś o adres Poradni Pedagogiczno-Psychologicznej która opiekuje się uczniami Twojej szkoły, lub o adresy innych placówek gdzie będziesz mogła uzyskać bezpłatną pomoc.