Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ariel1098

Wakacje z chłopakiem

Polecane posty

Gość ariel1098

Mam problem, ogromny. 12 sierpnia miałam jechać z chłopakiem i jego bratem oraz jego żoną na wakacje do Zakopanego. Problem w tym, że nie mam tylu pieniędzy i powiedziałam mu o tym, to stwierdził, żebym wzięła od rodziców ale to odpada ponieważ zaczynamy budowę domu i wiem ile pieniędzy ich to kosztuje dorabiam sobie ale do tego czasu bede mieć tylko 300 zł a to nawet nie jest połowa zebym mogła za siebie zapłacić. Pokłóciliśmy sie o to nawet próbowałam mu wytłumaczyć ze nie mam za co jechać to naskoczył na mnie strasznie a potem przeprosił i stwierdził że zapłaci za nas oboje bo bardzo chce ze mną jechać dodam ze on pracuje i zarabia ok 2800 do 3 tysięcy a ja dopiero się uczę i nie mam tylu pieniędzy. Zaproponowałam że oddam mu ta cześć jeśli zapłaci za mnie ale nie chciał o tym słyszeć i tu pytanie czy mam jechać a pózniej oddać mu te pieniądze czy jednak zrezygnować. Pomocy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrezygnować. Nie dość że wie jaka masz sytuacje to jeszcze ryczy po tobie. I z laska za ciebie zapłaci. Zobaczysz potem będzie wypominal mimo iż mu oddasz. Najlepiej zostaw go bo po ślubie będzie cię rozliczal z każdego grosza skanera jedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
będzie ci to wypominał do końca życia. hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrezygnuj. Jakby chlopak byl w porzadku to od poczatku zaproponowalby, ze placi za was oboje, a skoro wysunal taka propozycje dopiero po awanturze, to nie wiadomo, czy pozniej nie bedzie ci tego wypominac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ariel1098
Czyli mam powiedzieć że nie jade... Z drugiej strony denerwuje mnie, że musi być wszystko tak jak jego brat chce bo sobie upatrzył Zakopane a ja nie mam skąd wziąć tylu pieniędzy gdybym pracowała to było by ok nawet gdyby mi brakowało to bym pożyczyła. A tak z innej beczki myślicie że powinnam sie zastanowić nad tym związkiem skoro robi mi takie akcje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ariel1098
Żeby przytoczyć wam moją sytuacje o ktorych mowię te "akcje" to kłótnia bo: - byłam u nigo na noc obiecałam posprzątać mu w pokoju ale zagadalam sie z jego mamą a w nocy nie wypada sprzątać i wszystkich budzić - że rozmawiałam z jego kolegą - że nie powiedziałam że ten kolega mnie podrywa bo widocznie mi sie to podoba a po prostu nie chciałam robic zamieszania - że nie robie jak on chce - że PODOBNO się spóźniłam ale byłam przed czasem Dodam, że awantury sa tez z byle powodu jak wstanie lewą noga i zastanawiam sie czy to ma jakikolwiek sens na dłuższa metę bo kocham go ale moze byc jeszcze gorzej a lepiej skończyć to w porę niż za pozno. Jak wy sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak długo z nim jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jardin
No zachował się jak trochę jak szczyl... Tu nie chodzi o finansowanie, ale o zrozumienie sytuacji, a nie robienie awantury. To świadczy o nim. Każdy popełnia błędy i pewnie dopiero po fakcie sobie uświadomił (albo ktoś jemu), że zachował się jak pi*da nie facet. Może z tego wnioski wyciągnie do końca życia, a może będzie miał ból d*py o pieniądze. Ja byłam ze sknerą kilka lat i... To nic przyjemnego. Wszystko było ok do czasu, a później? Wypominanki, że stracił na mnie X zł na mieście i nie mówię tutaj o niebagatelnych kwotach. Dziękuję. Wtedy powiedziałam, że nie chcę nawet od niego czekolady za 2zł :). @ariel1098 dziś - A tak z innej beczki myślicie że powinnam sie zastanowić nad tym związkiem skoro robi mi takie akcje? Teraz doczytałam końcówkę tematu. Jak wyżej napisałam... Poobserwuj zachowanie. Zobacz czy robi takie jazdy o wszystko inne. Jeśli tak to ja bym dusigroszowi podziękowała. I tu nie chodzi o wydawanie na pierdy. Może cię pocieszę czy poprawię humor, ale mój już EX potrafił "żydzić" na makaronie tańszym o kilka zł (ale za to pretensje, że gówniany i posklejany), a nawet na przyprawie do grilla, która nie kosztowała nawet złotówki, ale za to paragony za rzeczy wartę kilkaset złotych w magiczny sposób znikały zapewne gdzieś w otchłani kontenera na śmieci. Tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ariel1098 dziś - ha ha ha. Może to mój były? :D z jakiego miasta? :D To narcyz. Spier papier od takich toksyków :). Znerwicujesz się tylko, popadniesz w depresję i nabawisz się lęków. Niech z renią rączkowską pojdzie w góry .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ariel1098
