Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Prawnienieprawnie

Jak wygląda moja sytuacja prawnie?

Polecane posty

Gość gość
No to istny człowiek sukcesu. Mieszkanie dostal w spadku, prace mu zalatwili po znajomości no to się popisał i zrobil dziecko. Brawo, godne pochwał!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawnienieprawnie
Niestety ale mój tata ostanio tak.mówi ale mu sie nie dziwie. On wie ze sobie poradzimy. Po prostu on sam chce nam pokazac co nas czeka. Rozmawial z moim.chlopakiem.o tym kiedy zaczelismy chodzić. Jego ojciec również ale jak wiecie decyzja i tak zalezala od nas kiedy to zrobimy i co będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawnienieprawnie
Moj.tata ma do tego.takie podejście bo chce nam pokazac jak to jest ale nie mowi ze nie pomoze. Rozmawial z nim.na poczatku związku,.jego.ojciec także. Ale wiecie ze decyzja kiedy otd zalezy od nas nie od nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj dziewczynko powiem Ci tak. Ja zaszłam w ciążę w wieku 18lat. Tez nie lubiłam imprez,pic,palic ale ty mylisz pojecia. Zobaczysz jak będziesz zalowac,ze ten jeden raz Twój chłoptaś nie założył gumy. Twoje koleżanki będą mogly sie uczyć,kupować ciuchy,chodzić na lody,zwiedzać a Ciebie nie bedzie stać na kupienie sobie spodenek a o wyjeździe na weekend mad morze nie wspomnę. Bedziesz cale dnie siedziala sama z dzieckiem i tyle. A twój chloptas nie zarabia dużo,wiec sie nie chwal.oj zarabia 3,5 i nie stać nas na wynajem. Nie masz pijecia ile kosztuje życie,dziecko. Jednorazowe przeciezbidnie,podstawowe witaminy i pójdzie w aptece 300-400zl. A te 4.000zl odlozone to nie starczy Ci na wyprawkę. Pewnie niw bedziesz karmić piersią,licz na mleko na msc okolo 400zl pampersy 300. Zalezy jakie. Do tego smoczki ubrania itd. Jednym słowem współczuję bardzo. Ja mam teraz skończone 20lat i spokojnie zdalam maturę z miesięcznym dzieckiem ale ty 16lat? Masakra...jestes dzieckiem ale zaprzeczaj zaprzeczaj to zabawne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawnienieprawnie
Zabawna to jesteś Ty. Ja temat dodalam, napisałam do czego porady potrzebuje a wy wchodzicie na temat mojego życia i finansów. Wezcie sie zastanówcie albo.idzcie na dziennikarzy. Nigdy nie chodzilam po sklepach jak szalona ani nie latalam z kolezaneczkami. Więc nie wiem czego ma mi brakować. Jednego wyjazdu we wakacje? Zastanówcie sie czy każdy ma tak.ciezko jak wy. Dla was coś jest problemem ale nie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawnienieprawnie
"Oj zarabia 3,5 i nie stać nas na wynajem" Widac ze weszlas nie przeczytalas wypowiedzi powyzej i dałaś komentarz. Brawo Ty! Masakra. Czytajcie wszystko potem sie wypowiadajcie albo jak wam sie nie chce to pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4000 zl nie starczy na wyprawkę? Co Ty chrzanisz? Następna jakaś nowobogacka p***a. Ja miałam pełną wyprawkę dla dziecka za 1500 zl. Nowe kupiłam tylko ciuszki i kosmetyki dla noworodka. Za wózek w idealnym stanie dałam 350 zl. Ludzie chcą się pozbyć czegoś i sprzedają prawie nowe rzeczy za śmieszne pieniądze. Łóżeczko z komoda i przewijakiem kupiłam za 250 zl firmy Klups. Gdzie w sklepie tysiak nie mój. Wszystko w stanie idealnym. Kupiłam nowy materacyk i pościel. Moje dziecko zyje i ma się dobrze. I ma mądrych rodziców, którzy nie szastaja kasa więc jeździ sobie z nami na 2 tygodniowe wakacje co roku za granicę. A mamy łącznie 5000 zl dochodu na czysto :) nie, nie mieszkamy na wynajmie i nie dostaliśmy mieszkania w spadku. Mamy kredyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem tej gownoburzy. Okey dziewczyna ma 16lat ale kurwa no.. chlopak pracuje, ma mieszkanie swoje, dom, ma kontakty, dziewczyna ma możliwość pracowania po technikum, cieszy sie, chlopak chce ślubu a nie ją zostawić, żyć nie umierać, a do tego wszystkiego juz ma uzgodnione co i jak, czuje ze nie bedzie żałować i będzie miala co jeść. Owszem na początku bedzie trudno.. ale dziecko nie rodzi sie z dnia na dzień. Skad wiecie ze nie bedzie karmić piersia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawnienieprawnie
Mimo iż moja.rodzina i chlopaka nie jest biedna to jestem.nauczona ze dziecko.urosnie, pobrudzi sie i.nie warto kupowac ciuszkow za 50-60zł (sztuka) jeśli można "odkazic" w bardzo dobrym.stanie ubranka np po siostrze. Ciuszki są w kolorach uniwersalnych, kolorowe nie białe, każde solidnie spakowane więc naprawdę w pięknym stanie. Wystarczy tylko sparzyć w goracej wodzie i wyprać w odpowiednim proszku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli to prawda to rzeczywiście trochę za wcześnie... ale stało się i trzeba się z sytuacją zmierzyć. Co do prawa to najlepiej, o ile to stały parter i chcecie być razem, wziąć ślub. Wtedy będziesz mogła funkcjonować jak dorosła. Zadbaj o szkołę, będziesz miała łatwiej za kilka lat. Myślę, że jak jesteście odpowiedzialni to sobie poradzicie. Mój przyjaciel-wówczas 18 letni spotykał się z dziewczyną, 15 latką. Zaszła w ciążę, urodziła córkę. Teraz, po latach, nadal są razem, mają jeszcze syna, on pracuje, ona chyba też. Nieźle im się wiedzie. Wtedy wszyscy plotkowali, snuli niebywałe historie, a dziś on ma dorosłą, udaną córkę i poukładane życie. Pewnie coś ich ominęło, a może i nie... życie pisze różne scenariusze, ważne to umieć się odnaleźć w sytuacji, bo nie na wszystko mamy wpływ. Powodzenia autorko, będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Toż to dziecko dopiero co gimnazjum skończyło. Przed nią cztery lata technikum - no nieźle. Ale znam taką dziewczynkę co gimnazjum kończyło z wózkiem, teraz ma 24 lata, szkołę skończyła, pracuje. Bardzo dużo rodzice jej pomogli tzn. przez 6 lat to oni wychowywali dziecko, nawet łóżeczko w ich sypialni stało. Masakra, dzieci bawią się w dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niczego nie sparzaj, ciuszki to nie naczynia ;-) wystarczy wyprać w odpowiednim proszku i wyprasować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawie 17 latka skończyła gimnazjum? Ja pierdziele jakie tu siedzę garkotluki az żal czytać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawnienieprawnie
Dziekuje za miłe slowa. Ja wierze ze damy sobie radę. Wiem.ze dużo rzeczy bede musiała sobie odpuścić ale cos trzeba poświęcić zeby bylo dobrze. Bynajmniej dziecko.nie jest dla mnie ani wpadką ani przeszkodą. Jest DAREM MIŁOŚCI a nie czymś co będzie dla mnie obciążeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam wam życzę powodzenia, bo moim zadaniem macie PRZE JE BA NE :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawnienieprawnie
Nie dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko fajnie tylko o tyle, ze ty to wszystko zniesiesz poradzisz sobie to Twój chłopak nie do konca. Chłopcy w tym wieku nie nadają się na ojców. Chwalą mu za to ze zarobi 3.700 ale wszystko inne będzie na twojej glowie. Dziecko dom,zakupy,rachunki a on może nawet nie pokochać dziecka...no trudno stalo się. Wszystkie matki które tu piszą, nie chca byc wredne ale wiedza co znaczy życie a Ty dzieciaczku jeszcze nie. Życzę Ci powodzenia bo wiele przed Tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćwqwsqw
Pewnie,ze dziecko jest darem milosci ale tez nie zabawka i za jakis czas bedziesz tu pisala jak sobie rady nie dajesz. Niestety taka jest prawda obudz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawnienieprawnie
To jest wasza opinia.aco do rachunków to on je płaci. Zakupy? Można razem robić. Dom ? To chyba mormalne że kobieta będąc w domu posprząta i ugotuje obiad. Po za tym jego wujek sam powiedział ze urlop płatny mu da jeśli będzie potrzebował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawnienieprawnie
A tak po za tym to.. jeśli jesteście takimi doświadczonymi odobami i dojrzałymi to podajcie swoje namiary,pokażcie twarz i w tedy prawcie moraly innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem Ci tak, w dupie byłaś gówno widziałaś, a wydaje Ci się że jesteś najmądrzejsza. Co zrobisz jak dziecko urodzi się chore? Co zrobi twój partner? Moja znajoma ma córkę 18letnią i też wpadła z "narzeczonym", dziecko urodziło się z wadą serca. A narzeczony teraz jest nie wiadomo gdzie, bo przecież on się nie pisał na opiekę nad kaleką, bo jest młody i nie ma na to czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawnienieprawnie
Widać ze zawiść tutaj góruje. To nie wasza sprawa tak? Ja dałam ten temat i napisałam jasno czego chce. To wy zaczeliscie ten temat. Życzę wam żeby wam sie coś w życiu nie udalo albo żeby coś podobnego waszym dzieciom sie przytrafilo i w tedy zaczniecie inaczej na to patrzeć. Gowno to ty wiesz o mnie i co.widzialam.przezylam.i.tak dalej. Żegnam was i idzcie dalej siać wasze poglądy które na szczęście mnie nie dotykają bo wokół siebie mam dużo wartosciowych osób i mimo.ze mi mowia ze jest ciezko to wspieraja a wy tylko siedzicie i piszecie ilustrując wasze ciężkie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja bratowa urodziła w wieku 17 lat i ja jej szczerze zazdroszczę. Obecnie ma 38 lat, córka na studiach, ma własny dom, teraz kupili córce mieszkanie, studia skończyli oboje, mają dobre zarobki. Mogą teraz wszystko, wyjść, coś zaplanować, a ja 35 lat, 2 letnie dziecko, kredyt na dom na 30 lat. Padamy z mężem ze zmęczenia. Jak się ma rozum to wczesna ciąża nie przekreśla niczego. Gdybym miała cofnąć czas urodziłabym mając 20 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawnienieprawnie
Niestety niektórzy myślą ze dziecko oznacza koniec życia i bieda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie dziewczyna jest w ciąży a wy jeszcze ją dobijacie. Ok jest w ciąży, ma kase, bedzie jej ciężko i co wy z tym zrobicie? Kase jej przelejecie czy chcecie żeby usunęła? To jest jej sprawa tak? Ja jej życzę powodzenia. Bedzie ciężko bedzie boleć ale jesli bedzie cały czas miała takie podejście to chwała jej za to i wychowa to dziecko porządnie. Szkołę skończy jak będzie chciała a potem ma studia albo ZAGWARANTOWANA prace. A co do pytania. Jeśli nie weźmiesz ślubu to będzie licho bo nie bedziesz mieć praw chyba ze uda sie tak ze Twój chłopak bedzie miał prawa rodzicielskie. A jak nie to Twoi rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawnienieprawnie
Aborcja nawet nie wchodzi w grę, nawet mi przez myśl nie przeszła. Dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz przejebane współczuję ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawnienieprawnie
Nie dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pracuje w firmie mojego wujka i na wiecej niz 2100 nie moge liczyc mam marnego wujka:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×