czy chlopak lubimy mnie jako kolezanke

Witajcie Mam taki maly problem odnosnie mojego kolegi ale wszystko po kolei. W tamtym roku przyjelam sie do nowej pracy. W pracy tej spotkalam mojego dawnego kolege jeszcze ze szkolnej lawki. Widzialam ze mu na mnie zalezy i mnie w sumie tez cos do niego ciagnelo. Po pol roku wymienilismy sie numerami i zaczelismy do siebie pisac i bylo super i bardzo dobrze nam sie ze soba rozmawialo. Po ponad dobrym miesiacu powiedzial ze ma dosc i nie chce ze mna juz pisac. Powiedzial ze jestem zbyt nachalna to zniechceca czlowieka. Faktycznie bylam zbyt nachalna. Chowal do mnie uraze dosc dlugo. Nie dawno zapytalam sie go czy mozemy zostac w relacji kolezenskiej bo bardzo go lubie i nie chce byc tylko jego kolejna znajoma tylko juz teraz chociaz ta kolezanka z ktora jak cos bedzie mogl zawsze pogadac (choc jeszcze jako pierwszy sie nie odezwal) a on sie zgodzil. Jak napisze do niego czasem co slychac to odpisuje i pisze ze mna normalnie ale jak chce go wyciagnac na jakas impreze czy wyjazd z moimi znajomymi to nie chce jechac. Czy faktycznie az tak go do siebie zniechecilam? Wiem ze z tego juz nic nie bedzie choc bardzo bym chciala ale dobrze wiem teraz ze za duza mu zrobilam krzywde, za bardzo go osaczylam, za duzo tez padlo nie potrzebnych slow z mojej strony ktore nie powinny padnac. Czy jednak cos do mnie jeszcze czuje jesli pisze ze mna czasem jak napisze czy juz nie? chociaz na imprezy nie chce sie dac wyciagnac. I czy moze jeszcze kiedys cos z tego byc czy juz raczej nie? Prosze o odpowiedzi