Jestem z nim dopiero pół roku ale tu nie chodzi o to Żr żydzi na cokolwiek np na jedzenie dla mnie czy jakąkolwiek inną pierdołę ale powinien wziąć pod uwagę ze nje bede miała za bardzo skąd wykombinować takiej kwoty rozmawiałam z jego mamą i ona potwierdza że to jest taki trudny charakter że cokolwiek by mu sie nie powiedziało to strzela focha jak mała dziewczynka i wrzeszczy jakby go ze skory obdzierali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ariel1098
Watpię ze to ten sam gdybys była jego byłą była bys psychiczną idiotką (znam jego byle i sa straszne) ale nie wiem co sie z tymi facetami podziało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jardin
@ariel1098 dziś - no przegiął pałę, nie pomyślał i zrobił awanturę. Też takie awanturowanie się o pierdoły, które wymieniłaś nie jest zdrowe. Ja na pewno czułabym niesmak i podziękowała za wyjazd. Wybór już należy do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ariel1098
@jardin - masz racje jeśli mnie kocha to zrozumie i nie bedzie sie obrażał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ariel1098
Od około roku doskwiera mi bardzo przykra dolegliwość. Otóż w zasadzie cały dzień, jak również w nocy mam bardzo cuchnące gazy. Cały czas czuję się wzdenta, mam uczucie przelewania w brzuchu. Ta przypadłość nie pozwala mi normalnie funkcjonować. Do tego dochodzą stolce dość luźne, jakby postrzępione z kawałkami niestrawionego pokarmu. Zauważyłam, że gazy mam w zasadzie niezależnie od tego, co jem, a nasilają się po posiłku. Mam też uczucie zalegania w jelitach. Nie wiem, czy ma to związek, ale od roku kiepsko się też czuję, jestem osłabiona, wciąż leczona i senna. Czasem kręci mi się w głowie. Miałam robione badania krwi i wyszły ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej debila. Potem będziesz się zastanawiać o jaką głupotę znowu zrobi akcje i co znowu będzie nie po jego myśli. Szkoda cie uciekaj od toksyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co piszesz wnioskuję ze jesteś rozsądną dziewczyną. Zauważasz już jego wady. A co ty pokojówka na Manhattanie żeby mu pokój sprzątać! Uciekaj od trolla jak najdalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ariel1098
Macie racje, powinnam to zakończyć jak najszybciej. Bedzie cieżko ale musze dać radę. Dziękuje za rady wszystkim a co do trolla... Żałosny i dziecinny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja p*****le za przeproszeniem. skoro cie zaprosił to powinien za ciebie zapłacić a nie robić ci chore jazdy dziewczyno uciekaj od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ariel1098
To juz jest koniec. Wytknęłam mu wszystko, wypomniałam i zakończyłam. Dziękuje za pomoc wszystkim kobitkom ktore mi tutaj doradzily :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj to ja od trolla :-) jestem z ciebie dumna !!! . Napewno nie było łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ariel1098
Może nie było. Ale za to jak to zrobiłam to poczułam sie jakby ogromny kamień spadł mi z serca i ulga nie do opisania. Centusie i dusigrosze to niech sobie trzymają te pieniądze pod poduszką bo na wszystko żal im wydać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale teraz nikt ci nie będzie grał na nerwach. A można wiedzieć jaka była jego reakcja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ariel1098
Jakby....zdziwienie, że się w koncu postawiłam? Niezbyt mnie to interesuje niech spada na drzewo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ariel1098
na zakonczenie znajomości puściłam mu siarczystego bąka i poszłam sobie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś obleśna ty kurwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ariel1098
Czuje się koszmarnie po tym zerwaniu. Tak mi tęsknota doskwiera że mam ochote tylko płakać. Pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×